W 2025 r. podwyżka podatku od nieruchomości będzie pięciokrotnie mniejsza niż w tym roku. Nie jest to jednak żadna łaskawość ani fiskusa, ani ministra finansów, ale ulga wynikająca ze zwalniającej inflacji. O ile w latach 2022-2024 r. podatek od nieruchomości wzrósł łącznie o 30 proc., o tyle w 2025 r. ma wzrosnąć jedynie o 3 proc.
To już oficjalne, bo obwieszczenie w tej sprawie minister finansów opublikował w Monitorze Polskim. Choć bardzo łagodnych podwyżek podatku od nieruchomości w 2025 r. można było spodziewać się już wcześniej, bo wszystko zależy od poziomu inflacji za pierwsze półrocze ogłaszanego przez GUS, a te dane znamy już od kilku tygodni.
To właśnie na ich podstawie już w lipcu Arek Braumberger wyliczał dla was, o ile więcej zapłacicie podatku w przyszłym roku. No ale teraz w końcu wszystko zostało formalnie przyklepane.
Podatek od nieruchomości. Groszowe zmiany
I tak właściciele domów i mieszkań z końcem roku zaczną dostawać listy z informacjami, że stawka podatku od budynków mieszkalnych wzrośnie z 1,15 zł do 1,19 zł, za mkw. natomiast od gruntów, na których stoją, z 0,71 zł do 0,73 zł.
Pamiętajmy, że to maksymalne możliwe stawki i ostateczną decyzję, czy właśnie o tyle wzrosną opłaty, podejmują gminy. Mogą swoim mieszkańcom zaserwować podwyżki, ale nie muszą. Nie liczcie jednak, że zrezygnują z tej okazji.
Więcej wiadomości o podatku od nieruchomości
Fakty są jednak takie, że te podwyżki szykują nam się w przyszłym roku bardzo małe. Procentowo to zaledwie 3 proc., podczas gdy w ubiegłym roku stawka ustalana na 2024 r. wzrosła aż o 15 proc., rok wcześniej podobnie. A to znaczy, że w przyszłym roku tempo podwyżki będzie aż pięciokrotnie mniejsze.
To miła odmiana, szczególnie jeśli uświadomicie sobie, że w ciągu ostatnich dwóch lat podatek od nieruchomości wzrósł o jedną trzecią.
Jak przekłada się to na kwoty? Symbolicznie. Nawet, jak policzymy podwyżkę dla dużego 200-metrowego domu stojącego na działce o wielkości tysiąca mkw., to roczna stawka podatku wyniesie 968 zł, zaledwie 28 zł więcej niż w tym roku.
Ostra obniżka podatku od nieruchomości za część garaży
Ale to nie koniec dobrych informacji, bo wielu właścicieli garaży w przyszłym roku może zapłacić wręcz o wiele niższy podatek. Pamiętacie awanturę o to, czy miejsce garażowe jest odrębną własnością, czy jest przynależne do mieszkania?
Bo jeśli przynależy do mieszkania, stawka podatku jest taka, jak w przypadku samego mieszkania, czyli w tym roku 1,15 zł za mkw. Ale jeśli miejsce garażowe wygląda tak samo, ale jego status prawy to odrębna własność, wówczas stawka jest dziesięciokrotnie wyższa i wynosi 11,17 zł za mkw.
Już w ubiegłym roku takie rozróżnienie zakwestionował Trybunał Konstytucyjny i wszystkie miejsca garażowe mają być objęte taką samą stawką - tą niższą. Jednak te korzystne zmiany wejdą w życie dopiero w 2025 r. i tym samym część właścicieli zapłaci dziesięciokrotnie niższy podatek niż w poprzednich latach.
Podatek od krzyża
Ale nie wszystkie zmiany w podatku od nieruchomości jeszcze znamy. Właściwie to mamy ostatnio niezłe zamieszanie, bo Ministerstwo Finansów pracuje właśnie nad zmianami w podatku od nieruchomości i w ramach tego mogą zmienić się definicje budynku i budowli, bo mamy z tym od lat galimatias.
Tylko że to planowane uproszczenie wywołało niedawno niezłe zamieszanie, bo „Puls Biznesu” wysnuł teorię, że po nowelizacji ustawy MF opodatkuje też tzw. małą architekturę, czyli nałoży podatek od nieruchomości od przydrożnych krzyży, kapliczek, a nawet krasnali ogrodowych, piaskownic, ławek czy huśtawek.
Spokojnie, MF już tym bzdurom zaprzeczył, ale ostatecznego kształtu zmian w ustawie dot. podatku od nieruchomości jeszcze nie mamy, więc sporo niespodzianek może nas jeszcze czekać.