Gorąco wokół Amazona. Mamy komentarz wiceprezesa
Amazon nie od dziś mierzy się z oskarżeniami o łamanie praw pracowników, a działalność giganta wygląda jak kroczenie od kryzysu do kryzysu na tym polu. Brytyjski „Guardian” właśnie poinformował o poważnych nieprawidłowościach, jakich współpracujący z Amazonem pośrednicy mają się dopuszczać w Arabii Saudyjskiej wobec pracowników z Nepalu. Amazon zapewnia, że traktuje te zarzuty poważnie i deklaruje, że wprowadza kontrole u dostawców, by wyeliminować patologie.
Warunki pracy szybko stały się trudne do zniesienia – płaca była głodowa, a przełożeni traktowali go fatalnie, krzykiem zapędzając do ciężkiej pracy. Nagle cała grupa Nepalczyków została bez pracy, bo okazało się, że na razie nie ma zapotrzebowania na ich usługi. Ludzie ci zostali bez środków do życia i powiedziano im, że mogą sobie wracać do Nepalu, ale wtedy muszą zapłacić po 1300 dol. za zerwanie kontraktu.
Pracownicy na łasce pośredników
Według „Guardiana” takie sytuacje nie są jednostkowe, lecz jest to rzeczywistość zatrudniania obcokrajowców w Arabii Saudyjskiej. Brytyjska gazeta wskazuje, że wiele zachodnich firm korzysta na takich praktykach, ponieważ oznacza to niskie koszty ich funkcjonowania na tym rynku. Pracownikom obiecuje się zatrudnienie bezpośrednio w tych firmach, a potem zostają na łasce nieuczciwych pośredników.
Bizblog.pl zwrócił się do biura prasowego Amazona z prośbą o odniesienie się do zarzutów zawartych w artykule „Guardiana”. Firma przesłała nam oświadczenie Johna Feltona, wiceprezes ds. operacji globalnych w amerykańskiej spółce.
W Amazon nie akceptujemy żadnych naruszeń globalnych zasad dotyczących praw człowieka w łańcuchu dostaw, a wszelkie zarzuty dotyczące ich łamania traktujemy niezwykle poważnie – zadeklarował przedstawiciel Amazona.
Felton zapewnia, że zapewnienie bezpieczeństwa, higieny i uczciwych warunków pracy jest wymogiem obowiązującym we współpracy z Amazon w każdym kraju, w którym działa. Firma nie tylko nie zaprzecza, że Arabii Saudyjskiej doszło do nieprawidłowości, ale nawet przyznaje, że przeprowadziła audyt łańcucha dostaw oraz wewnętrzne dochodzenie, które ujawniło przypadki naruszania standardów firmy przez zewnętrznego dostawcę. Wspólnie z kontrahentem ma teraz zostać przeprowadzony plan naprawczy.
Amazon wprowadza plan naprawczy
Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że niektórzy z naszych pracowników kontraktowych w Królestwie Arabii Saudyjskiej (KSA) nie byli traktowani godnie i z szacunkiem, na który zasługują oraz zgodnie z ustalonymi przez nas standardami. Doceniamy przy tym ich gotowość do otwartej rozmowy na temat swoich doświadczeń – zapewnia Felton.
Na czy ma polegać plan naprawczy? Firma wyjaśnia, że chodzi o wypłacenie pracownikom wszelkich należności z tytułu wynagrodzeń i zwrot pokrytych przez nich opłat rekrutacyjnych, zapewnienie im czystego i bezpiecznego zakwaterowania oraz zobowiązanie podwykonawcy do zagwarantowania stałej ochrony pracowników. Amazon obiecuje, że będzie czuwał nad właściwą realizacją tego planu.
Więcej o prawach pracowniczych przeczytacie w tych tekstach:
Amazon zapewnia, że w momencie ujawnienia naruszeń rozważał natychmiastowe zawieszenie współpracy z lokalnym pośrednikiem, ale ostatecznie uznał, że dla pracowników, z których wielu przyjechało do pracy w Arabii Saudyjskiej z innych krajów, „korzystniejsze będzie wypracowanie wspólnie z ich pracodawcą planu wdrożenia istotnych zmian w jego działalności”.
Amazon: problemy można zgłaszać
Nasi pracownicy mają do dyspozycji szereg sposobów zgłaszania problemów niewłaściwego traktowania, w tym całodobową, poufną infolinię. Zachęcamy ich do korzystania z tych rozwiązań, co jest dla nas kolejnym sposobem na zapewnienie zgodności z przepisami przez wszystkich dostawców w każdym miejscu prowadzenia naszej działalności – podkreśla przedstawiciel Amazona.
To jeszcze nie koniec, jeśli chodzi o konsekwencje tej afery. Amazon ogłosił, że wdroży wzmocnione kontrole wszystkich dostawców, „aby zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości i aby poprawić ogólne standardy traktowania pracowników w całym regionie”. Działania te mają objąć między innymi szkolenia dla zewnętrznych dostawców w zakresie standardów praw pracowniczych, ze szczególnym naciskiem na rekrutacje i płace.
