REKLAMA
  1. bizblog
  2. Zakupy /
  3. Pieniądze

Polacy zaciskają pasa. Zakupowa gorączka dopadnie ich na Black Friday?

Portfele Polaków są w coraz gorszej kondycji. Już co piąty zmaga się, by dotrwać od pierwszego do pierwszego. Szerokim łukiem omijają knajpy i rozrywkę, wielu przestało buszować w odzieżówkach. Czy nadchodzące święta skuszą ich do ruszenia w zakupowy szał wyprzedaży?

25.11.2022
10:40
Polacy zaciskają pasa. Zakupowa gorączka dopadnie ich na Black Friday?
REKLAMA

Polacy oszczędzają, na czym tylko się da. Z badania Quality Watch dla BIG InfoMonitor wynika, że w odstawkę poszły przede wszystkim posiłki poza domem i szeroko rozumiana rozrywka oraz kultura.

REKLAMA

Ponad połowa respondentów nie ponosi żadnych wydatków na zajęcia sportowe, teatr, koncerty i płatne usługi streamingowe - czytamy w opracowaniu badania.

Z drugiej strony, co piąty Polak wydaje więcej na żywność, ale tej lepszej jakości, usługi medyczne oraz zwierzęta domowe (20-22 proc.). Najbardziej powszechne są koszty związane z zakupem odzieży i obuwia (deklaruje je 94 proc. respondentów). Jednak dwukrotnie więcej jest osób (35 proc.), które deklarują, że wydają na ten cel mniej pieniędzy, niż tych, które wydają w sklepach odzieżowych więcej pieniędzy (18 proc.).

Inflacja silniej niż pandemia wpływa na ograniczanie wydatków innych niż podstawowe. Wskaźnik osób wydających mniej na produkty i usługi niebędące podstawowymi potrzebami jest każdorazowo wyższy w odniesieniu do oceny skutków inflacji - czytamy w raporcie.

 class="wp-image-1973413"
Źródło: badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor

Polacy tną wydatki do minimum, a i tak są w tarapatach finansowych

Już niemal połowa Polaków (49 proc.) doświadcza kłopotów finansowych. Na przestrzeni roku ich liczba wzrosła o 5 pkt. proc.

Najczęściej problemy materialne dotyczą osób w wieku 35-44 lat (59 proc.). Skala tego zjawiska maleje wraz ze wzrostem poziomu wykształcenia: od 60 proc. wśród osób z zasadniczym lub niższym, po 46 proc. z ukończonymi studiami wyższymi - wskazują autorzy badania.  

Ponad jedna trzecia osób, których dotykają problemy finansowe (37 proc.), odczuwa stres i napięcie emocjonalne z tego powodu. Częściej są to kobiety (45 proc.) niż mężczyźni (26 proc.).

Coraz więcej Polaków deklaruje również, że co najmniej raz w miesiącu zdarzają im się kłopoty finansowe. Obecnie odsetek takich osób wynosi 21 proc. Dla porównania w roku 2021 było to 14 proc.

W jaki sposób z problemami finansowymi próbują sobie radzić Polacy?

  • 47 proc. respondentów stara się ciąć wydatki do minimum,
  • 32 proc. pożycza pieniądze od członków rodziny,
  • 31 proc. szuka dodatkowego źródła dochodu.

W porównaniu z 2021 rokiem znacząco wzrósł wskaźnik osób zapożyczających się u rodziny, który sięga obecnie 32 proc. (+10 proc.). Spadł natomiast u osób ograniczających wydatki do minimum (-9 proc.) oraz sprzedających zbędne rzeczy (-8 proc.) - wskazuje raport.

Jedyny pozytywny aspekt w tym wszystkim jest taki, że Polacy ograniczając wszelkiego rodzaju wydatki, rzadziej trafiają za nieprzemyślane zakupy do bazy dłużników. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że w ciągu roku liczba takich osób spadła niemal o połowę - ze 177 tys. do 92,5 tys. osób na koniec października br. Ich kwota zaległości również uległa korzystnej zmianie – z prawie 1,1 mld zł zmniejszyła się do niespełna 600 mln zł.

 class="wp-image-1973500"
Źródło: badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor

Ta kwota to nieuregulowane zobowiązania Polaków z tytułu świadczenia usług, zakupów ratalnych i umów sprzedaży np. sprzętu AGD, elektroniki, wyposażenia mieszkania, a nawet odzieży.

Jednak to nadal spore kwoty zaległości kupujących, które wskazują na to, jak wielu Polaków nierozważnie podchodzi do wydatków. Dlatego roztropność podczas zakupów powinna nam towarzyszyć szczególnie podczas wielkich wyprzedaży typu Black Friday - przestrzega prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk BIG InfoMonitor (Grupy BIK).

I przypomina, że część promocji nie bywa tak korzystna, jak je przedstawiano.

Niektóre sklepy celowo podnoszą wcześniej ceny, by potem je obniżać i w ten sposób przyciągnąć klientów. Często rzeczywista oszczędność jest dużo mniejsza i wynosi zaledwie od 3 do 5 proc. – dodaje prof. Waldemar Rogowski.

Odroczone płatności kuszą, ale...

Odroczone płatności coraz bardziej kuszą polskich konsumentów. Opcja „Kup teraz, zapłać później” jest atrakcyjna, jednak przed podjęciem decyzji zakupowej należy szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie: czy za te 30 dni, trzy miesiące, bądź pół roku będę mieć te pieniądze, by je oddać? Taka oferta, jak przypominają eksperci, to nic innego jak dług online. Jeśli się okaże, że po określonym czasie nie będziemy mieć środków na jego spłatę, to nie możemy przecież oddać zakupionego towaru i w ten sposób rozwiązać problemu. Musimy spłacić zadłużenie. 

Nie ma nic złego w tym, że robimy zakupy z odroczoną płatnością – to bardzo wygodne rozwiązanie, ale zawsze trzeba zadłużać się w sposób odpowiedzialny. Niektóre z rad mogłyby wydawać się banalne, gdyby nie statystyka. Prawie 2,7 mln dłużników zalega z płatnościami na kwotę wynoszącą niespełna 77 mld zł – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK. Część z tego zadłużenia obejmują także e-usługi, które wydawały się łatwe do spłacenia – dodaje prof. Waldemar Rogowski.

Polacy zaszaleją na wyprzedażach?

Choć co roku przed Black Friday oraz Cyber Monday pojawiają się ostrzeżenia, by nie nabrać się sztuczki sprzedawców i udawane promocje, wielu Polaków jednak liczy na okazyjne ceny. Wyprzedaże mają niektórym z nich pomóc w kompletowaniu prezentów na święta.

Bez względu na to, jak bardzo obniżone produkty upolują Polacy, jedno jest pewne - ich portfele i tak zostaną uszczuplone. Jak przekonuje ekspert, obecna sytuacja finansowa sprawiła, że nieco zmieniło się nastawienie Polaków do szastania pieniędzmi.

Szalejąca drożyzna i problemy finansowe, które dotknęły już prawie co drugie gospodarstwo domowe, zmieniły nastawienie Polaków do niektórych wydatków. Część osób zanim ruszy na wyprzedaże z pewnością dwa razy to przemyśli, co potwierdzają wyniki naszych badań. Na pewno zakupy będą robione z większą rozwagą, tym bardziej że niemal 60 proc. osób zaznacza, że nie dokonuje impulsywnych zakupów o wartości min. 500 zł. Co czwarty Polak pozwala sobie na takie wydatki nie częściej niż raz w roku (26 proc.), natomiast co najmniej raz w miesiącu decyduje się na to jedynie 6 proc. respondentówwskazuje Sławomir Grzelczak, Prezes BIG InfoMonitor.

REKLAMA

I dodaje, że porównując wyniki z uzyskanymi jeszcze rok temu, widoczne jest obecnie bardziej rygorystyczne podejście do wydawania pieniędzy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA