REKLAMA
  1. bizblog
  2. Samorządy

Wytniesz większe drzewa bez zezwolenia. Pomylisz gatunki, kary zrujnują cię finansowo

Zezwolenia na wycięcie drzew od końca stycznia 2023 r. będziemy składać na nowych zasadach. Ujednolicone i uproszczone wnioski będzie można wysyłać do gminy w formie elektronicznej. Ustawowe wymogi, opłaty i kary za wycięcie bez wydanej zgody nie ulegną zmianom. Za samowolę mogą ci przywalić 25 tys. zł kary, za wandalizm w parku grozi odpowiedzialność karna.

14.11.2022
12:37
Wytniesz większe drzewa bez zezwolenia. Pomylisz gatunki, kary zrujnują cię finansowo
REKLAMA

Wniosek o wydanie zezwolenia na wycięcie drzewa przez firmy lub zgłoszenie tego faktu przez osoby fizyczne możliwe było do tej pory wyłącznie przez wypełnienie tradycyjnego papierowego formularza i złożenie go gminie.

REKLAMA

Jednak samorządy posługiwały się różnymi wzorami dokumentów, często oczekując informacji i stawiając warunki, których nie wymienia ustawa. Część żądała podawania dodatkowych wymiarów drzewa, dołączania jego zdjęć czy wyznaczała dokładne terminy, w którym można było dokonać wycinki.

Po wejściu pod koniec stycznia przyszłego roku uproszczonych i ujednoliconych wniosków elektronicznych składanie papierowych dokumentów będzie nadal możliwe, ale jak można się spodziewać, mocno straci na popularności.

Wzrosną wymiary drzew, które można usunąć bez zezwolenia

Wprowadzenie za dwa miesiące elektronicznych wniosków o wydanie zgody na wycinkę to nie koniec planowanych zmian. Na początku października do Sejmu trafił projekt nowelizacji zwiększający o 20 cm obwód drzew, które będzie można wyciąć bez zgłoszenia (zmiana dotyczy wyłącznie osób fizycznych).

Postulowane zmiany przewidują, że:

  • topole, wierzby i klony jesionolistne i srebrzyste będzie można wyciąć, jeśli obwód pnia nie przekracza 100 cm (pomiar na wysokości 5 cm)
  • kasztanowce zwyczajne, robinie akacjowe oraz platany klonolistne, jeśli ich obwód jest mniejszy niż 85 cm
  • w przypadku pozostałych gatunków drzew, jeśli jest to mniej niż 70 cm

Projekt zmian jest przed pierwszym czytaniem w Sejmie, ale już budzi kontrowersje.

Cytowany przez „Dziennik Gazetę Prawną” Łukasz Pawlik, z Zarządu Zieleni Miejskiej Krakowa zauważa, że większe o 20 cm wymiary drzew wymagające zgłoszenia dla osób fizycznych, a inne dla przedsiębiorców zachęci deweloperów do umawiania się z właścicielami na karczowanie działek przed sprzedażą.

To może spowodować dodatkowe zwiększenie liczby usuwanych drzew

– pisze dziennik.

Opłaty za wycinkę drzew pozostają bez zmian

Ani nowelizacja, które wejdzie pod koniec stycznia, ani ta wciąż procedowana w Sejmie, nie zakłada zmian w zakresie opłat i kar za usuwanie drzew bez zezwolenia.

Przy obliczaniu opłat zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z 2017 r. opłat gmina bierze pod uwagę:

  • gatunek drzewa
  • obwód pnia

W pierwszym wypadku stawki podzielono na pięć różnych grup, w drugim na dwie na pni do 100 cm i powyżej 100 cm (pomiaru dokonuje się zawsze na wysokości 130 cm).

W pierwszej grupie znalazły się kasztanowiec zwyczajny, klon jesionolistny, klon srebrzysty, platan klonolistny, robinia akacjowa, topola i wierzba. Opłata za 1 cm obwodu pnia do 100 cm wynosi – 12 zł, powyżej 15 zł.

W drugiej grupie są m.in. brzoza, czeremcha, czereśnia, daglezja, dąb czerwony, klon czerwony, klon jawor, klon zwyczajny, lipa, modrzew, olcha, orzech, sosna, świerk, wiąz i wiśnia, a stawki wynoszą odpowiednio 25 i 30 zł.

W trzeciej grupie figurują na przykład buk pospolity, dąb (z wyjątkiem dębu czerwonego), grab pospolity, grusza, jabłoń, jarząb pospolity, klon polny, leszczyna turecka, magnolia, miłorząb japoński, morwa. Stawki w tym wypadku to 55 i 70 zł.

Najwięcej zapłacimy za wycięcie takich drzew, jak cis, głóg, jałowiec, jarząb (inne gatunki niż jarząb pospolity), jodła koreańska, oliwnik, żywotnik zachodni. Stawki za 1 cm obwodu pnia do 100 cm to 170 zł, powyżej aż 210 zł.

Wycięcie innych gatunków drzew, których nie wymieniono w czterech poprzednich grupach, będzie nas kosztowało 25 i 30 zł.

Jeśli będziemy chcieli pozbyć się z działki topoli o obwodzie 80 cm, zapłacimy 960 zł, ale już za pozbycie się głogu o podobnej objętości pnia zapłacimy 13,6 tys. zł.

Kary za wycięcie drzewa bez zezwolenia

Jeśli przyjdzie nam do głowy usunięcie drzewa z własnej działki bez zgłoszenia do gminy, powinniśmy być przygotowania na dwa razy wyższe koszty niż obowiązujące opłaty. Za wycięcie topoli z przykładu powyżej grzywna wyniesie niespełna 2000 zł, ale już za okazały głóg przyjdzie nam zapłacić 27,2 tys. zł.

REKLAMA

Gorzej, jeśli komuś do głowy strzeli porwanie się na drzewo w parku, na dodatek zabytek. Za takie barbarzyństwo grozi odpowiedzialność karna, w tym ograniczenie lub pozbawienie wolności:

  • z art. 288 Kodeksu karnego za zniszczenie cudzej rzeczy
  • z art. 181 Kodeksu karnego za zniszczenie środowiska przyrodniczego
  • z art. 187 Kodeksu karnego za niszczenie terenów i obiektów chronionych
  • z art. 108 ustawy o ochronie zabytków za zniszczenie zabytku.
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA