REKLAMA

Polska stolica dłużników. Mieszkańcy na potęgę pożyczają i nagminnie nie oddają

Według danych Krajowego Rejestru Długów średnie zadłużenie Polaków wynosi 20 tys. zł, tyle instytucjom, finansowym zalega ze spłatą statystyczny Polak. Ale wiadomo, że region regionowi nierówny i w każdym to wygląda inaczej. Są miejsca na mapie Polski, gdzie na jednego mieszkańca przypada 46 tys. zł przeterminowanych zobowiązań finansowych. Jest też miasto na prawach powiatu, w którym co szósta osoba widnieje w KRD. A zatem gdzie jest najwięcej a gdzie najmniej dłużników? Wałbrzych to niekwestionowany lider. Za to Kraków - zobaczcie sami

Polska stolica dłużników. Na potęgę pożyczają i nagminnie nie oddają
REKLAMA

Krajowy Rejestr Długów wskazuje, że na koniec 2022 r. Polacy mieli 44,4 mld zł długów. Niespłacone raty kredytów i pożyczek, przeterminowane rachunki za telefon, telewizję, internet, mieszkanie, prąd czy gaz, zaległe alimenty i opłaty sądowe zgromadziło 2,3 mln dłużników z całej Polski. Przekładając to na statystyki GUS dotyczące liczby ludności w powiatach na koniec 2022 r., okazuje się, że w niektórych miejscach naszego kraju zagęszczenie dłużników było wyższe niż w innych. Są też powiaty i miasta na prawach powiatu, w których 1000 mieszkańców ma do spłacenia miliony złotych.

REKLAMA

Które miasto wiedzie prym wśród dłużników

Pierwszą dziesiątkę najbardziej zadłużonych miast na prawach powiatu otwiera Wałbrzych. Tutaj zaległość w przeliczeniu na 1000 mieszkańców wynosi niemal 4 mln zł. Średnia należność jednego dłużnika to 23,7 tys. zł. Największy w całym kraju jest też odsetek nierzetelnych dłużników wśród wszystkich mieszkańców - 16,67 proc.

Tuż za Wałbrzychem plasują się cztery miasta z Górnego Śląska: Bytom, Świętochłowice, Chorzów i Siemianowice Śląskie. Zadłużenie na 1000 mieszkańców wynosi tam od 2,4 do 2,8 mln zł. Na miejscu 6. są Siedlce z woj. mazowieckiego. W tym mieście 1000 mieszkańców ma do spłaty 2,3 mln zł przeterminowanych zobowiązań finansowych. Co 20. mieszkaniec jest wpisany do KRD.

Więcej o długach Polaków

Kolejne miasta z ponad 2-milionowym zadłużeniem na 1000 mieszkańców to: Słupsk (pomorskie), Legnica (dolnośląskie), Zabrze (śląskie) i Włocławek (kujawsko-pomorskie). Tu średnio co 10. mieszkaniec widnieje w rejestrze.

Powiat nowodworski z najwyższym zadłużeniem na 1000 mieszkańców

Pierwszą dziesiątkę najbardziej zadłużonych powiatów otwierają aż trzy z woj. pomorskiego: nowodworski, sztumski i malborski, gdzie wartość zadłużenia na 1000 mieszkańców wynosi odpowiednio: 2,2 mln zł, 2,1 mln oraz 2 mln zł. Niemal co 11. osoba jest dłużnikiem wpisanym do KRD. Największe średnie zadłużenie mają mieszkańcy powiatu nowodworskiego. Wynosi ono 24,5 tys. zł.

Na czwartym miejscu znajduje się powiat wałbrzyski z woj. dolnośląskiego z 2-milionowym zadłużeniem na 1000 mieszkańców. Co ciekawe, średnie zadłużenie w tym powiecie wynosi dużo poniżej średniej krajowej: 17,9 tys. zł.

Dalej mamy kolejne trzy powiaty z północnych regionów Polski: białogardzki (woj. zachodniopomorskie), braniewski (warmińsko-mazurskie) i tczewski (pomorskie), następnie powiat karkonoski z Dolnego Śląska i znów 2 powiaty z północy: inowrocławski i wąbrzeski (woj. kujawsko-pomorskie). W tych powiatach zadłużenie na 1000 mieszkańców wynosi blisko 1,7 mln zł, ale w inowrocławskim dodatkowo mieszka aż 13 146 dłużników.

