REKLAMA

Eurostat podał dane o inflacji. W Polsce jest cztery razy wyższa niż na Litwie

Dane Eurostatu za listopad 2024 roku pokazują kontynuację trendu spadkowego inflacji w UE, choć rozbieżności między krajami członkowskimi pozostają bardzo duże. Z najnowszego odczytu wynika, że różnica między krajem z najwyższą i najniższą inflacją wynosi niemal 5 proc.

Eurostat podał dane o inflacji. W Polsce jest cztery razy wyższa niż na Litwie
REKLAMA

Inflacja w Polsce wciąż utrzymuje się na podwyższonym poziomie. Wskaźnik HICP, którym posługuje się Eurostat, jest wyraźnie wyższy niż w większości krajów UE. Prognozy KE na kolejne lata wskazują na dalsze obniżenie dynamiki wzrostu cen, co powinno przynieść ulgę konsumentom i stabilizację gospodarczą. Niestety w naszym kraju inflacja w 2025 r. prawdopodobnie znów pójdzie w górę.

REKLAMA
 class="wp-image-2633980"

Polska na czwartym miejscu w UE

W listopadzie 2024 roku inflacja HICP w Polsce wyniosła 3,9 proc. w ujęciu rocznym – podał Eurostat w najnowszym raporcie. Mimo wyraźnego spowolnienia dynamiki wzrostu cen (w październiku: 4,2 proc.), Polska nadal plasuje się w czołówce krajów z najwyższą inflacją w UE.

Nasz kraj zajął czwarte miejsce po Rumunii (5,4 proc.), Belgii (4,8 proc.) i Chorwacji (4 proc.). Kolejność taka sama jak miesiąc wcześniej. Najniższą inflację roczną odnotowano w Irlandii (0,5 proc.) oraz na Litwie i w Luksemburgu (po 1,1 proc.).

Średnia unijna wyniosła 2,5 proc. W strefie euro inflacja wyniosła 2,2 proc. (w październiku 2 proc.). Największy wpływ na dynamikę cen w strefie miały usługi, które podniosły HICP (+1,74 p.p.), oraz żywność (+0,53 p.p.).

W 2025 r. inflacja w Polsce pójdzie w górę, w UE gwałtownie spadnie

W listopadzie Komisja Europejska obniżyła prognozę inflacji w Polsce na 2024 r. z 4,3 proc. do 3,8 proc., ale podwyższyła na 2025 r. z 4,2 proc. do 4,7 proc. Powodem jest uwolnienie cen energii, do którego ma dojść we wrześniu 2025 r. Bruksela zakłada, że w 2024 r. dojdzie do gwałtownej dezinflacji 2024 r. HICP spadnie do 2,6 proc. z 6,4 proc. w 2023 r., a w 2025 r. zejdzie do 2,4 proc. KE podkreśla, że głównymi ryzykami dla spadku inflacji są presje płacowe oraz potencjalne szoki na rynkach surowców.

Inflacja HICP (z ang. Harmonised Index of Consumer Prices) i CPI (z ang. Consumer Price Index) różnią się metodologią i zakresem obliczeń, co sprawia, że wskaźniki te są używane do różnych celów.

REKLAMA

HICP: Harmonizowany indeks cen konsumpcyjnych jest standaryzowany na poziomie Unii Europejskiej, co pozwala na porównanie inflacji między krajami członkowskimi. Uwzględnia wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych, ale bez kosztów utrzymania mieszkań.

CPI: Indeks cen konsumpcyjnych, używany w Polsce przez GUS, obejmuje szerszy koszyk towarów i usług, który uwzględnia m.in. koszty utrzymania mieszkań, obejmujące między innymi wysokość czynszów i usługi remontowe.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA