Prezes UOKiK nałożył niemal 3 mln zł kary na dwie spółki z sektora OZE. Wszystko przez umowy, które dla konsumentów stały się istnym labiryntem, z kolei przedsiębiorcę wyłączały z odpowiedzialności za błędy montażowe, umożliwiały mu też jednostronne zmiany istotnych warunków umowy czy nakładanie na klientów wysokich kar. UOKiK zakwestionował klauzule i nakazał zmianę niedozwolonych postanowień.

Klienci poskarżyli się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) na dwie spółki: Polska Energia Grupa Kapitałowa oraz Am Eco Energy. Obie spółki działają w sektorze OZE i oferują usługi związane z montażem i sprzedażą instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła oraz innych systemów grzewczych. Po zweryfikowaniu praktyk przedsiębiorców, prezes UOKiK uznał, że obie spółki stosowały w umowach klauzule abuzywne.
Rynek odnawialnych źródeł energii rozwija się dynamicznie i dla wielu konsumentów jest szansą na obniżenie rachunków za prąd czy ogrzewanie. Niestety, część przedsiębiorców wykorzystuje rosnący popyt, próbując narzucić klientom niekorzystne warunki w umowach. Dlatego tak istotne jest, by chronić konsumentów i zapewnić uczciwe zasady współpracy – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Niedozwolone klauzule w umowach na instalację OZE
Jakie nieprecyzyjne postanowienia stosowały spółki w umowach?
Były wśród nich m.in. klauzule wyłączające ich odpowiedzialność za uszkodzenia dachu czy ścian podczas montażu, mimo że – jako profesjonalni instalatorzy – przedsiębiorcy powinni ponosić konsekwencje błędów. Zakup instalacji mógł wiązać się z koniecznością pokrycia kosztów napraw przez konsumentów - podaje UOKiK.
I jest tego więcej. Spółki stosowały również klauzule zezwalające na bezpodstawne przesuwanie terminów instalacji czy zmianę urządzeń na inne modele, często bez odpowiedniego uzasadnienia i uzgodnienia z konsumentem. Mało tego - wiele z tych warunków utrudniało klientom odstąpienie od umowy, nawet w przypadku znacznego przedłużania się montażu czy istotnych zmian pierwotnych ustaleń.
Uwagę UOKiK zwróciły również surowe kary umowne, które obowiązywały konsumentów. Firmy nakładały je np. za „utrudnianie montażu” – bez sprecyzowania, na czym mogłoby ono polegać. Jednocześnie spółki nie przewidywały porównywalnych sankcji w przypadku opóźnień lub usterek, za które same ponosiły odpowiedzialność - wymienia UOKiK.
I dodaje, że w niektórych umowach znalazły się także klauzule mogące zniechęcić konsumentów do dochodzenia swoich roszczeń i składania reklamacji. Spółki zaznaczyły w nich, że klient poniesie koszty takiego działania, jeśli przedsiębiorca uzna reklamację za „nieuzasadnioną”, ale postanowienia te nie definiowały, w jakiej sytuacji mogłoby się tak wydarzyć.
Więcej o działaniach UOKiK przeczytasz na Bizblog.pl:
Wysokie kary za stosowanie niedozwolonych klauzul
Wzorce umów, jakie stosowały obydwie spółki, zostały uznane przez prezesa UOKiK za niedozwolone i zakazano ich używać. Dodatkowo nałożono kary finansowe: ponad 2,8 mln zł na spółkę Polska Energia Grupa Kapitałowa i ponad 54 tys. zł na Am Eco Energy. Ponadto przedsiębiorcy mają obowiązek poinformować klientów, aby zapewnić pełną przejrzystość i ułatwić dochodzenie roszczeń.
Decyzje prezesa UOKiK wobec spółek Polska Energia Grupa Kapitałowa i Am Eco Energy nie są prawomocne. Przedsiębiorcy już odwołali się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.