Już nie martwicie się cenami węgla? Błąd! W sklepach czeka na was bardzo niefajna niespodzianka
Na starcie obecnego sezonu grzewczego, który powoli zbliża się do mety, we wrześniu, październiku ubiegłego roku za tonę węgla płaciliśmy nawet 5000 zł. A jak z ceną węgla jest obecnie? Początek kwietnia nie powinien zbytnio mylić, wszak przewiduje się mroźne święta Wielkanocne. W portach ARA węgiel drożeje systematycznie od końca marca. A ile muszą zapłacić Polacy w spółkach i składach opału?
Nasz cenowy przegląd węglowy zaczynamy od przejrzenia oferty spółek wydobywczych. W sklepie PGG dalej dla klientów indywidualnych dostępny jest tylko ekogroszek i miał węglowy. O to, kiedy w ofercie znajdzie się zwykły węgiel (kostka, orzech) już pytaliśmy, ale biuro prasowe nabrało wody w usta. Prawdopodobnie stanie się to z końcem kwietnia, kiedy zaplanowano koniec dostarczania opału do gmin. A co z cenami?
Te, przynajmniej na razie, pozostają bez zmian. Ekogroszek workowany jest 1770 zł, a miał węglowy za 1125 zł. Zerkamy na cenniki pozostałych spółek górniczych. Wszędzie ceny są na tym samym poziomie co wcześniej. I tak: Tauron Wydobycie oferuje zwykły węgiel po 1849–1899 zł i ekogroszek luzem za 1899 zł lub workowany za 1999 zł. Z kolei Węglokoks Kraj sprzedaje jeden rodzaj opału: ekogroszek Skarbek. Workowany jest po 2091 zł, a luzem po 1968 zł. Za pośrednictwem JSW zaś kupimy tylko węgiel orzech. Za 1516 zł, licząc z podatkiem VAT i akcyzą.
A w portach ARA po tym, jak na początku marca cena węgla spadła poniżej 120 dol., jesteśmy świadkami odrabiania strat. W ostatniej dekadzie miesiąca węgiel zaczął wyraźnie drożeć i dzisiaj zbliża się już do granicy 140 dol. za tonę. To stawki zdecydowanie wyższe od tych sprzed wojny i kryzysu energetycznego. Jeszcze w kwietniu 2020 r. tona węgla kosztowała w granicach 48–49 dol. W kwietniu 2021 r. to było ok. 67 dol.
Cena węgla: w ogłoszeniach aukcyjnych też mało się ruszyło
Być może w takim razie w ogłoszeniach aukcyjnych coś się ruszyło. Przecież z końcem maja oficjalnie skończy się sezon grzewczy, ale wszyscy mają nadzieję, że będą mogli przestać grzać w swoich domach jednak wcześniej. Chociaż pierwsze prognozy kwietniowe nie napawają optymizmem. Sprawdzamy na Allegro. I wychodzi nam, że raczej na jakieś specjalne, świąteczne przeceny nie ma co liczyć. Dalej trudno znaleźć np. ekogroszek za mniej niż za 2000 zł. Rzecz jasna pełno jest ogłoszeń takich jak ekogroszek za 1150 zł lub nawet mniej. Ale dopiero z treści oferty dowiadujemy się, że wtedy nie chodzi o tonę, a np. o 500 kg. Marnym pocieszeniem jest, że w końcu zniknęła oferta z ekogroszkiem za 5000 zł. Teraz najdroższy jest ekogroszek Sahara: 3895 zł za tonę.
Na OLX jest podobnie, chociaż tutaj wydaje się ogłaszać więcej prywatnych sprzedawców, którzy z różnych względów (np. wymiana pieca) mają opał na zbyciu. W ten sposób ekogroszek kupimy już za 1500 zł. Trzeba jeszcze doliczyć 200 zł za workowanie. Ale sprzedawca informuje jednocześnie, że w promocji gwarantuje transport gratis, w promieniu 10 km od swojej siedziby. Ktoś inny sprzedaje ekogroszek zakupiony we wrześniu ub.r. w sklepie PGG. Trzy tony za 6300 zł. Tona wychodzi więc po 2100 zł. Czyli o ponad 300 zł więcej niż w PGG. Z kolei wśród najdroższych na OLX znalazło się ogłoszenie oferujące ekogroszek za 3999 zł za tonę.
Składy węglowe też chcą jeszcze zarobić
To może w składach opału znajdziemy ciut tańszy węgiel i ekogroszek? Chyba na razie nie ma na to co liczyć. Hurtownia Opału Śląskie Centrum Węglowe oferuje Ekogroszek Plus, pakowany w workach po 10 kg, za 1930 zł. Z kolei sklep Sam-Bud-Rol, członek Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, sprzedaje ekogroszek za 2189 zł. No chyba, że kupimy od razu trzy tony, wtedy jedna wyjdzie nas ciut taniej: 2179 zł.
Sprawdzamy jeszcze ofertę składu węgla Marvex z Bielska-Białej. Najtańsza propozycja dotyczy miału węglowego luzem: 1280 zł (bez akcyzy). Przy zakupie przynajmniej 1,4 tony dostawa gratis (do 50 km). Najwięcej z kolei zapłacimy za ekogroszek Skarbek, workowany po 25 kg, wtedy tona wyjdzie nas za 2389 zł.