Nowe świadczenie wielkim hitem. Rząd nie spodziewał się tylu wniosków

Renta wdowia cieszy się olbrzymim zainteresowaniem potencjalnych beneficjentów. Liczba wniosków o to świadczenie już przekroczyła zakładany przez rząd poziom, choć można je składać aż do końca lipca. Wdowia renta to rozwiązanie, które pozwala seniorom łączyć własną emeryturę lub rentę z częścią renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Wypłaty świadczeń rozpoczną się 1 lipca.

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, dane centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na 31 marca wskazują, że złożono już 636 tys. wniosków o renty wdowie. Najwięcej wniosków wpłynęło w styczniu 2025 r., kiedy odnotowano ich ponad 309 tys. Wnioski można składać aż do końca lipca. Rząd spodziewał się, że łączna liczba wniosków wyniesie około 600 tys.

Aktualne przepisy umożliwiają owdowiałym osobom wybór między zachowaniem własnej emerytury lub renty a przejęciem świadczenia po zmarłym małżonku, rezygnując jednocześnie ze swojego. Jednak różnica w wysokości tych świadczeń bywa niewielka, co sprawia, że wdowa lub wdowiec mogą pozostać z dochodem niewystarczającym do utrzymania się w dotychczasowym miejscu zamieszkania.

Zasady wypłaty renty wdowiej zakładają, że seniorzy mogą otrzymać 100 proc. jednego ze swoich świadczeń oraz dodatkowo 15 proc. drugiego świadczenia. Od 2027 roku ten dodatkowy procent wzrośnie do 25 proc. Średnia wysokość dodatku w pierwszym etapie wyniesie około 360 zł, a po podwyższeniu procentowego udziału wzrośnie do 600 zł.

Więcej o programach socjalnych przeczytacie w tych tekstach:

W przypadku śmierci męża, jego żona będzie mogła otrzymać rentę wdowią po ukończeniu 55 lat. Natomiast jeśli to żona umrze, jej mąż uzyska prawo do dodatkowego świadczenia, pod warunkiem że ukończył 60 lat. W Polsce wiek emerytalny wynosi 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. Warto również pamiętać, że wypłata renty wdowiej zostaje wstrzymana w przeddzień zawarcia nowego małżeństwa przez osobę uprawnioną.

Zainteresowanie nowym świadczeniem było widoczne już pod koniec zeszłego roku, gdy wielu seniorów zaczęło składać wnioski o ustalenie prawa do bazowych świadczeń. W samym styczniu wpłynęło prawie 80 tysięcy takich wniosków, co według ekspertów wskazuje na dużą świadomość zmian w systemie emerytalnym. Masowe zainteresowanie na początku roku prawdopodobnie oznacza jednak, że w drugim kwartale liczba nowych wniosków spadnie.

Proces składania wniosków jest stosunkowo prosty i można go zrealizować zarówno tradycyjnie w oddziałach ZUS-u, jak i przez internetową platformę e-ZUS. Mimo dostępności opcji online większość seniorów wybiera wizytę w placówkach ZUS-u. Jak czytamy w „DGP”, tylko 4 proc. wniosków zostało złożonych elektronicznie.

Grupa osób ubiegających się o nowe świadczenie jest zdecydowanie zdominowana przez kobiety, które stanowią aż 90 proc. wnioskodawców. Jest to związane z dłuższą średnią długością życia kobiet oraz faktem, że często to one pobierają niższe świadczenia emerytalne, przez co możliwość ich uzupełnienia o dodatkowe środki jest dla nich szczególnie atrakcyjna.

Seniorzy mają możliwość wyboru, które świadczenie chcą otrzymywać w pełnej wysokości, a które w zmniejszonej wersji. Maksymalna suma świadczeń nie może jednak przekroczyć trzykrotności najniższej emerytury – w takim przypadku ZUS dostosuje wypłacaną kwotę. Dla ułatwienia wyboru odpowiedniego wariantu na stronie ZUS jest dostępny specjalny kalkulator.

Aby renta zaczęła być wypłacana od 1 lipca 2025 roku, należy złożyć wniosek do końca lipca. W przypadku późniejszego złożenia dokumentów wypłata rozpocznie się od miesiąca ich złożenia, ale nie wcześniej niż od momentu spełnienia warunków. Warto dodać, że wdowia renta obejmuje nie tylko świadczenia z ZUS, ale także te wypłacane przez inne instytucje, takie jak KRUS czy służby mundurowe.