Związki w JSW: sytuacja jest dramatyczna, zarząd przepalił 5 mld zł
Trwa wymiana listów między związkowcami z JSW a zarządem spółki. Ci pierwsi straszą kłopotami finansowymi, a drudzy zapewniają, że trzymają rękę na pulsie. Akcje na giełdzie tracą, choć wyniki są lepsze.

Za jedną akcję JSW obecnie płacimy niecałe 23 zł. To całkiem nieźle, bo w drugiej połowie czerwca było już 20,73 zł. Ostatni raz udziały jastrzębskiej spółki były tak kiepsko wyceniane pod koniec grudnia 2024 r. O czasach, kiedy w marcu 2022 r. jedna akcja JSW potrafiła kosztować 77 zł, nie ma co wspominać. Zwłaszcza że związkowcy przewidują bardzo trudną jesień.
Sytuacja jest dramatyczna - z rekordowych zysków 7,6 miliarda złotych w 2022 roku, spółka spadła do gigantycznych strat przekraczających 7 miliardów złotych, a przy obecnym tempie „przepalania” rezerw może utracić płynność finansową już jesienią 2025 roku - czytamy w ostatnim stanowisku związków zawodowych, działających w JSW.
Przepalanie rezerw to zdaniem związkowców roztrwonienie oszczędności z funduszu stabilizacyjnego w wysokości prawie 5 mld zł w ciągu zaledwie roku.
JSW: we wrześniu zabraknie pieniędzy na wypłaty?
To nie jest pierwszy raz, kiedy związkowcy JSW biją na alarm. Tylko w tym roku mieliśmy z tym do czynienia parę razy.
We wrześniu 2025 roku mogą pojawić się trudności z wypłatą pensji dla pracowników. Jak to jest możliwe, że spółka, która dwa lata temu była koniem napędowym przemysłu, dziś może nie mieć środków na wynagrodzenia? - dziwią się związkowcy.
Górnicy z JSW przypominają, że jeśli ich spółka upadnie, ucierpi cały region - wzrośnie bezrobocie, obniży się jakość życia mieszkańców. Związkowcy nie chcą do tego dopuścić i od pewnego czasu proponują konkretne rozwiązania. To chociażby przerzut sprzętu i brygad roboczych celem zwiększenia produkcji węgla typu hard, program dobrowolnych odejść pracowników posiadających uprawnienia emerytalne, zmniejszenie zatrudnienia w Biurze Zarządu spółki czy likwidacja drogich w utrzymaniu biur JSW w Warszawie. Zdaniem związkowców jednak wszystkie te propozycje pozostały bez jakiegokolwiek odzewy, zarząd JSW w żaden sposób się do nich nie odniósł.
Nie ma naszej zgody na dalsze niszczenie największej spółki węgla koksowego w Europie przez niekompetentnych menedżerów! Kluczowi członkowie obecnego Zarządu, którzy zarządzali wcześniej małymi przedsiębiorstwami, bądź samodzielnie prowadziły działalność gospodarczą nie są w stanie pokierować tak dużym zespołem ludzkim - czytamy w stanowisku związkowców
Cięcia kosztów pracy po dialogu społecznym
W końcu związkowcy z JSW doczekali się odpowiedzi ze strony zarządu spółki, który przyznaje, że sytuacja finansowa wymaga pilnych działań naprawczych, które już podjęto. Skąd więc takie problemy?
Tak jak wiele firm wydobywczych w Europie, mierzymy się z problemem spadających marż i rosnących kosztów. Średnie ceny węgla koksowego spadły z ponad 360 dol. w 2022 r. do poziomu poniżej 200 dol w roku 2025 za tonę, co w połączeniu z obecnie utrzymującą się tendencją spadkową kursów walut, a także wzrostem świadczeń na rzecz pracowników w latach 2021–2023 o niemal 60 proc., negatywnie przekłada się na wyniki finansowe Spółki - przekonuje zarząd JSW.
Więcej o JSW przeczytasz w Bizblog:
Ale pracownicy, akcentuje szefostwo JSW, są fundamentem spółki. Dlatego jakiekolwiek decyzje dotyczące kosztów pracy, będą możliwe po przeprowadzeniu szerokiego dialogu społecznego.
O wszelkich decyzjach zarząd Spółki będzie informował na bieżąco wszystkich pracowników - obiecuje zarząd JSW.
Walka o płynność finansową spółki
Zarząd JSW w odpowiedzi dla związków zawodowych twierdzi, że podjęte działania naprawcze już przynoszą pierwsze efekty i wskazują na wyniki za II kwartał 2025 r., w którym wzrosła produkcja węgla, w tym też koksowego. Wyniosła 3,34 mln t i była wyższa o 16,7 proc. w porównaniu z I kwartałem 2025 r. i o 16,4 proc. patrząc rok do roku.
JSW konsekwentnie wdraża działania, które przełożyły się na wzrost wydobycia pomimo niesprzyjających warunków operacyjnych. Przyspieszono oddanie nowych ścian do eksploatacji, wprowadzono systemy motywacyjne w ramach Planu Strategicznej Transformacji, a także zoptymalizowano wykorzystanie zasobów osobowych i sprzętowych - tłumaczy Ryszard Janta, prezes JSW SA.
Ale czy jest już na tyle dobrze, żeby już dłużej nie martwić się o płynność finansową spółki w kolejnych miesiącach? Niestety nie. Ten przyszły spokój trzeba sobie dopiero wypracować.
Prowadzimy rozmowy z bankami w celu zabezpieczenia płynności Spółki w perspektywie kolejnych kwartałów - przyznaje JSW.