REKLAMA

Polityka klimatyczna w wyborach do samorządów. Sprawdź te rekomendacje

Już w pierwszą niedzielę kwietnia organizowane są wybory samorządowe. Dla Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi to doskonała okazja aby zdefiniować klarowne cele i rozwiązania, które sprawią, że polskie samorządy będą niskoemisyjne, przygotowane na nieuchronne skutki zmiany klimatu, takie jak susze czy nawałnice, oraz zapewnią mieszkańcom zdrowe powietrze. Przygotowane rekomendacje podporządkowano czterem żywiołom: ogniowi, wodzie, powietrzu i ziemi.

polityka-klimatyczna-samorzady-rekomendacje
REKLAMA

Przykład podwarszawskiego Piastowa pokazuje jak istotna w kontekście zmian klimatycznych, czy też jakość powietrza jest lokalna polityka klimatyczna. Owszem, można cały czas czekać z założonymi rękami na tylko opóźniane działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska albo wziąć jednak sprawy we własne ręce. Dlatego, w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi, które odbędą się 7 kwietnia, a ewentualna druga tura w wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast - 21 kwietnia. Stąd pomysł Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi na stworzenie dla obcych i przyszłych samorządowców swoistego zbioru rekomendacji: „Cztery żywioły dla samorządów”.

REKLAMA

Nasze rekomendacje publikujemy przed wyborami samorządowymi, bo to kluczowy moment kształtowania polityki lokalnej. Propozycje pozostaną jednak aktualne również po wyborach, gdy nowe samorządy będą wdrażać konkretne rozwiązania. Mamy nadzieję, że nasze propozycje będą dla władz lokalnych pomocą - tłumaczy Wojciech Modzelewski, prawnik z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi i współautor opracowania.

Polityka klimatyczna dla samorządów oparta na 4 żywiołach

Szczegółowe propozycje dla samorządowców Prawnicy dla Ziemi przyporządkowali do jednego z czterech żywiołów. W kontekście ognia apelują o rozwój odnawialnej energetyki lokalnej, a także o skuteczne pomiary lokalnych emisji w celu ich redukcji. Rekomendacje obejmują też wzmocnienie kadr o osoby pełniące funkcje związane wyłącznie z ochroną klimatu i tworzenie tzw. „zielonych okienek” w każdej gminie.

Te ostatnie byłyby punktem kontaktowym dla mieszkańców – zwłaszcza tych zagrożonych ubóstwem energetycznym – w sprawach związanych z wymianą źródeł ciepła, ociepleniem domu czy inwestycjami w odnawialne źródła energii - czytamy w opracowaniu.

Więcej o polityce klimatycznej przeczytasz na Spider’s Web:

W przypadku z kolei wody Prawnicy dla Ziemi przypominają, że obecnie w Polsce tracimy nawet ok. 70 proc. wody deszczowej. Dlatego niezbędne jest przyjęcie przez gminy strategii gospodarowania wodami opadowymi, której celem byłoby zabezpieczenie obszarów szczególnie narażonych na zalanie, zrównoważone wykorzystywanie zasobów wodnych i zagwarantowanie dostępu do wody obecnym i przyszłym pokoleniom.

Pracownicy samorządowi powinni zostać wyposażeni w przenośne sondy do pomiaru jakości wody, co wzmocniłoby lokalny monitoring rzek - podpowiada Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Więcej drzew i mniej pieców na paliwa stałe

W przypadku kolejnego żywiołu, czyli ziemi, rekomendacje dotyczą zwiększenia o 5 proc. powierzchni wysokiej jakości terenów zielonych oraz obsadzić drzewami co najmniej 10 proc. powierzchni miast i przedmieść. 

Sugeruje się też, by władze przeanalizowały zgłoszone przez społeczności lokalne i organizacje pozarządowe projekty utworzenia nowych obszarów chronionych w gminach i podjęły współpracę z rządem tam, gdzie obiekty tego typu okażą się pożądane - wskazują Prawnicy dla Ziemi.

REKLAMA

Jeżeli zaś chodzi o żywioł powietrza, to autorzy opracowania podkreślają, że potrzebna jest aktualizacja działań w zakresie jakości powietrza. Rekomendacje obejmują m.in. inwentaryzacje źródeł ciepła na terenie gmin, likwidację kotłów na paliwa stałe, realizację uchwał antysmogowych, przyjęcie międzygminnych Planów Zrównoważonej Mobilności (PZM) czy stworzenie stanowiska doradcy klimatycznego w każdej gminie.

Samorządy są najbliżej ludzi i mogą wiele zdziałać, by chronić mieszkańców przed skutkami zmiany klimatu, np. powodziami i suszami, ale też smogiem i utratą terenów zielonych. Co więcej nie powinno na to zabraknąć pieniędzy z funduszy europejskich – twierdzi Wojciech Modzelewski.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA