67 lat i 87 mln zł do spłaty. Najbardziej zadłużony Polak ucieka stawce
Inflacja spada, ale ceny cały czas idą w górę. Drożyzna najbardziej daje się we znaki mieszkańcom Ściany Wschodniej, zwłaszcza tym, którzy mają zaległe długi do spłacenia – wynika najnowszego raportu InfoDług, który przygotowany został przez Biuro Informacji Kredytowej i BIG InfoMonitor. W czołówce rankingu najbardziej zadłużonych Polaków oprócz gigantycznego przyrostu zadłużenia mamy też jedną zmianę, jeśli chodzi o kolejność.
Najbardziej zadłużony Polak ma do spłacenia prawie 87 mln zł. 67-latkowi z Lubelszczyzny w ciągu roku przybyło 5,8 mln zł zaległego długu. To żaden wyjątek, bo dziesięciu najbardziej zadłużonych Polaków ma teraz do spłacenia w sumie ponad 35 mln zł więcej niż przed rokiem, a łączny dług TOP10 przekroczył już pół miliarda złotych.
Warto odnotować, że dwóch dłużników z pierwszej dziesiątki ma mniej do spłaty niż jeszcze kilka miesięcy temu. Drugi na liście pięćdziesięciolatek z Pomorza, który notabene niegdyś przewodził stawce, ma zaległości niższe o ponad 9,5 tys. zł, zadłużenie spadło też jego krajanowi z miejsca szóstego o 22,7 tys. zł. Dzięki temu w rankingu najbardziej zadłużonych Polaków spadł on o jedną pozycję, a na jego miejsce wskoczył mieszkaniec województwa śląskiego.
Zajmującej trzecie miejsce 41-letniej mieszkańce Mazowsza, najwyżej notowanej i najmłodszej dłużniczce wśród trzech pań z TOP10, dług urósł o 6,4 mln zł. Dużo, ale nie najwięcej. Pod tym względem numerem jeden w dziesiątce najbardziej zadłużonych Polaków jest zajmująca piąte miejsce dłużniczka ze Śląska, której przybyło do spłaty 6,6 mln zł.
Niezmiennie połowa osób z TOP 10 pochodzi z Mazowsza, a po dwie są ze Śląska i Pomorza. Średnia wieku rekordzistów przekracza 58 lat. Najstarszy ma 73 lata – ujawniają autorzy raportu InfoDług.
Rzesza drobnych dłużników
Z opracowania przygotowanego przez BIG InfoMonitor i Biuro Informacji Kredytowej wynika, że wielu rekordzistów na poziomie województw wciąż bardzo daleko do TOP10.
Najskromniej prezentują się reprezentanci województw świętokrzyskiego i opolskiego z kwotami 7,9 mln zł oraz 9,7 mln zł. W tym przypadku również reprezentacja panów jest zdecydowana. Rekordzistki płci żeńskiej mają jedynie dwa województwa: mazowieckie i lubuskie – czytamy w raporcie InfoDług.
Na przeciwległym biegunie znajdują się osoby, które mają problem ze spłatą małych kwot. Okazuje się, że 440 tys. Polaków ma zaległe zobowiązania, których wartość nie przekracza 1000 zł.
Więcej na temat długów Polaków znajdziesz w tych materiałach
Suma ich opóźnionych rat kredytów i nieuregulowanych rachunków oraz alimentów wynosi ok. 250 mln zł, a to jest mniej niż ma do spłaty trzech największych dłużników w kraju – wskazują autorzy badania.
Drożyzna uderzyła w Ścianę Wschodnią
Komentując najnowsze wydanie InfoDługu, Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, zauważa, że gwałtowny inflacja, szczególnie mocno dała się we znaki mieszkańcom wschodniej części kraju: Warmii i Mazur, Podlasia, Lubelszczyzny i Świętokrzyskiego.
Kolejne nieuregulowane zobowiązania spowodowały wzrosty przeciętnych zaległości i w rezultacie na przykład niesolidni płatnicy lubelskiego mają już zaległość na poziomie średniej krajowej, choć jeszcze rok temu była to suma poniżej średniej – wskazuje.
Zwraca jedna uwagę na jeden pozytyw. Otóż w wymienionych województwach, z wyjątkiem warmińsko-mazurskiego, problemy z terminowym wywiązywaniem się z płatności ma statystycznie znacznie mniej osób niż w innych regionach Polski.
W mniejszym stopniu, ale istotnie, na przestrzeni niemal dwóch lat skok cen pogłębił też kłopoty finansowe mieszkańców województw: opolskiego, lubuskiego, łódzkiego i pomorskiego – wylicza prezes BIG InfoMonitor.
Co dziewiąty Polak ma zaległy dług
Z raportu InfoDług wynika, że wartość przeterminowanych zobowiązań wzrosła, powyżej średniej notowanej w Polsce, w czterech z siedmiu województw, które uchodzą za najbardziej solidne. Nie przybywało tam nowych osób, które nie płacą, ale wcześniejsi dłużnicy zauważalnie powiększyli nieregulowane zobowiązania.
O ok. 10 proc. podwyższyły się niespłacane długi mieszkańców Podlasia i Lubelszczyzny, a w Świętokrzyskiem i na Opolszczyźnie było to po ok. 11 proc. Trudno jednak o zacieranie się różnic pomiędzy lepiej regulującą zobowiązania Polską Wschodnią, a mniej rzetelną Polską Zachodnią, bo i w zachodniej części kraju sytuacja się pogorszyła – kwitują autorzy raporty.
I wskazują, że pozycję lidera w zestawieniu wzmocniło woj. lubuskie.
Liczba niesolidnych dłużników doszła tu do 113 osób na 1000 pełnoletnich mieszkańców, a kwota zaległości wzrosła o ponad 11 proc. Powyżej średniej podwyższyła się też suma nieopłacanych zobowiązań mieszkańców woj. zachodniopomorskiego, które ma 111 niesolidnych dłużników na 1000 mieszkańców) i pomorskiego (101) – czytamy.
Średnia dla całego kraju wynosi 87 osób na 1000 mieszkańców.
Oznacza to, że niemal 9 proc. populacji jest zgłoszone do prowadzonego przez BIG InfoMonitor rejestru dłużników lub też ma widoczny w BIK kredyt opóźniony o min. 30 dni, ewentualnie kilka rodzajów zaległości jednocześnie – zauważają autorzy raportu.
