Rewolucyjny akumulator do magazynów energii. Ma wystarczyć na pół wieku
Nie jest tajemnicą, że transformacja energetyczna nie oznacza jedynie zastąpienie w miksie paliw kopalnych odnawialnymi źródłami energii. Równie istotne będzie jak najbardziej efektywne magazynowanie prądu, co pozwoli chociażby bez problemu przetrwać okresy pochmurne i bezwietrzne. Niemcy właśnie chwalą się nowym akumulatorem, który ma gwarantować pełną wydajność przez następne 10 lat, ale jego niezawodne używanie ma być niemal pięć razy dłuższe.
Odkąd ostatni Szczyt Klimatyczny COP28, zorganizowany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ustalił, że trzeba potroić moce OZE, jasne się stało, że jedna z głównych ról w tym procesie przypadnie w udziale magazynom energii. Na razie możemy zadowolić się akumulatorami litowo-jonowymi, ale tutaj nisko w pas kłaniają się łańcuchy dostaw z Chin i ewentualne kolejne uzależnienie się gospodarcze od Państwa Środka. Pomysłów jest całkiem sporo. Niektórzy chcą w celu efektywniejszego magazynowania energii wykorzystać grawitację, przegrzane cegły, energię drzew, czy akumulatory betonowe. W ostatnim przypadku byliśmy niedawno świadkami przełomu. Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology w USA są coraz bliżej stworzenia domów zasilanych z fundamentów i dróg, które ładują pojazdy elektryczne podczas jazdy. Swoimi dokonaniami w magazynowaniu energii chwalą się też ostatnio Niemcy. i pokazują całemu światu nowy system Ampere.StoragePro (ASP) zaprojektowany we współpracy ze studiem F. A. Porsche.
Wstępne wyniki testów laboratoryjnych pokazują, że ASP może być niezawodnie używany przez okres do 48 lat bez większego spadku wydajności – to dwa razy dłużej niż zwykle - twierdzi spółka Energiekonzepte Deutschland (EKD), wprowadzająca na rynek takie rozwiazanie.
Magazyny energii, czyli nowy system od 6000 euro
System ASP obejmuje: 12-kilowatowy trójfazowy falownik, trzy niezależne trackery punktu maksymalnej mocy i technologię zarządzania zacienieniem. Na kompaktowa konstrukcję składa się metalowa obudowa, listwa świetlna LED i wyświetlacz LED. System jest dostępny w sześciu wersjach, oferujących pojemności od 6,6 kWh do 23,1 kWh i może być łączony kaskadowo do 231 kWh. Najtańsza wersja ma kosztować 6000 euro. Producent nowego akumulatora - spółka EKD - twierdzi, że pryzmatyczne ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe zwiększają bezpieczeństwo i obsługują do 12 tys. cykli ładowania, gwarantując jednocześnie pełną wydajność przez 10 lat.
Ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe są również uważane za szczególnie bezpieczne, ponieważ nie zawierają żadnych toksycznych substancji chemicznych i mają wysoki poziom stabilności termicznej - zapewnia EKD.
Więcej o magazynach energii przeczytasz na Spider’s Web:
Rewolucyjna jest też prędkość ładowania - zwiększone czterokrotnie w porównaniu z konwencjonalnymi systemami, przy szczytowej mocy rozładowania 20 kW.
Ta imponująca wydajność pozwala uzyskać maksymalną energię z systemu solarnego nawet w dni z niewielkim nasłonecznieniem. Dzięki wydajnemu magazynowaniu energii masz możliwość jej wykorzystania wieczorem, w nocy lub zawsze, gdy nie świeci słońce - twierdzi EKD.
W Polsce też w końcu stawiamy na magazynowanie prądu
O tym, że jak największy potencjał magazynów energii będzie również potrzebny w polskiej transformacji energetycznej, najlepiej świadczy charakterystyka szóstej odsłony programu Mój Prąd (nabór wniosków startuje już 2 września br.). W przypadku beneficjentów, którzy zgłoszą instalacje fotowoltaiczne do przyłączenia po 1 sierpnia br., to warunkiem koniecznym do spełnienia będzie inwestowanie także w magazyny energii lub magazyny ciepła (jako urządzenia dodatkowe). Wtedy jeżeli elementem dodatkowym będzie magazyn energii, wtedy będzie można uzyskać dofinansowanie na poziomie 16 tys. zł lub w przypadku magazynu ciepła 5 tys. zł.