REKLAMA

Clout MMA na celowniku UOKiK-u. Nie wszyscy mogli oglądać tę patologię

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie serwisu streamingowego Clout MMA. Wiele osób poskarżyło się, że choć zapłaciły za możliwość oglądania walk osób ze środowisk patologicznych, z powodu problemów technicznych nie mogli cieszyć się tym widowiskiem. Taka sytuacja miała miejsce nie tylko podczas ostatniej „gali”, ale także w sierpniu, dlatego UOKiK postanowił interweniować w imieniu miłośników freak fightów.

UOKiK Tomasz Chróstny
REKLAMA

UOKiK poinformował, że wpłynęło do niego już ponad 170 skarg na serwis streamingowy Clout MMA, a najnowsze zgłoszenia pojawiły się po 28 października, kiedy miała miejsce ostatnia impreza pod tym szyldem.

REKLAMA

Problemy techniczne podczas Clout MMA

Konsumenci skarżyli się, że pomimo dokonania płatności nie uzyskali dostępu do wydarzenia, nawet ci, którym udało się włączyć transmisję, mieli problemy techniczne uniemożliwiające normalne oglądanie tego wydarzenia. Zgłoszenia wskazywały, że wina leży po stronie organizatora.

Po sygnałach dotyczących powtarzalnych problemów technicznych prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie usług świadczonych aktualnie przez spółkę Multi Agency Górska. O wyjaśnienia wystąpił również do spółki No Limit, która organizowała pierwszą galę Clout MMA.

Transmisje wydarzeń na żywo przyciągają wielu fanów. Jeśli przedsiębiorca decyduje się na wprowadzenie tego typu usług do swojej oferty, to musi posiadać kluczową w procesie streamingu infrastrukturę techniczną, tak by być w stanie świadczyć deklarowany poziom serwisu. To na przedsiębiorcy spoczywa odpowiedzialność za jakość usługi i obowiązek rekompensaty w przypadkach awarii – wskazuje prezes UOKiK-u.

Więcej na temat prawa konsumentów przeczytacie w tych tekstach:

Kara do 10 proc. rocznego obrotu

Jakby tego było mało, część widzów Clout MMA poskarżyła się na problemy z wysyłką formularza reklamacyjnego. Jeden z sygnałów został przekazany do Krajowej Administracji Skarbowej w związku z podejrzeniem, że osoba małoletnia uczestniczyła w promocji hazardu w ramach wydarzenia.

REKLAMA

Na razie UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające, ale jeśli zebrany w jego toku materiał dowodowy potwierdzi podejrzenia, to wszczęte zostanie postępowanie wobec konkretnych podmiotów, którym będzie grozić kara do 10 proc. rocznego obrotu. Urząd przypomina, że jeśli z winy organizatora nie mogliśmy oglądać jakiegoś wydarzenia z powodu zakłóceń transmisji, to możemy domagać się obniżenia ceny lub nawet zwrotu całej opłaty.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA