Obniżki stóp procentowych nie będzie. Inflacja bazowa poszła w górę
Inflacja bazowa obok prognoz gospodarczych Narodowego Banku Polskiego teoretycznie ma największy wpływ na to, jak kształtowana jest polityka monetarna w Polsce. Niestety właśnie obserwujemy jej pierwsze od kilkunastu miesięcy odbicie, które przekreśla szansa na rychłe obniżenie stóp procentowych.
Inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła w lipcu 2024 r. i 3,8 proc. rok do roku (rdr). Wskaźnik CPI w analizowanym okresie wyniósł 4,2 proc. rdr – podał w piątek Narodowy Bank Polski. Nie licząc wahnięcia w grudniu 2023 r. i styczniu 2024 r. mamy pierwszy wzrost tego wskaźnika od marca 2023 r., kiedy to osiągnął szczyt po wzroście trwającym od marca 2022 r.
Inflacja bazowa odbiła, bo drożeje woda
Ekonomiści prognozowali minimalnie niższy wzrost inflacji bez żywności i energii na poziomie 3,7 proc.
Wzrost inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii może być efektem podwyżek taryf wodnych w wielu dużych miastach, wzrostu cen alkoholu i tytoniu, a także rosnących kosztów w sektorze rekreacji i kultury – uważają analitycy PKO BP.
Więcej wiadomości na temat cen i zakupów
Powodów odbicia inflacji bazowej we wzroście rachunków za wodę i kanalizację dopatrują się również ekonomiści ING.
Pozostałe miary bazowej też w górę. Do końca roku prawdopodobnie bazowa w przedziale 3,7-4,2 proc. rdr – zapowiadają.
PKO BP dodaje w komentarzu, że lipcowe dane nie zmienią nastawienia członków RPP, bo wpisują się w oczekiwania NBP i prowadzoną od końca ubiegłego roku jastrzębią narrację, wykluczającą cięcia stóp procentowych w najbliższym czasie.
Wszystkie wskaźniki inflacji bazowej poszły w górę
Inflacja bez cen żywności i energii jest najczęściej używanym wskaźnikiem przez analityków, który pokazuje tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ.
Ceny energii, w tym paliw, są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą między innymi od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym – tłumaczy Narodowy Bank Polski.
Bank centralny co miesiąc publikuje jeszcze trzy inne wskaźniki inflacji bazowej. W lipcu kształtowały się one następująco:
- inflacja po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 2,8 proc. wobec 2,5 proc. miesiąc wcześniej;
- inflacja po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 4,6 proc. wobec 3,3 proc. miesiąc wcześniej;
- tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice wyniosła 4,2 proc., wobec 3,1 proc. miesiąc wcześniej.
