Do spłaty ma 90,4 mln, dobija siedemdziesiątki, mieszka koło Lublina. Oto najbardziej zadłużony Polak
Dobra informacja jest taka, że od września ubiegłego roku ubyło nam 117 tys. dłużników. Zła: łączna kwota, z którą zalegają Polacy osiągnęła nowy rekordowy poziom. Efekt jest taki, że ci, którzy nie spłacają zobowiązań, mają jeszcze więcej do spłaty. Widać to w TOP10 najbardziej zadłużonych Polaków, gdzie odnotowano kolejne duże wzrosty. Tylko dług rekordzisty w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wzrósł o 3,4 mln zł.
Najbardziej zadłużony Polak, 68-letni mieszkaniec Lubelszczyzny, ma jeszcze więcej do spłacenia. W ciągu roku dług urósł mu o prawie 3,4 mln zł i w tej chwili sięga. 90,4 mln zł. Prawie 76 mln ma spłaty drugi w rankingu dłużników mieszkaniec Pomorza, a trzecia dłużniczka z Mazowsza, regionu z najliczniejszą reprezentacją w TOP10 (pięcioro dłużników), dwa miliony złotych mniej.
Na Mazowszu nadal mieszka najwięcej osób z rekordowymi wartościami niespłaconego zadłużenia. Aby wejść do tego niechlubnego grona potrzeba obecnie prawie 31,7 mln zł zaległości, przed rokiem było to jeszcze 30,5 mln zł – zauważa w raporcie BIG InfoMonitor.
Długi Polaków. Mazowsze zagłębiem
Wspomniane Mazowsze pod względem zaległości jest oczywiście numerem jeden. Łączna kwota niespłaconego zadłużenia sięga w tym regionie 17 mld zł. Dla porównania mieszkańcy drugiego w zestawieniu Śląska mają do spłaty 9,9 mld zł.
Najmniejszą wartość zaległości mają natomiast mieszkańcy województw: opolskiego, świętokrzyskiego i podlaskiego – odpowiednio w granicach 1,7 mld zł – wskazuje BIG InfoMonitor.
Polecamy więcej materiałów o długach Polaków
Z Raportu InfoDług wynika, że poza śląskim w każdym województwie przybyło zaległych zobowiązań, najbardziej w mazowieckim, zachodniopomorskim i dolnośląskim, odpowiednio o 6,4 proc., 5,5 proc. i 5,4 proc.
Co ciekawe na Śląsku, gdzie notuje się jedną z wyższych wartości zadłużenia, widać nieznaczny spadek o 1,2 proc. Co do liczby niesolidnych dłużników, to ubyło ich w każdym województwie, szczególnie śląskim (-6,7 proc.), świętokrzyskim (-5,5 proc.) oraz kujawsko-pomorskim (-4,9 proc.) – wyliczają autorzy raportu InfoDług.
Z analizy wynika, że najwięcej osób opóźniających płatności przypada na mieszkańców Polski Zachodniej oraz województwa kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie. W przeliczeniu na 1000 osób ponad 100 ma przeterminowane długi. Na drugim biegunie znalazło się Podkarpacie, gdzie na 1000 osób problemy finansowe ma 45 osób oraz Małopolska z liczbą 56.
Liczba dłużników na 1000 dorosłych mieszkańców spadła w każdym analizowanym regionie Polski. Najwyższy spadek odnotowano w woj. śląskim – o 6 pkt. oraz dolnośląskim, kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim – po 5 pkt. – czytamy w najnowszym InfoDługu.
Rekordowy łączny dług
W sumie od września 2023 r. do września 2024 r. nieopłacone na czas zobowiązania pozakredytowe i kredytowe Polaków zwiększyły się o 3,5 proc. (2,9 mld zł) do 86,5 mld zł, najwyższego poziomu w historii – wynika z Raportu InfoDług przygotowanego na podstawie danych z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK.
Autorzy raportu zaznaczają, że tempo przyrostu zadłużenia wyhamowało, bo rok wcześniej odnotowano wzrost o 6,6 mld zł (8,4 proc.), przy jednoczesnym skoku liczby dłużników o 20 tys. (0,8 proc.) do 2,7 mln osób. Chociaż łączny dług osiągnął na koniec września rekordową wartość, to niesolidnych dłużników ubyło o 116,8 tys.
Z jednej strony osoby, którym było trudno w pandemii i w okresie drastycznego wzrostu kosztów życia pogłębiły jeszcze bardziej swoje problemy finansowe. Z drugiej jednak te same okoliczności wpłynęły na to, że część społeczeństwa zmobilizowała się do pilnowania swoich stałych zobowiązań, a przede wszystkim ograniczania wydatków i odbudowywania poduszki finansowej – zauważa Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
W efekcie zmian w statystykach dotyczących liczby niesolidnych płatników, Indeks Zaległych Płatności Polaków (IZPP) spadł do 82,8 pkt. z 86,5 pkt. Wskaźnik pokazuje udział dłużników na 1000 osób.