Chcą odciąć ci prąd za niepłacenie rachunków? Takie masz prawa
Nieterminowe regulowanie rachunków za energię elektryczną nie zawsze jest wyrazem złej woli – czasami dłużnikowi zdarza się zapomnieć zrealizować przelew. Nie oznacza to jednak, że dostawca odetnie go od prądu z dnia na dzień. Ma on prawo zrobić to dopiero wtedy, gdy w dłuższym okresie nie może uzyskać płatności. Fot. Andrey Popov/Shutterstock.
Kiedy można odciąć lokatora od dostaw energii elektrycznej?
Każdy odbiorca energii elektrycznej zobowiązany jest regulować rachunki w terminie. Czasami jednak, w natłoku codziennych obowiązków czy na skutek nieprzewidzianych zdarzeń losowych, zapominamy zrealizować przelew. Przepisy chronią osoby, które incydentalnie nie zapłacą za prąd. Zgodnie z art. 6b ust. 3 Prawa energetycznego, dostawca może wstrzymać dostawy energii elektrycznej jedynie w określonych przypadkach. Warunkiem podstawowym jest nieotrzymanie płatności w ciągu 30 dni od momentu, gdy stała się ona wymagana.
Ponadto dostawca energii zobowiązany jest poinformować dłużnika o zamiarze wstrzymania dostaw, jeśli ten nie ureguluje zaległych oraz bieżących zobowiązań w ciągu 14 dni od momentu otrzymania pisma. W praktyce wstrzymanie dostaw energii nie następuje więc z dnia na dzień. Co istotne, dostawca prądu może zamieścić w umowie korzystniejsze dla odbiorcy zapisy, dotyczące ewentualnego wstrzymania dostaw. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż do odłączenia prądu uprawniony jest wyłącznie jego dostawca, natomiast takie prawo nie przysługuje właścicielowi lokalu, który w ten sposób chciałby na przykład pozbyć się lokatora.
Czytaj też: Jak załatwić sobie tańszy prąd?
Jak wygląda procedura wstrzymania dostaw prądu?
Odbiorca, który nie opłaci faktury za prąd w terminie, najczęściej otrzymuje przypomnienie o konieczności uregulowania zobowiązania. Dostawca nie jest jednak zobligowany do przekazania monitu, musi natomiast wystosować pismo informujące o zamiarze wstrzymania dostaw. W ciągu 14 dni, które wskazano w ustawie, odbiorca ma prawo złożyć reklamację dotyczącą dostaw energii elektrycznej. Warto mieć na uwadze, że nie mogą one zostać wstrzymane aż do momentu, dopóki reklamacja nie zostanie rozpatrzona. Jeśli dostawca nie ustosunkuje się do niej w ciągu 14 dni, zostaje uznana z mocy prawa. Niemniej jednak w sytuacji, gdy odbiorca nie złoży reklamacji, dostawca przerywa dostawy prądu, o ile zaległe i bieżące zobowiązania nie zostaną uregulowane.
Wznowienie dostaw prądu – na jakich zasadach?
Dostawca energii elektrycznej ma obowiązek wznowić dostawy w momencie opłacenia przez dłużnika zaległych i bieżących rachunków. Ma to miejsce niemal natychmiastowo po zaksięgowaniu wpłaty i nie wymaga ponoszenia dodatkowych kosztów. Niemniej jednak, chcąc przyspieszyć całą procedurę, można udać się do punktu obsługi klienta z dowodem wpłaty. Co ważne, każdy dostawca energii wypracował własne procedury wznowienia dostaw. Zawsze jednak warunkiem podstawowym jest uregulowanie płatności. Jeśli dłużnik nie dysponuje odpowiednią kwotą, może wnioskować o rozłożenie zaległości na raty. Warto jednak zrobić to przed wstrzymaniem dostaw prądu.
W jakich sytuacjach nie można wstrzymać dostaw prądu?
Dostawca energii elektrycznej, który nie otrzymuje płatności w terminie, może odciąć odbiorcę od prądu. Prawo nie przewiduje w tej kwestii wyjątków, które dotyczyłyby na przykład dużych rodzin czy osób niepełnosprawnych. Wstrzymanie dostaw nie może mieć miejsca jedynie w przypadku, gdy zaległości w spłacie dotyczą wyłącznie naliczonych przez przedsiębiorstwo odsetek i opłat za nielegalny pobór energii bądź opłaty za przyłączenie do sieci.
Czytaj też: Reklamacja, rękojmia i gwarancja - nowe przepisy