Pompy ciepła straciły na popularności. Do łask wrócą w Polsce kotły gazowe?
Kryzys energetyczny, który wywindował ceny gazu do niespotykanych dotąd poziomów, skutecznie odstraszył wnioskodawców programu Czyste Powietrze. Ci zaczęli gremialnie odwracać się plecami do kondensacyjnych kotłów gazowych. I tak zaczął się marsz popularności pomp ciepła w naszym kraju, który zadziwił cały świat. Teraz ten pochód już wyraźnie hamuje, bo też sytuacja na rynku gazu wydaje się powoli stabilizować. Ale to wcale nie jest tak, że Polacy przestali kochać pompy ciepła.
Jak na razie naprawdę trudno było wskazywać jakiś sukces programu Czyste Powietrze, który wystartował we wrześniu 2018 r. Do tej pory nie wypłacono nawet 6 proc. dofinansowania całego budżetu tej inicjatywy, który rozpisany jest w sumie na 103 mld zł. Wszystko miało zmienić się w tym roku. Dzięki wyższemu progowi dochodowemu, wyższej też dotacji i możliwości złożenia kolejnego wniosku o dofinansowanie dla tych, którzy już wcześniej skorzystali z programu Czyste Powietrze. I rzeczywiście, liczba składanych wniosków zaczęła systematycznie rosnąć. Dzięki temu już w połowie roku jest wyższa niż za cały ubiegły rok. W 2022 r. składano ich średnio 2984 na tydzień, a od 1 stycznia do 9 czerwca 2023 r. ta średnia wynosi 3875 wniosków. Zdecydowanie też pobiliśmy zeszłoroczny rekord: 4103 wnioski w tygodniu. W okresie od 27 maja do 2 czerwca br. złożono ich aż 5035.
Pompa ciepła: udział procentowy spada, rośnie łączna liczba
Zgodnie z danymi Europejskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła (EHPA), Polska miała najlepszy wynik jeżeli chodzi o wzrost sprzedaży tych urządzeń rok do roku (102 proc.). Za nami znalazły się m.in. Czechy (99 proc.), Holandia (80 proc.), Belgia (66 proc.) i Szwecja (60 proc.). W 2022 r. co trzecie urządzenie grzewcze sprzedawane w naszym kraju było pompą ciepła. Tym samym sprzedaż tych urządzeń była na poziomie 195,5 tys., co stanowi 6,5 proc. zakupionych wszystkich pomp w Europie. Jeszcze na początku 2022 r. udział pomp ciepła w składanych wnioskach w ramach programu Czyste Powietrze był na poziomie 27,9 proc. Wtedy bezsprzecznym liderem tego zestawienia były kondensacyjne kotły gazowe (40,1 proc.).
Ale kryzys energetyczny zaczął straszyć zbyt drogim gazem i już w lutym 2022 r. pompy ciepła dogoniły piece gazowe, które w kolejnych tygodniach i miesiącach zostały daleko w tyle. Dzięki temu w styczniu 2023 r. pompy ciepła miały rekordowy udział w Czystym Powietrzu na poziomie 63,58 proc., a kotły gazowe - 24,13 proc. Od tego czasu jesteśmy świadkami niewielkiej zmiany tej tendencji. Piece gazowe znowu zaczynają gonić pompy ciepła. W lutym to już było 61 do 25 proc.; w marcu 60 do 25 proc.; a w kwietniu 56 do 28 proc. Warto jednak zauważyć, że przez zdecydowany wzrost wszystkich wniosków składanych do programu Czyste Powietrze, procentowy udział pomp powietrza spadł, ale jednak łączna liczba tych urządzeń wzrosła. Na razie rekordowy jest marzec 2023 r., kiedy zawnioskowano w sumie o ok. 11,5 tys. pomp ciepła.
W maju kotły gazowe zaczęły znowu tracić
W kolejnym miesiącu znowu mamy inną sytuację, a dystans między pompami ciepła i kotłami gazowymi znowu zaczął się powiększać. W maju udział tych pierwszych wzrósł do 57 proc., a z kolei piece gazowe spadły do poziomu 25 proc. Od początku roku rośnie za to regularnie udział kotłów na biomasę. W styczniu 2023 r. to było 10 proc., w lutym - 12 proc,, w marcu - 13 proc., w kwietniu - 15 proc. i w maju - 16 proc. Przypomnijmy, że zgodnie z prognozami Stowarzyszenia Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) w 2023 r. ma charakteryzować się dalszym wzrostem sprzedaży pomp ciepła: tych typu powietrze-woda na poziomie 20–30 proc. i gruntowych o 40–50 proc. Z kolei zgodnie z raportem Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPIUG) pompy ciepła były między styczniem a marcem br. jedyną grupą urządzeń, która odnotowała przyrost sprzedaży w porównaniu z I kwartałem 2022 r.