Najniższe zadłużenia na Podkarpaciu i w Małopolsce

Na przeciwległym biegunie, czyli w pierwszej dziesiątce powiatów z najniższym zadłużeniem na 1000 mieszkańców, znajdują się wyłącznie te z województw podkarpackiego i małopolskiego (kolbuszowski, brzozowski, ropczycko-sędziszowski, limanowski, dąbrowski, rzeszowski, łańcucki, niżański, nowosądecki i nowotarski). Tam wspomniane zadłużenie nie przekracza 440 tys. zł na 1000 mieszkańców, odsetek zadłużonych wśród wszystkich mieszkańców wynosi ok. 2 proc., a średnia należność to ok. 19 tys. zł.

W przypadku miast na prawach powiatu pierwszą czwórkę z najmniejszym zadłużeniem na 1000 mieszkańców tworzą miejscowości podkarpackie: Tarnobrzeg, Rzeszów, Przemyśl i Krosno. Na 5. pozycji znalazł się Kraków (woj. małopolskie), dalej Łomża (woj. podlaskie), Kielce (woj. świętokrzyskie), Białystok (podlaskie), Biała Podlaska (lubelskie) i Skierniewice (łódzkie). Jedynie w tym ostatnim mieście zadłużenie na 1000 mieszkańców przekracza milion zł.

Nasz niedawny Wskaźnik Rzetelności Konsumentów pokazał już, że mieszkańcy województwa podkarpackiego najsumienniej płacą swoje rachunki. Powyższe zestawienie dodatkowo to potwierdza, ponieważ pierwsze miejsca z najniższym zadłużeniem na 1000 mieszkańców zajmują wyłącznie miasta na prawach powiatu i powiaty z Podkarpacia. Wpływ na to ma wiele czynników, ale jednym z najistotniejszych wydają się koszty życia - uważa Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Adam Łącki tłumaczy też, że województwo podkarpackie charakteryzuje się najniższym poziomem przeciętnych miesięcznych wydatków ponoszonych na osobę przez gospodarstwa domowe. Dodatkowo coraz więcej gospodarstw domowych ocenia swoją sytuację materialną jako dobrą, a jednocześnie mieszkańców Podkarpacia cechuje też jeden z najniższych poziomów aktywności kredytowej w Polsce, co siłą rzeczy zmniejsza poziom zadłużenia.

Kraków w piątce najmniej zadłużonych miast

Kraków to drugie co do wielkości miasto w Polsce, po Warszawie, a mimo to jest w pierwszej piątce najmniej zadłużonych na 1000 mieszkańców. Dla porównania Wałbrzych ma 8 razy mniej mieszkańców, a góruje w skali całego kraju w rankingu zadłużenia. Zdaniem ekspertów, wpływ na to ma m.in. po kopalniana historia miasta.

Wałbrzych to dzisiaj jedno z niewielu miast w Polsce, które musiało przejść bardzo szybką rewitalizację na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. Niegdyś kojarzone było głównie z przemysłem wydobywczym, potem z biedaszybami. W latach 90. bezrobocie sięgało tam 30 proc. Dziś bezrobocie wynosi 4,9 proc. Tutaj swoje fabryki ma wiele światowych koncernów jak Toyota, Faurecia czy Tristone. Jednocześnie wciąż upadają rodzime zakłady, często z kilkusetletnią tradycją. Na początku roku z zatrudnieniem musieli się pożegnać pracownicy Porcelany Krzysztof oraz zakładu płytek ceramicznych Cersanit. Te i inne problemy regionu niewątpliwie mają wpływ na sytuację finansową mieszkańców, która to na tle innych regionów kraju, wyróżnia się negatywnie – komentuje Adam Łącki.

Ciekawostką w rankingu KRD może być też wysokość statystycznego zadłużenia przypadającego na jednego dłużnika. W skali kraju jest to 20 tys. zł, ale są miasta i powiaty, gdzie ta wartość wynosi dużo powyżej lub poniżej średniej. Najwyższe średnie zadłużenie dłużnika notuje miasto Siedlce (w woj. mazowieckim) – 46 410 zł, a wśród powiatów – suwalski (woj. podlaskie) – 26 402 zł. Z kolei najniższym średnim zadłużeniem może się poszczycić powiat świdwiński w woj. zachodniopomorskim – 14 292 zł, a wśród miast na prawach powiatu: miasto Przemyśl (z woj. podkarpackiego) – 14 318 zł.

REKLAMA

Według danych KRD miastem z największą liczbą dłużników jest Warszawa (99 028 osób), a wśród powiatów poznański (woj. wielkopolskie) – 21 389 osób. Na przeciwległym biegunie znajdują się: powiat sejneński (woj. podlaskie) – 613 dłużników i miasto Krosno (woj. podkarpackie) – 1 692 dłużników.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA