REKLAMA

Garmin ma w Polsce kłopoty. W biurach przeszukania, zbierane są dowody

Przeszukania w siedzibach czterech firm handlujących sprzętem marki Garmin przeprowadził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z udziałem policji. UOKiK podejrzewa spółkę Garmin Polska i współpracujące w nią podmioty o stosowanie zmowy cenowej na polskim rynku, która ogranicza konkurencję, a w konsekwencji sprawia, że klienci przepłacają za produkty amerykańskiej marki. Jeśli te podejrzenia się potwierdzą, UOKiK postawi dystrybutorom Garmina zarzuty.

Garmin ma w Polsce kłopoty. W biurach przeszukania, zbierane są dowody
REKLAMA

UOKiK poinformował o wszczęciu postępowania wyjaśniające w sprawie możliwego porozumienia ograniczającego konkurencję w przypadku dystrybucji sprzętu marki Garmin w Polsce. Nastąpiło to na podstawie sygnałów wskazujących na możliwość zawarcia przez spółkę Garmin Polska niedozwolonego porozumienia z dystrybutorami swoich produktów.

REKLAMA

Garmin Zmowa cenowa

UOKiK przeprowadził wstępne rozeznanie rynku i okazało się, że ceny sprzętu Garmin w sklepach internetowych były na tym samym lub bardzo podobnym poziomie. Uprawdopodobniło to tezę o stosowaniu przez dystrybutorów zmowy cenowej, dlatego prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny postanowił przeprowadzić przeszukania w siedzibach czterech firm w celu ustalenia, czy do takiej zmowy faktycznie doszło.

Nasza analiza pokazała, że sygnały o zmowie mogą być prawdopodobne. Dlatego wszcząłem postępowanie wyjaśniające i zleciłem przeszukanie, które odbyło się w asyście Policji w siedzibie Garmin Polska i trzech innych przedsiębiorców. Możliwe ograniczenie konkurencji miałoby również wpływ na konsumentów i mogło pozbawić ich możliwości zakupu tańszych produktów – wyjaśnia Tomasz Chróstny.

Więcej o działalności UOKiK-u przeczytacie w tych tekstach:

Urząd zaznacza, że na razie postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym firmom, ale jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, to wszczęte zostanie postępowanie antymonopolowe i a konkretne podmioty i osoby usłyszą zarzuty. Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu firmy, menedżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi kara do 2 mln zł.

Merida Polska z karą 2,5 mln zł

Warto przypomnieć, że powzięcie przez UOKiK podejrzeń o stosowanie zmowy cenowej w wielu przypadkach skończyło się postawieniem zarzutów, a następnie wymierzeniem dotkliwych kar. Między innymi ukarana została spółka Merida Polska, czyli polskie przedstawicielstwo tajwańskiego potentata rynku rowerowego. UOKiK uznał, że spółka narzucała dystrybutorom rowerów marki Merida sztywne zasady, które nie pozwalały im konkurować między sobą, a nawet sprzedawać przez internet.

REKLAMA

UOKiK ustalił, że w latach 2014-2020 spółka Merida Polska zakazywała swoim dystrybutorom sprzedaży przez internet, a sklep, który oferował rowery stacjonarnie, mógł na swojej stronie internetowej jedynie prezentować produkty i umożliwić zdalne składanie zamówień. Klienci nie mieli żadnego realnego wyboru, jeśli chodzi o ofertę różnych dystrybutorów. Kara wyniosła 2,5 mln zł, ale Merida Polska odwołała się od niej do sądu i sprawa jeszcze nie została rozstrzygnięta.

W grudniu 2023 r. UOKiK wszczął podobne postępowanie w sprawie dystrybucji rowerów marki Scott w Polsce. Urząd podejrzewa, że spółka Scott Sportech Polska zabraniała dealerom sprzedaży rowerów przez internet. Sprzedawcy mogli zamieszczać oferty na swoich stronach, jednak kiedy potencjalny klient chciał dokonać zakupu przez internet, miał być nakłaniany do szukania odpowiedniego sklepu stacjonarnego.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA