W porównaniu z majem 2023 r.banki i SKOK-i w ujęciu liczbowym udzieliły więcej kredytów ratalnych (+58,6 proc.), mieszkaniowych (+36,1 proc.) oraz gotówkowych (+6,2 proc.). Mniej wydały kart kredytowych (-0,1 proc.). Wartość kredytów mieszkaniowych wzrosła o +54,1 proc., gotówkowych o +20,3 proc., ratalnych o +15,2 proc., a limity kart kredytowych o +11,0 proc.
Biuro Informacji Kredytowej (BIK) poinformowało, że od stycznia do maja banki i SKOK-i udzieliły więcej kredytów mieszkaniowych (+122,0 proc.), ratalnych (+87,4 proc.), gotówkowych (12,5 proc.) oraz wydały więcej kart kredytowych (+0,9 proc.). Wartość kredytów mieszkaniowych wzrosła o +165,2 proc., kredytów ratalnych o 31,0 proc. kredytów gotówkowych o +25,0 proc., a wartość limitów na kartach kredytowych o +10,8 proc.
Polacy wciąż chętnie się zadłużają i cały czas utrzymuje się wzrostowy trend sprzedaży kredytów. W ujęciu liczbowym dodatnią dynamikę odnotowały trzy główne produkty kredytowe, a w wartościowym wszystkie cztery produkty. Nadal pozytywną dynamikę wartości sprzedaży prezentują kredyty ratalne (+15,2 proc.), zwłaszcza do 1 tysiąca złotych. W ujęciu liczbowym wzrost był jeszcze bardziej spektakularny, bo wyniósł (+58,6 proc.).
Ten wysoki wzrost zawdzięczamy głównie niskokwotowym kredytom ratalnym, pochodzącym z przekształcania niespłaconych zobowiązań z okresu bezodsetkowego w ramach zakupów z odroczonym terminem płatności (tzw. BNPL) w kredyty ratalne poprzez zakup tych wierzytelności przez banki – tłumaczy Biur Informacji Kredytowej.
I wskazuje, że równie pozytywnie wypadła aktywność w kredytach gotówkowych. Ich liczba wzrosła w maju tego roku (+6,2 proc.), a wartość akcji kredytowej wzrosła o +20,3 proc. rdr. Średnia wartość kredytu ratalnego udzielonego w maju 2024 r. wyniosła 2 033 zł i była niższa niż w maju rok temu o 27,4 proc. Natomiast średnia wartość kredytu gotówkowego wzrosła o 13,3 proc. do 24 656 zł.
Hipoteki wciąż na plusie
Kredyty mieszkaniowe wciąż cieszą się większym zainteresowaniem niż rok temu i to pomimo braku programu wsparcia kredytobiorców. Bezpieczny Kredyt 2 proc. odpowiadał za około 60 proc. akcji kredytowej w drugim półroczu 2023 r. Co więc stoi za nadal tak dobrą akcją kredytową? Dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK, tłumaczy, że wpływ na wysoką sprzedaż w porównaniu z majem zeszłego roku, ma rosnąca zdolność kredytowa.
Przyczynił się do niej głównie wzrost realny wynagrodzeń (ok. 10 proc.) oraz stabilizacja stóp procentowych na poziomie ok. 1,0 p.p. niższym niż w zeszłym roku. To z kolei bezpośrednio przekłada się na wyższą wartość udzielanego kredytu mieszkaniowego. W maju br. jego średnia kwota wyniosła 414,4 tys. zł i była o 13,2 proc. wyższa kwota niż przed rokiem – wskazuje ekspert.
Więcej wiadomości o kredytach
Jak zaznacza, w maju w relacji do historycznie rekordowego stycznia 2024 r., wartość udzielonych hipotek spadła o ok. 4,1 mld zł. W porównaniu z kwietniem liczba hipotek była niższa o 1,6 tysiąca, a ich wartość o 657 mln zł.
Od początku roku widzimy spadek akcji kredytowej miesiąc do miesiąca. Jej nadal dodatnie dynamiki rok do roku wynikają głównie z niskiej bazy z maja zeszłego roku oraz wzrostu zdolności kredytowej umożliwiającej zaciąganie kredytów na wyższe kwoty – tłumaczy Waldemar Rogowski.
Jego zdaniem jeśli nie ruszy nowy program wsparcia, to w drugim półroczu zobaczymy ujemną dynamikę w ujęciu rok do roku.
Tak jak niska baza z pierwszej połowy zeszłego roku wspiera dodatnie dynamiki w pierwszej połowie bieżącego roku, tak wysoka baza (program BK2 proc.) z drugiej połowy zeszłego roku przy braku uruchomienia nowego rządowego programu wsparcia spowoduje ujemną dynamikę – podsumowuje analityk.
Przyznaje jednak, że spadek akcji kredytowej może być częściowo kompensowany przez osoby, które w wyniku nadal rosnących cen nieruchomości przyspieszą decyzję o wzięciu kredycie na zakup mieszkania.
Dobra jakość zaciągniętych kredytów
Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w maju 2024 r. wyniósł 1,06 proc. W ostatnich 12 miesiącach (od maja 2023 r. do maja 2024 r.) jakość portfela polepszyła się, o czym świadczy spadek Indeksu o (-0,26 p.p.). Waldemar Rogowski wskazuje, że odczyt Indeksu Jakości kredytów mieszkaniowych jest lepszy niż przed miesiącem i w maju 2023 r. Szkodowość kredytów złotowych jest na niskim poziomie, a kredyty udzielane już w środowisku wyższych stóp procentowych są także bardzo dobrze spłacane.
W tej sytuacji trudno jest merytorycznie uzasadnić celowość przedłużenia od 1 czerwca moratoriów kredytowych. Koszt moratoriów poniosą banki (spadek przychodów), właściciele banków (w tym OFE czy TFI) oraz wszyscy podatnicy (spadek dochodów z podatku dochodowego płaconego przez banki) – wskazuje główny analityk BIK.
Jak dodaje Rogowski, dla osób, które mogą mieć problem ze spłatą kredytów, właściwym instrumentem pomocy jest Fundusz Wsparcia Kredytobiorców (FWK) zwłaszcza że dostęp do niego został zliberalizowany.
Bieżący – majowy odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów ratalnych był na poziomie 1,30 proc. – o 0,24 p.p. wyższym niż Indeks Jakości kredytów mieszkaniowych. Kilkukrotnie wyższą szkodowością, najwyższą wśród wszystkich grup produktowych, charakteryzują się kredyty gotówkowe. Majowy odczyt Indeksu Jakości dla kredytów gotówkowych wyniósł 4,09 proc. W porównaniu z majem 2023 r. wartość zarówno Indeksu Jakości kredytów gotówkowych, jak i ratalnych polepszyła się, czyli spadła, odpowiednio o 1,01 p.p. i o 0,35 p.p.
Poprawie jakości powinien sprzyjać realny wzrost wynagrodzeń przy stabilnym poziomie stóp procentowych. Natomiast wartość Indeksu Jakości kart kredytowych w maju wyniosła 3,35 proc. i jest to oprócz kredytów gotówkowych najwyższa wartość Indeksu ze wszystkich Indeksów produktowych. W ujęciu rocznym wartość Indeksu jednak spadła (poprawiła się) o (-0,75 p.p.) – zauważa główny analityk Grupy BIK.