REKLAMA

„Nie styknie nawet na waciki”. Głodowa emerytura? Za mało powiedziane

Nasze przyszłe świadczenia wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych będą stanowić skromny ułamek wynagrodzeń otrzymywanych przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Demografii nie da się oszukać, ale można by zachęcić Polaków do samodzielnego oszczędzania na godną starość. Sytuacja robi się mocno nieciekawa, bo stosunek pierwszej emerytury do ostatnich otrzymywanych pensji przed przejściem na garnuszek ZUS-u spada najszybciej w Unii Europejskiej.

„Nie styknie nawet na waciki”. Głodowa emerytura? Za mało powiedziane
REKLAMA

Stopa zastąpienia będzie w kolejnych dekadach systematycznie spadać, aż w końcu w 2060 roku wyniesie zaledwie 24 proc. Obecnie wynosi nieco ponad 50 proc. Efekt będzie taki, że większość Polaków będzie otrzymywać jedynie emerytury minimalne. W najgorszej sytuacji są kobiety, które nie tylko odkładają mniej na jesień życia niż mężczyźni, ale często mają krótszy staż pracy ze względu na przerwy związane z macierzyństwem. Trawestując, oklepany cytat z „Kilera”: nie styknie nawet na waciki.

REKLAMA

Badanie „Oszczędności emerytalne Polaków – praktyki i przekonania” przynosi niepokojące wnioski:

  • Ponad połowa badanych (53 proc.) regularnie rozważa kwestie związane z emeryturą.
  • 74 proc. respondentów uważa, że państwowa emerytura nie zapewni im godnego poziomu życia.
  • 59 proc. ankietowanych wskazuje wysokie bieżące wydatki jako główną przeszkodę w oszczędzaniu na emeryturę.
  • Tylko 27 proc. Polaków oszczędza na emeryturę poza ZUS.

Osuwająca się coraz niżej się stopa zastąpienia (relacja pierwszej emerytury do ostatniego wynagrodzenia) to efekt starzenia się społeczeństwa, spadającej dzietności. W efekcie mamy coraz więcej osób, które pobierają świadczenia z ZUS, i coraz mniej płatników – to z ich składek wypłacane są bieżące renty i emerytury.

Stopa zastąpienia maleje najszybciej w UE

Prof. Marek Szczepański z Politechniki Poznańskiej, podkreśla, że spadek przeciętnej stopy zastąpienia w Polsce jest największy wśród wszystkich państw UE.

W świetle prognoz ZUS-u większość świadczeń to będą emerytury minimalne. Konsekwencją będzie wzrost ubóstwa wśród osób starszych. W przyszłości świadczenia z publicznego systemu emerytalnego będą niewystarczające do utrzymania poziomu życia sprzed emerytury – podkreśla prof. Marek Szczepański z Politechniki Poznańskiej.

Więcej poradników dla emerytów znajdziesz na Bizblog.pl:

Badanie zrealizowane na zlecenie XTB zwraca szczególną uwagę na sytuację kobiet. 91 proc. respondentek przyznaje, że krótszy okres pracy i przerwy macierzyńskie negatywnie wpłyną na wysokość ich emerytur. Magdalena Sołtysiak, finansistka i mentorka finansowa, zauważa, że Polki stają przed wyjątkowymi wyzwaniami w kontekście swojej przyszłości finansowej.

Niższe wynagrodzenia, przerwy zawodowe związane z macierzyństwem czy opieką nad rodziną, a także dłuższa oczekiwana długość życia sprawiają, że ich sytuacja emerytalna wymaga szczególnej uwagi – wskazuje.

Kobiety przeznaczają na emeryturę mniej niż mężczyźni – 37 proc. kobiet odkłada poniżej 5 proc. swoich dochodów, podczas gdy mężczyźni częściej oszczędzają między 5 a 10 proc.

Dlaczego Polacy nie oszczędzają na emeryturę

Nie oszczędzamy na jesień życia, ponieważ większość naszych wypłat pochłaniają codzienne wydatki – tak zadeklarowało 59 proc. badanych. Przeszkadzają nam też niespodziewane koszty (41 proc.) oraz przywiązanie do wydawania pieniędzy na bieżące przyjemności (25 proc.). 13 proc. badanych deklaruje brak wiedzy o efektywnym oszczędzaniu. Marcin Tuszkiewicz, CEO Investio, wskazuje, że strach przed utratą pieniędzy blokuje Polaków w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.

Należy edukować społeczeństwo w zakresie zarządzania ryzykiem i budżetem domowym. Odkładanie na emeryturę powinno być traktowane priorytetowo, podobnie jak podatki czy składki ZUS – wskazuje.

Jednocześnie z badania XTB wynika, że 64 proc. respondentów uważa, że warto oszczędzać na emeryturę już na wczesnym etapie kariery zawodowej. Jednak tylko 36 proc. Polaków aktywnie zarządza swoimi inwestycjami.

Dzięki magii procentu składanego, każdy złoty odłożony dziś może znacząco wzrosnąć w perspektywie kilkudziesięciu lat. Odkładając 200 zł miesięcznie przez 40 lat przy średniej rocznej stopie zwrotu 5 proc., można zgromadzić ponad 300 000 zł – tłumaczy Michał Stajniak, CFA, wicedyrektor Działu Analiz XTB.

REKLAMA

Filip Kaczmarzyk, członek zarządu XTB, dodaje, że broker zapewnia edukację w zakresie planowania finansowego i oszczędzania na emeryturę.

Tak aby wyposażyć młode pokolenie w wiedzę i narzędzia potrzebne do wczesnego i skutecznego oszczędzania, co zapewni im bezpieczną przyszłość – zapewnia.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA