Inflacja ruszyła w górę. Wszyscy to odczujemy. Kiedy odpuści?
Styczniowy odczyt inflacji okazał się wyższy od prognoz. Główne źródła presji to rosnące rachunki za energię oraz coraz droższa żywność, które odczuwają gospodarstwa domowe w całym kraju. Ekonomiści wskazują, że mimo spodziewanej rewizji danych, ogólny trend pozostaje niepokojący – kolejne miesiące mogą przynieść dalsze podwyżki, a Polska utrzyma się w czołówce krajów o najwyższej inflacji w UE.

Inflacja w górę i to zdecydowanie mocniej, niż oczekiwał rynek. Konsensus wyliczony na podstawie prognoz z kilkunastu ośrodków analitycznych zakładał, że w styczniu inflacja wyniesie 5 proc. Tymczasem wstępny odczyt opublikowany przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) był o 0,3 proc. wyższy.
Według wstępnych danych w styczniu 2025 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 5,3 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,0 proc. – podał GUS.

Inflacja w styczniu. Rachunki za energię i droga żywność
Na pierwszym miejscu wśród najbardziej dokuczliwych dla Polaków podwyżek wciąż znajdują się koszty utrzymania mieszkań, które w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosły o 8,8 proc. Ten skok „zawdzięczamy” zdecydowanie wyższym rachunkom za energię, za które – jak wyliczył GUS – płaciliśmy w styczniu o 13,2 proc. więcej niż rok wcześniej.

Wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2025 r. Źródło: GUS
To między innymi efekt wyższej opłaty dystrybucyjnej w przypadku cen gazu – tłumaczy Sebastian Sajnóg, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Swoje dołożyły też coraz wyższe ceny żywności. Tempo, w jakich rosną, przyspieszyło w styczniu do 5,5 proc. z 4,8 proc. w grudniu.
Tak najnowsze dane podsumowali w internecie ekonomiści mBanku:
Inflacja w styczniu podskoczyła do 5,3 proc..
Z czego to wynika?
1⃣ Dość wysoka, miesięczna realizacja cen żywności (+1,6 proc. m/m). Wskazywały na to źródła „internetowe”.
2⃣ Wyprzedzające dostosowania cen papierosów i alkoholu do zmiany stawek akcyzowych (+1,5 proc. m/m łącznie).
3⃣ Absolutnie przewidywalne zachowanie cen paliw i nośników energii.
Styczniowa inflacja będzie niższa, ale to nic zmienia
PIE zakłada, że kolejne miesiące dalej podniosą wysokie tempo wzrost cen.
Spodziewamy się szybszego wzrostu cen towarów przemysłowych. W strefie euro skończył się okres, gdy ceny producentów znajdywały się w deflacji, co wpłynie na presję kosztową. Większych spadków inflacji spodziewamy się dopiero w drugiej połowie roku. Będzie to efekt wolniejszego wzrostu cen usług. Niższe tempo wzrostu wynagrodzeń powinno hamować presje inflacyjną – zapowiada Sebastian Sajnóg.
Więcej wiadomości o inflacji i wzroście cen
Ekonomiści mBanku przypominają, że opublikowane właśnie dane oparte są wyliczeniach, które wkrótce zostaną zmienione.
To jest wynik na STARYCH WAGACH. W marcu będzie rewizja na NOWYCH WAGACH, pewnie w dół Czy to zmienia scenariusz na 2025 rok? Nie, bo niemal dokładnie idziemy ścieżką, którą wyznaczyliśmy w grudniu. Inflacja w okolicach 3 proc. pod koniec roku z wyraźnym obniżeniem dynamik inflacji bazowej – zastrzegają.
Wychodząc PIE dodaje, że w 2025 roku Polska pozostanie wśród krajów o najwyższej inflacji w UE.
Niemniej różnice w stosunku do państw zachodnich pozostaną umiarkowane. Prognozy ekonomistów ankietowanych przez Focus Economics wskazują, że średnioroczna inflacja wyniesie 4,2 proc., podczas gdy w strefie euro będzie to 3,5 proc. – wskazuje Instytut.