REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Jak Polacy płacą rachunki? Jak sobie przypomną

Mamy krótką pamięć zwłaszcza jeśli chodzi o płacenie rachunków. Z najnowszego badania Krajowego Rejestru Długów „Jak Polacy płacą rachunki” wynika, że niemal jeden na trzech Polaków przynajmniej raz w roku nie zapłacił w terminie. Choć jako główną przyczynę na ogół wskazuje się na zapominalstwo, to z badania wyłania się przykra rzeczywistość - na bieżące opłaty brakuje Polakom pieniędzy. I to coraz poważniejszy problem.

18.01.2024
20:18
Jak Polacy płacą rachunki? Jak sobie przypomną
REKLAMA

Czynsz, prąd, gaz i wywóz śmieci oraz inne stałe zobowiązania finansowe związane z mieszkaniem w ostatnich 12 miesiącach miało do zapłacenia w sumie 94 proc. Polaków - wynika z najnowszego badania. Najczęściej otrzymujemy stałe rachunki m.in. za prąd i gaz (83 proc. badanych), wywóz śmieci (78 proc.), wodę i ścieki (77 proc.). Ale także mamy inne, cykliczne zobowiązania, jak np. za telefon (77 proc. respondentów) i internet (76 proc.). Duży odsetek badanych ma również opłaty związane z polisami i ubezpieczeniami (75 proc.). Jednak nie wszyscy płacą w terminie, a niektórzy nie płacą wcale.

REKLAMA

Ups... zapomniałem

Opóźnienie w płatności rachunku zdarza się czasami 29 proc. badanych. Na ogół są to rachunki za mieszkanie (prawie 70 proc.), usługi telekomunikacyjne (91 proc.) i zobowiązania kredytowe (17 proc.).

Natomiast 10 proc. przyznaje, że nie uregulowała przynajmniej jednego zobowiązania w ciągu ostatniego roku. Najczęściej Polacy zalegają z opłatami za mieszkanie (aż dwie trzecie), rachunki za media (30 proc.) oraz zobowiązania kredytowe (15 proc.).

 class="wp-image-2322253"

Powód? 35 proc. badanych tłumaczy się przeoczeniem terminu płatności, 25 proc. rosnącymi kosztami utrzymanie, a kolejnych 25 proc. niespodziewanymi wydatkami, które pochłonęły środki na cykliczne opłaty.

Nie zapominajmy, że są również takie osoby, które niektórych rachunków w ogóle nie zapłaciły przez ostatni rok. 26 proc. wskazuje, że powodem nie płacenia był wzrost kosztów utrzymania, 23 proc. musiało zapłacić inny, pilniejszy rachunek.

Więcej o zadłużeniu przeczytasz na Bizblog.pl:

Wzrost kosztów utrzymania utrudnia opłacenie rachunków w terminie

Z badania wynika, że ponad 1/5 badanych, którzy nie zapłacili rachunku, boryka się ze spadkiem dochodów. Potwierdzają to również dane GUS, które przywołuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Wynika z nich, że o 21,3 proc. wzrosły średnio koszty użytkowania mieszkań i domów w I kw. 2023 r. w porównaniu z I kw. 2022r., a energia elektryczna do odbiorców prywatnych zdrożała średnio o 22,6 proc. Obecnie te wydatki dalej rosną, choć tempo nie jest już tak duże. Dane GUS wskazują, że w grudniu 2023 r. wskaźnik inflacji dotyczącej użytkowania domów i mieszkań wyniósł 9,2 proc. r/r.

Adam Łącki przypomina również, że wystarczy 200 zł zaległości, aby zostać wpisanym do Krajowego Rejestru Długów. A dodatkowych konsekwencji jest więcej.

 class="wp-image-2322256"

Spóźnialstwo też po prostu kosztuje. Dostawcy mogą naliczać karne odsetki. Dodatkowo możemy stracić część zniżek, które na przykład operatorzy telekomunikacyjni oferują nam za terminowe regulowanie faktur – dodaje prezes KRD.

I radzi, by w przypadku płatności cyklicznych np. ustawić sobie powiadomienie w telefonie albo stały przelew z konta w banku.

Dodatkowo wiele osób wpada w spiralę zadłużenia właśnie przez nieopłacone rachunki. Z badania KRD wynika, że problemy z nagromadzonymi płatnościami ma 18 proc. respondentów, którzy spóźnili się z płatnością rachunku, i 15 proc. tych, którzy nie uregulowali przynajmniej jednego rachunku w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Co czwarta osoba posiada nieuregulowane zobowiązania finansowe o wartości 250-1000 zł, a u 15 proc. z nich zadłużenie przekracza 1000 zł.

Problemy z opłatą podstawowych rachunków za mieszkanie czy media spowodowane nagromadzeniem zobowiązań finansowych mogą wskazywać, że takie osoby niestety są już w spirali zadłużenia. Szczególnie, że 1 na 10 z nich deklaruje, że zaległości przekraczają już 2 tysiące złotych, a aż 39 procent woli nie podawać kwoty zaległych zobowiązań - wskazuje Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso.

REKLAMA

I radzi, by uzgodnić z wierzycielem lub negocjatorem plan spłaty i zacząć go realizować, aby uniknąć jeszcze większych problemów finansowych.

Jak podaje KRD, obecnie ponad 18,7 tys. dłużników zalega z opłatą za czynsz. Suma tych przeterminowanych zobowiązań to niemal 281 mln zł.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA