Pompy ciepła pomogą produkować piwo. Browar przeciera energetyczny szlak
W Polsce pompy ciepła nie mają ostatnio dobrej passy. W programie Czyste Powietrze już więcej osób wnioskuje o kotły gazowe, o tych na biomasę nie wspominając. Ale w Europie Zachodniej te urządzenia grzewcze cały czas są najprostszą drogą do zmniejszenia emisji i niższych rachunków. Okazuje się, że nie tylko w przypadku gospodarstw domowych.
Pompy ciepła w Polsce tracą na popularności z miesiąca na miesiąc. Doskonale widać to w statystyce programu Czyste Powietrze. Jeszcze w styczniu ubiegłego roku miały udział w składanych wnioskach na poziomie ok. 35 proc., bardzo podobnie jak kotły na biomasę. Dziesięć miesięcy później, w październiku 2024 r., oba urządzenia grzewcze dzieliła już przepaść: 23 proc. złożonych wniosków dotyczyło pomp ciepła a 53 proc. kotłów na biomasę. Winne takiego stanu rzeczy jest m.in. dziurawe prawo, a także ceny energii.
W innych krajach, jak na przykład w Wielkiej Brytanii, sytuacja jest zgoła inna. Tam tylko w 2024 r. zainstalowano ok. 220 tys. pomp ciepła. A rząd w Londynie chce nakłonić gospodarstwa domowe do instalacji nawet 600 tys. tego typu urządzeń grzewczych co roku do końca obecnej dekady. Teraz okazuje się, że pompy ciepła mogą być też ratunkiem dla przemysłu. Na innowacyjne rozwiązanie postanowił postawić niezależny browar Hepworth z siedzibą w Sussex.
Pompy ciepła pomogą w produkcji piwa
Browar z Sussex jest pierwszą firmą w Wielkiej Brytanii, która testuje do produkcji piwa pompę ciepła Greensteam firmy Futraheat. Dzięki temu zakład ma nadzieję zredukować emisję CO2 nawet o 90 proc. Koszty utrzymania mogą z kolei spać o 40 proc. Urządzenie odzyskuje parę odpadową z procesu warzenia i kieruje ją z powrotem w postaci pary o temperaturze 130 st. C.
Ciepło jest głównym składnikiem ogromnej liczby procesów przemysłowych, a jego ogromne ilości są dostarczane za pomocą pary. Do tej pory pompy ciepła były zarówno nieopłacalne, jak i nie były w stanie dostarczać ciepła w temperaturze wymaganej przez przemysł. Ten projekt pokazuje, że technologia ta może być teraz wdrożona w browarze. Jesteśmy przekonani, że rozwiązanie to będzie można wdrożyć w wielu branżach w Wielkiej Brytanii i na całym świecie - nie ma wątpliwości Tom Taylor, dyrektor generalny Futraheat.
To przedsięwzięcie jest możliwe przede wszystkim dzięki nowemu, opatentowanemu kompresorowi TurboClaw, który umieszczono w samym sercu systemu Greensteam i który może zwiększyć temperaturę nawet o 60 st. C.
Neutralność węglowa widoczna na etykiecie
Dzięki temu rozwiązaniu brytyjski browar jest na dobrej drodze do realizacji swoich ambicji osiągnięcia 85 proc. neutralności węglowej do końca 2025 r. Pomoże w tym także zainstalowany pod koniec ubiegłego roku beztlenowego bioreaktora „industriWASE”, który przekształca materię organiczną w ściekach w biometan. Docelowo ma oczyszczać 7800 m sześc. ścieków rocznie i zaoszczędzić ponad 100 ton emisji CO2.
Więcej o pompach ciepła przeczytasz na Spider’s Web:
Do tego dochodzą jeszcze panele słoneczne, pobieranie ciepła z chłodziarek do piwa do ogrzewania biur browaru, czy instalowanie urządzeń do odzyskiwania wody deszczowej. Brytyjski browar Hepworth chce, żeby klienci zdawali sobie sprawę z ich dążeń do zrównoważonego rozwoju. Dlatego wprowadził już w życie nowe logo i hasło: „świetne piwo, naturalnie”.
Wszystkie marki ewoluują z czasem i stało się jasne, że potrzebujemy nowego sloganu, który pomoże nam skuteczniej komunikować się ze wszystkimi naszymi odbiorcami - zapewnia Andy Hepworth, założyciel browaru.