REKLAMA

Czas na nowe bankomaty. Będą robić coś innego, bo gotówka jest passe

Wypłaty pieniędzy z bankomatów stają się nieopłacalne, dlatego masowo znikają z polskich ulic. Czy w końcu znikną zupełnie? Na pewno nie. Ale już szukają dla siebie nowej roli - w przyszłości wypłata gotówki wcale nie musi być ich głównym zadaniem. I to się już dzieje - właśnie mamy pierwsze testy, jakby to było, gdyby bankomat służył do głosowania.

Czas na nowe bankomaty. Będą robić coś innego, bo gotówka jest passe
REKLAMA

Dostęp Polaków do gotówki się pogarsza, bo liczba bankomatów w Polsce bardzo szybko się kurczy. A kurczy się, bo dla właścicieli maszyn interes staje się nieopłacalny - serwis Cashless.pl wyliczył, że jeśli jednorazowa kwota wypłaty przekracza 400 zł, bankomat staje się zwyczajnie nierentowny. Już dziś w związku z tym większość maszyn nie pozwala na wypłatę kwot większych niż 800-1000 zł.

REKLAMA

Bankomat to nie Poczta Polska. Może zniknąć

Biznes staje się nieopłacalny, bo stawka za wypłatę gotówki kartą krajową dla operatora bankomatu nie zmieniła się od 14 lat. Operatorzy bankomatów się wściekają, ale jakoś nic nie mogą wskórać u organizacji takich jak Visa czy Mastercard, a to one ustalają stawki dla operatorów bankomatów. No i bankomatowy interes częściowo się zwija. I to dość szybko, bo w 2023 r. zniknął co dwudziesty bankomat, a w I kwartale 2024 r. zniknęło ich niemal tyle, ile w całym 2023 r.

No dobra, ale co dalej? Skoro bankomaty są takie nieopłacalne, to po co w ogóle je utrzymywać? Ostatecznie bankomat to nie Poczta Polska i nikt nie ma obowiązku utrzymywania sieci, by zapewnić ludziom dostęp do gotówki. Teoretycznie, wszystkie mogłyby zniknąć, bo to suwerenna decyzja ich operatorów. Trudno sobie to jednak wyobrazić. I nawet operatorzy bankomatów, którzy przecież są wkurzeni, nie próbują straszyć takim scenariuszem, żeby wywrzeć presję i ugrać swoje. Dlaczego? Zapewne nie dlatego, że mają misję jak telewizja publiczna, ale część maszyn im się opłaca i okazuje się, że próbują kombinować, żeby znaleźć bankomatom dodatkowe zajęcie.

Do czego może służyć bankomat?

Czytam właśnie na łamach „Rzeczpospolitej” ciekawostkę, że miasto Ełk właśnie planuje eksperyment, w ramach którego chce zaprząc bankomaty do pracy przy lokalnym głosowaniu - w tym przypadku na projekty budżetu obywatelskiego. 

Historia jest o tym, na jaki to innowacyjny pomysł wpadli włodarze Ełku, ale dla mnie to historia o tym, jak to operatorzy bankomatów szukają innowacyjnych pomysłów na siebie. A właściwie jeden operator, bo w eksperymencie biorą udział maszyny Planet Cash. Cały projekt wspiera Mastercard, a przecież operatorzy bankomatów mają teraz z organizacjami płatniczymi na pieńku.

Więcej o bankomatach poczytasz w tych tekstach:

Widzę to tak, że obie strony konfliktu o dawno niewaloryzowane stawki za wypłatę gotówki z bankomatów wiedzą, że na tym polu już nic nie ugrają, więc po prostu zamiast drzeć koty, wspólne szukają nowego tortu do podziału. W Ełku eksperyment ma skalę mikro. Do głosowania w sprawie budżetu obywatelskiego wybrano jedynie cztery bankomaty na terenie miasta - w Biedronce, Kauflandzie, centrum handlowym Brama Mazur i w oddziale banku BNP Paribas.

Zakładam, że o miejsca o największym natężeniu ruchu. Dla miasta to rozwiązanie na niską aktywność obywateli w głosowaniu nad częścią budżetu miejskiego. A niska aktywność może wynikać nie tyle z niechęci, ile z braku umiejętności cyfrowych starszych mieszkańców. Mastercard to zresztą ponoć badał w sierpniu i wyszło mu, że owszem, większość ludzi ma dostęp do internetu, ale też poważne trudności z korzystaniem z platform do głosowania online.

Eksperyment, który zmieni bankomaty

REKLAMA

A z bankomatu korzystać umie niemal każdy. Nie trzeba będzie wypełniać żadnych formularzy, uzupełniać danych, wkładasz kartę bankową do maszyny tak jak przy wypłacie gotówki, wybierasz opcję „głosuję” i klikasz w wybrany projekt.

Wydaje się proste. Głosowanie w Ełku ma potrwać od 1 do 14 października i liczę, że miasto podzieli się publicznie wynikami tego eksperymentu, bo to może być gamechanger nie tylko dla innych miast, ale przede wszystkim dla właścicieli bankomatów, którzy odkryją, że bankomat wcale nie musi żyć wyłącznie z gotówki.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA