Jest pomysł wprowadzenia świadczenia 800+ dla seniorów i 50-latków za każde wychowane dziecko, które dziś pracuje i płaci podatki w Polsce. Inicjatywa ta na razie nie spotkała się z zainteresowaniem rządu.

Propozycja wprowadzenia dodatku 800 zł miesięcznie dla seniorów i osób około pięćdziesiątki za każde wychowane dziecko, które dziś pracuje i płaci podatki w Polsce. Taki pomysł pojawił się w petycji społecznej skierowanej do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Miałaby to być forma rekompensaty za lata wychowywania dzieci bez żadnego wsparcia ze strony państwa, zwłaszcza w czasach PRL i transformacji. O sprawie pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.
Skąd pomysł na 800+ dla rodziców dorosłych dzieci?
Przypomnijmy, że program 500+ został uruchomiony w 2016 roku, a od 2024 r. funkcjonuje już jako 800+. Pomysłodawcy wspomnianej petycji wskazują, że wcześniej rodzice nie mogli liczyć na takie formy pomocy, mimo że koszty wychowania dzieci były wysokie, a warunki życia trudne. Wielu seniorów i 50-latków uważa więc, że zostali pominięci, mimo że to ich dzieci dziś wspierają budżet państwa swoimi podatkami.
Więcej o ulgach podatkowych przeczytasz na Bizblog.pl:
Zwolennicy postulatu wskazują na kwestię sprawiedliwości pokoleniowej. Przekonują, że skoro obecni rodzice dostają świadczenia za wychowywanie dzieci, to również wcześniejsze pokolenia powinny otrzymać zadośćuczynienie. W opinii wielu seniorów jest to także forma uznania za trud, jaki włożyli w wychowanie obecnych obywateli, którzy dziś pracują i zasilają system emerytalny.
Ryzyko nadużyć
Nie brakuje jednak głosów sceptycznych. Przeciwnicy projektu wskazują na brak precyzyjnych danych finansowych i potencjalnie ogromne koszty dla budżetu. Pojawiają się też wątpliwości prawne, związane z zasadą, że prawo nie działa wstecz – co oznacza, że przyznawanie świadczeń za minione lata może być trudne do uregulowania w sposób zgodny z konstytucją.
Problemem może być również kwestia weryfikacji. Trudno byłoby jednoznacznie ustalić, kto faktycznie wychowywał dzieci, a oświadczenia składane po latach mogłyby prowadzić do nadużyć. Rząd nie wyraził większego zainteresowania zmianą obecnego modelu świadczeń, co może oznaczać brak politycznej woli do realizacji tej propozycji.