Elektrownia atomowa na Pomorzu dostała zielone światło. Jej budowa ma sens
Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe zdobyła decyzję zasadniczą, która formalnie potwierdziła, że inwestycja w pierwszą elektrownię jądrową w Polsce jest „zgodna z interesem publicznym i realizowaną przez państwo polityką, w tym polityką energetyczną”. Formalności będzie jeszcze sporo, ale decyzja Ministerstwa Klimatu i Środowiska otwiera drogę do starania się o kolejne pozwolenia.
Temat postawienia w Polsce elektrowni atomowej ciągnie się już dosłownie od dekad i to nawet nie licząc zarzuconej w latach 80. budowy elektrowni w Żarnowcu. Nie udało się dojść do etapu wbicia pierwszej łopaty przez dwie kadencje rządów PO-PSL, a właśnie kończy się druga kadencja rządów Zjednoczonej Prawicy i wciąż wszystko jest wyłącznie w sferze planów i formalności. Na szczęście są tu pewne postępy.
W środę minister klimatu i środowiska na wniosek Spółki Polskie Elektrownie Jądrowe wydał decyzję zasadniczą, która formalnie potwierdziła, że inwestycja w pierwszą elektrownię jądrową w Polsce jest zgodna z interesem publicznym i realizowaną przez państwo polityką, w tym polityką energetyczną. Jest to ważne zielone światło umożliwiające ubieganie się o uzyskanie kolejnych decyzji administracyjnych, na przykład lokalizacyjnej i uzyskania pozwolenia na budowę.
Rząd stawia na amerykańską technologię
Wniosek spółki odpowiedzialnej za budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce został złożony już w kwietniu. Zawierał opis charakterystyki inwestycji, jej maksymalną łączną moc zainstalowaną, planowany czas eksploatacji oraz technologię, w jakiej zgodnie z planami zostanie wybudowana pierwsza w Polsce elektrownia tego typu.
Dokumentacja wpisuje się w założenia strategicznych dokumentów rządowych, w tym uchwałę Rady Ministrów z 2 listopada 2022 r., w której wskazano potrzebę budowy elektrowni jądrowej o mocy do 3750 MWe na obszarze gmin Choczewo lub Gniewino i Krokowa. Rząd uznał, że najwłaściwsza dla nowej elektrowni będzie amerykańska technologia reaktorów AP1000. Inwestycja ta nie tylko jest zgodna z Polityką energetyczną Polski do 2040 roku, ale także wpisuje się w cele polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
Resort klimatu podkreśla, że zlokalizowana na Pomorzu elektrownia jądrowa będzie kompensować prognozowany wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną, a także wpłynie na stabilność zasilania i dywersyfikacje źródeł energii. W ten sposób elektrownia ma zapewnić Polsce suwerenność energetyczną, która według rządu jest kluczowa zwłaszcza w przypadku kraju z Europy Środkowo-Wschodniej. Program Polskiej Energetyki Jądrowej zakłada docelowo budowę 6-9 GW mocy zainstalowanej.
Antyatomowa propaganda w Polsce nie działa
Energetyka jądrowa często wzbudza kontrowersje, choć zagrożenia i koszty środowiskowe związane z tą technologią są niezwykle rozdmuchiwane przez przeciwników atomu. Najwyraźniej antyatomowa propaganda nie pada w Polsce na podatny grunt, ponieważ poparcie społeczne dla budowy elektrowni jądrowe w naszym kraju jest wyjątkowo wysokie.
Zgodnie z wynikami badań przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska w listopadzie 2022 r., aż 86 proc. Polaków popiera budowę elektrowni jądrowych w Polsce. Mało tego, nawet ponad 70 proc. badanych zgodziłoby się, aby taka elektrownia powstała w okolicy ich miejsca zamieszkania.
