Stawki za postój w miastach mocno w górę. Prywatne parkingi nie pozostaną obojętne
Część samorządowców twierdzi, że kryzys energetyczny i inflacja na tyle ich przyciskają do ściany, że nie mają już innego wyjścia, jak tylko podnosić opłaty za parking, aby reperować budżety gmin. Inni sięgają po bardziej klimatyczne argumenty i mówią, że parkowanie w miastach po to jest coraz droższe, by zachęcić ludzi do korzystania z komunikacji miejskiej lub rowerów. Na razie efekt jest jeden: swoje cenniki modyfikują też prywatne parkingi.
Większe strefy planowego parkowania i wyższe stawki — niebawem taka rzeczywistość może powitać kierowców poruszających się po Katowicach. Ostateczna decyzja należy do katowickiej Rady Miejskiej, która stosowną decyzję ma podjąć podczas czerwcowej sesji. Parkingowe modyfikacji miałby nastać na stałe w stolicy województwa śląskiego już od tej jesieni. Władze miasta mówią, że robią to tylko i wyłącznie dla mieszkańców.
Jakie stawki mają zniechęcić kierowców do jeżdżenia po Katowicach? Po zmianach za trzy godziny parkowania w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania zapłacimy w godz. od 7 do 17 nawet 21,60 zł. Tutaj pierwsza godzina liczona ma być po 6 zł, druga po 7,20 zł, trzecia po 8,40 zł i 6 zł za każdą następną rozpoczętą godzinę. Taki sam postój w Strefie Płatnego Parkowanie to będzie wydatek rzędu 14,40 zł. W tym przypadku pierwsza godzina to 4 zł, druga to 4,80 zł, trzecie - 5,60 zł, a każda kolejna rozpoczęta to 4 zł.
Opłaty za parking, czyli 30 zł za trzy godziny w Krakowie
Kierowcom parkującym na terenie Katowic ma być też trudniej uniknąć tych opłat. Pilnować ma tego (podobnie jak np. w Warszawie) e-kontrola parkowania, za co odpowiadać będą specjalne pojazdy z zamontowanymi urządzeniami do skanowania tablic rejestracyjnych. Jedynie w wybranych miejscach, ze względu na układ komunikacyjny, kontrolę będą dalej prowadzić pracownicy Miejskiego Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach. Zmiany mają wejść w życie, o ile zgodzi się na nie Rada Miasta, w czwartym kwartale roku. Pod koniec lutego br. na wyższe opłaty za parking zgodzili się za to radni z Krakowa. Mają one nastać w 2024 r.
Najdrożej będzie w podstrefie A, gdzie stawka parkingowa za pierwszą godzinę ma wynieść 9 zł, 10 za drugą, 11 zł za trzecią i znowu 9 zł za czwartą i każdą kolejną. Tutaj więc zaparkowanie na trzy godziny będzie kosztować 30 zł. Ciut taniej będzie w podstrefie B: 8 zł — pierwsza godzina, 9 zł — druga, 10 zł — trzecia i 8 zł — czwarta i każda kolejna. Za trzygodzinny parking trzeba będzie zapłacić 27 zł. Najmniej z kieszeni będą musieli wyciągnąć kierowcy zostawiający swoje pojazdy w podstrefie C: 7 zł — za pierwszą godzinę, 8 zł — za drugą, 9 zł — za trzecią i 7 zł — za czwartą i każdą kolejną.
Zdecydowanie szybciej, bo już od lipca 2023 r., na wyższe opłaty za parkowanie muszą przygotować się kierowcy poruszający się po Wałbrzychu. Przy okazji zwiększono czas na wykupienie biletu z 5 do 10 minuty. A stawki? W I strefie płatnego parkowania pierwsza godzina kosztować będzie 4,40 zł, 5,20 zł — druga, 6,20 zł — trzecia i 4.40 - czwarta i każda kolejna. Tutaj więc zaparkowanie na trzy godziny będzie prawie dwa razy tańsze niż w Krakowie i wyniesie 15,80 zł. Z kolei w II strefie pierwsza godzina ma kosztować 2,20 zł, druga - 2,60 zł, trzecia - 3,10 zł i czwarta i każda kolejna 2,20 zł.
Ukłon w stronę mieszkańców i turystów
Jeszcze szybciej, bo już w czerwcu drożej za parkowanie zapłacą kierowcy z Rybnika. Tutaj jednak nie mówi się, że ma to zachęcić do korzystania z publikacji publicznej. Tylko że nowe stawki to konieczna odpowiedź miasta na ogólną sytuację w kraju i inflację. Tym samym w Rybniku już za chwilę każda godzina parkowania będzie kosztować 3,50 zł (było 2,50 zł). Nowością będzie Rybnicka Karta Mieszkańca Rybka. Dzięki niej miesięczny abonament ogólnodostępny to 100 zł, a bez niej - 150 zł. W przypadku obszaru centrum dla posiadaczy Karty to wydatek raptem 50 zł, a nie 150 zł co miesiąc.
Na wyższe opłaty za parking decydują się też mniejsze miejscowości, jak na przykład Darłowo, gdzie obowiązuje Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego (SPPN) oraz Płatne Prace Parkingowe Niestrzeżone (PPN). Nie jest tajemnicą, że nowe stawki wycelowane są głównie w turystów, bo obowiązują od 1 czerwca do 31 sierpnia 2023 r. W przypadku SPPN: od poniedziałku do piątku, w godz. 8–20, a w przypadku PPN: 7 dni w tygodniu, od godz. 8 do 23.
W PPN pierwsza godzina ma kosztować 5 zł, druga - 6 zł, trzecia - 7 zł i 5 zł — za czwartą i każdą kolejną. Cały dzień to już wydatek 30 zł. W przypadku przyczepy kempingowej, czy kamerą — to 50 zł. Abonament tygodniowy dla tych pojazdów to 250 zł, a dla samochodów osobowych - 160 zł. Dla turystów jest specjalna oferta: abonament tygodniowy typu wczasy, który przysługiwać będzie również kwaterodawcom: 70 zł. Godzinowe stawki w SPPN są takie same, tylko abonament tygodniowym jest cię tańszy i wynosi 140 zł.