Za rok dzisiejsze ceny węgla będziecie wspominać z rozrzewnieniem. Wiemy już, dlaczego nie ma obniżek

Powiedzieć, że polskie górnictwo stanęło z kolan to nic nie powiedzieć. Jeszcze 2021 r. branża kończyła na solidnym minusie ponad 3,2 mld zł. Tymczasem wynik finansowy netto górnictwa za 2022 r., zgodnie z wyliczeniami Agencji Rozwoju Przemysłu, to przeszło 9,7 mld zł. Rzecz jasna na plusie. Wychodzi więc na to, że polski sektor wydobywczy na kryzysie energetycznym zyskuje. I potwierdzają to kolejne liczby.

Wynik na działalności operacyjnej wyniósł ponad 12,2 mld zł wobec przeszło -2,7 mld zł w 2021 r. Przychody liczone razem to w sumie więcej niż 52.4 mld zł (ponad 31,6 mld zł w 2021 r.). EBITDA z kolei wyniosła 14,8 mld, a rok wcześniej była to strata na poziomie -18,1 mld zł. Przy okazji zmniejszyło się zadłużenie polskiego górnictwa. Liczone łącznie zobowiązania na koniec 2022 r. wynoszą 15,5 mld zł, a rok wcześniej to było 20,1 mld zł.

Najlepsze, że w tym roku może być podobnie. To dlatego sprzedawcy węgla nie schodzą za bardzo z cen, a rząd robi, co może, by zachęcić Polaków do zrezygnowania z kotłów na ekogroszki i inne orzechy. Jeśli nie przerzucimy się na inne paliwa, ceny z tego roku mogą nam się wydać miłym wspomnieniem.

Skąd tak dobre wyniki polskiego górnictwa? I to w środku kryzysu energetycznego? Przede wszystkim jest do zasługa ceny węgla. Wyniki ze sprzedaży opału za 2022 r. to ponad 12,2 mld zł. To znacznie lepiej niż rok wcześniej, kiedy ten wynik był na poziomie -297,19 mln zł. W sumie przychody ze sprzedaży węgla wyniosły więcej niż 36,5 mld zł, wobec 20,7 mld zł w 2021 r. Trudno się też temu dziwić, skoro cena węgla w ostatnich miesiącach tak znacznie skoczyła do góry. 

Fundacja Instrat wykazuje, że w przypadku ceny węgla dla energetyki (indeks PSCMI 1) w 2021 r. średnia wyniosła 248 zł za tonę. W 2022 r. to już jest 425 zł za tonę. W grudniu 2021 r. węgiel kosztował 253,47 zł, a po roku już 535,13 zł. To samo stało się ze stawkami dla ciepłowni (indeks PSCMI 2). Średnia cena w 2021 r. to było ok. 310 zł, a w 2022 r. – aż 751 zł. W ostatnim miesiącu 2021 r. węgiel dla ciepłowni kosztował niecałe 250 zł, a w grudniu 2022 r. – już ponad 1193 zł. 

A w portach ARA jesteśmy świadkami zgoła odwrotnego trendu i tam cena węgla systematycznie spada. Jeszcze w pierwszej dekadzie września ub.r. tona czarnego złota kosztowała tam nawet 381 dol. Na początku 2023 r. spadliśmy jednak poniżej poziomu 190 dol. Obecnie zaś tona węgla w portach ARA kosztuje ok. 149 dol. Przy obecny kursie to daje ok. 655 zł. Tymczasem w styczniu 2023 r. polski węgiel dla energetyki był po ponad 701 zł, a dla ciepłowni - po 1098 zł.

Skoro węgiel dla energetyki zawodowej i dla ciepłowni jest aż tak drogi, to dla klientów indywidualnych też nie może być zbyt tani. Ale dalej, jak na opał chce się wydać jednak jak najmniej pieniędzy - najlepiej trafić do sklepu którejś ze spółek wydobywczych. Sklep PGG proponuje ekogroszek za 1770 zł. Warto w tym miejscu przypomnieć, że tona ekogroszku w połowie 2021 r. kosztowała raptem 800-900 zł. Można tu jeszcze kupić miał węglowy za 1125 zł. Zwykły węgiel (kostka, orzech) przeznaczony jest wyłącznie dla samorządów terytorialnych.

Tauron Wydobycie proponuje zwykły węgiel w cenie od 1849 do 1899 zł. Ekogroszek jest tutaj za 1899 zł (luzem) lub 1999 zł (workowany). Węglokoks Kraj w swojej ofercie ma zaś tylko ekogroszek Skarbek. Sprzedawany luzem jest za 1969 zł, a workowany - za 2214 zł. W JSW jest jeszcze bardziej okrojony asortyment i można kupić tylko jeden rodzaj węgla - orzech za 1516 zł za tonę.

W składach opału wciąż jest drożej. Skład Eco Centrum z Siemianowic Śląskich proponuje orzech workowany za 1990 zł, a tonę ekogroszku od 1980 zł. Wyroby Węglowe Prestige w Bytomiu oferują ekogroszek od 2289 zł, a za węgiel orzech trzeba tutaj zapłacić co najmniej 2249 zł. 

Do wyboru pozostają jeszcze ogłoszenia aukcyjne na Allegro i OLX. Ale tutaj trzeba już nieco bardziej uważać. Owszem, można trafić na tak atrakcyjne ogłoszenia jak to dotyczące sprzedaży 10 lub 5 ton węgla orzech - za 16 lub 9 tys. zł. Cena za tonę wychodzi więc wtedy albo 1600 albo 1800 zł. Ale też zaraz obok wyskoczy nam ogłoszenie dotyczące ekogroszku, ale już za 5000 zł za tonę. Można też trafić na talon na ekogroszek - z kopalni Piast Ziemowit. W cenie 1750 zł za tonę.

Przy okazji przeglądania ogłoszeń aukcyjnych, dobrze jest jednak wszystko dwa razy policzyć. Bo można srogo się naciąć. Na OLX ktoś proponuje 2,6 t ekogroszku zakupionego w 2019 r. z kopalni Julian, ale po przeliczeniu okazuje się, że 2500 zł za tonę. Takich ogłoszeń jest zresztą więcej. Ktoś inny chce sprzedać 3 t ekogroszku. Opał kupiony był we wrześniu 2022 r. - w PGG. Całość 6300 zł, tona więc wychodzi po 2100 zł. Powód sprzedaży ten sam.