REKLAMA

Wojna na Ukrainie. Benzyny na polskich stacjach ma nie zabraknąć, ale na obniżki nie liczcie

Panika polskich kierowców przyczyniła się do gwałtownych podwyżek na stacjach benzynowych. Ale z dostępem do paliw nie powinniśmy mieć żadnych kłopotów. Międzynarodowe towarzystwo nie będzie aż tak odważne i swoimi sankcjami nakładanymi na Rosję ominie tranzyt ropy i gazu. Inaczej może być z ceną. W tym przypadku 6 zł zostanie z nami jednak na dłużej.

Wojna na Ukrainie. Dostawy ropy do Polski bezpieczne, paliw nie zabraknie
REKLAMA

W dość krótkim odstępie czasu mogliśmy się na własnej skórze przekonać jaką siłę rażenia ma panika. Kiedy pandemia zaczął na dobre rozwijać skrzydła, a my byliśmy pozamykani w domach – rzuciliśmy się na sklepowe półki, bo wyobraźnia nam podpowiadała, żeby w chwili zagrożenia robić zapasy. Papieru toaletowego też. Teraz mamy do czynienia z bardzo podobną sytuacją. Wojna na Ukrainie nie może nikogo zdroworozsądkowego napawać optymizmem.

REKLAMA

Zagrożenie jest bardzo poważne i dotyczy terenów jednak nieodległych polskiej granicy. I znowu psychika stada dała o sobie znać. Bo chociaż żadnych oficjalnych komunikatów o ewentualnych problemach z dostępem do gotówki czy benzyny nie było, to w żaden sposób nie przeszkadzało w tworzeniu się w całej Polsce długich kolejek przez bankomatami i na stacjach paliw.

Tymczasem okazuje się, że to jednak strach na wyrost. Demokratyczny świat doskonale sobie zdaje bowiem sprawę z tego, że nakładane sankcje na Rosję nie mogą dotyczyć tranzytu energii. Inaczej może skończyć się na bolesnym strzale we własne kolano.

Wojna na Ukrainie: 6 zł na stacjach paliw zostanie z nami dłużej?

Można było się spodziewać, że wojna na Ukrainie zmieni ceny na stacjach paliw i nie tylko. Nie było nam tym samym dane zbyt długo cieszyć się z rządowej obniżki podatku VAT z 23 do 8 proc. W efekcie za litr benzyny PB95 przyszło płacić już w pierwszym dniu rosyjskiej agresji na Ukrainie w okolicach 6 zł albo i drożej. O rekordziście z gminy Blaszki (województwo łódzkie), który postanowił sytuacje wykorzystać i zaczął sprzedawać olej napędowy za 9,99 zł - wspomina Adam.

Dodaje, że przynajmniej w niedługiej perspektywie czasowej powinniśmy się przy okazji tankowania swoich samochodów nastawić na nieco jednak wyższe ceny, w perspektywie tygodnia w granicach 5,80-6,20 zł za litr. Ekspert za to nie przewiduje żadnych kłopotów z podażą paliwa na polskich stacjach.

Benzyny nie zabraknie, dostawy ropy zagwarantowane

Polska Izba Paliw Płynnych oraz Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego też uderzają w spokojniejsze tony i apelują o odpowiedzialne podejście do obecnej sytuacji.

PIPO i POPiHN jednocześnie zwracają uwagę, że rozpowszechnianie informacji na temat masowego braku zaopatrzenia czy dostępności surowców i paliw będzie odbierane jako działania dezinformacyjne, które mają na celu wywołanie niekontrolowanej paniki wśród kierowców. O podaż paliw w kolejnych tygodniach nie martwi się także Rafał Zywert, który przypomina o rosyjskich gwarancjach dotyczących tranzytu energii.

Z drugiej strony USA dały jasno do zrozumienia, że nakładane na Rosję sankcje nie będą wycelowane w dostawy gazu i ropy. I rzeczywiście, restrykcje wprowadzane obecnie przez Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Australię, Kanadę, Japonię i UE dotyczą na razie wyłącznie rajskich instytucji finansowych i oligarchów.

Ropa jest najdroższa od 8 lat

Amerykański Instytut Paliw informuje, że w tym tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o 6 mln baryłek. Sytuacja może się dodatkowo zmienić po rozmowach na linii Stany Zjednoczone - Iran w sprawie pojawienia się na rynku dodatkowej ropy od Persów. 

REKLAMA

Eksperci zaznaczają jednak, że nawet pozytywny finał tych rozmów nie będzie oznaczał automatycznie obniżki cen. Pratibha Thaker z Economist Intelligence Unit zwraca uwagę, że to powinno złagodzić napięcia. Ale nie na tyle, by powstrzymać wzrost cen ropy w kierunku wartości trzycyfrowych - przekonuje. Na razie cena ropy ciagle oscyluje wokół 100 dol. i tym samym jest najwyższa od sierpnia 2014 r.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-04T22:18:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T19:57:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T15:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T13:25:13+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T22:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T17:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T16:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T11:14:57+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T10:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T09:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-02T21:58:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA