Chcesz kupić ekogroszek w sklepie PGG? Szanse masz na to większe niż kiedykolwiek wcześniej
Sklep PGG otwarty jest od początku czerwca dwa razy w tygodniu we wtorki i czwartki od godziny szesnastej. Godziny zamknięcia nie ma podanej, bo sprzedaż węgla prowadzona do opróżnienia magazynów. Na dodatek spółka wydatnie usprawniła infrastrukturę informatyczną, skutecznie eliminując – jak zapewnia – pośredników próbujących wykupować węgiel przez boty. Wszystko po to, by maksymalnie ucywilizować zakupy i sprawić, by węgiel sprzedawany przez PGG stał się łatwiej dostępny.
PGG pochwaliła się udoskonalaną infrastrukturą informatyczną, dzięki której jej sklep internetowy PGG może obsłużyć więcej chętnych na zakup węgla. We wtorek spółka sprzedała rekordowe ilości opału. Czy to naprawi rynek i wyeliminuje nieuczciwych sprzedawców sztucznie windujących cenę węgla? .
Wciąż nie ma problemu z tym, żeby kupić w sieci ekogroszek wyprodukowany przez PGG, tyle trzy razy drożej niż w sklepie prowadzonym przez spółkę. Do tego pośrednicy używają botów, co pozwala im po preferencyjnej cenie kupować jeszcze więcej opału i na tym sporo zarabiać. Kosztem klientów.
Do wtorkowej sprzedaży węgla w sklepie PGG przeznaczono ponad 25 tys. ton opału. W trakcie trzech sesji zakupowych z takiej okazji skorzystało przeszło 19 tys. klientów, do których trafiło łącznie ok. 80 tys. t węgla. To znacznie lepsze statystyki niż ostatnio, kiedy na zakup ekogroszku lub węgla za pośrednictwem sklepu PGG było więcej niż 100 tys. chętnych, udało się ta sztuka jedynie 5,8 tys. kupujących. Spółka chwali się wręcz rekordem.
Jak tłumaczy, rozdzielnie funkcji aplikacji sklepu PGG na trzy odrębne serwery pozwoliło zwiększyć szybkość i jakość obsługi oraz wpłynęło na odciążenie serwera głównego sklepu. Ale czy w ten sposób udało się też wyeliminować nieuczciwych pośredników, którzy potem węgiel z PGG sprzedają nawet trzy razy drożej?
Węgiel z PGG trzy razy droższy
Wychodzi bowiem na to, że wśród kupujących węgiel w sklepie PGG po preferencyjnych cenach większość stanowią pośrednicy, którzy chcą na tym cała procederze sporo zarobić. I ciągle im się to udaje. Przykładem jest chociażby Ekogroszek Karlik.
W sklepie PGG za workowany trzeba zapłacić 1025 zł. Ale na OLX bez problemu znajdziemy oferty dotyczącego dokładnie tego samego opału już za 2900 zł za tonę. Tego typu przykładów w sieci jest znacznie więcej. ZA orzech Marcel w sklepie PGG sprzedawany luzem trzeba zapłacić 821,64 zł. A na OLX szybko znajdziemy ofertę z ceną 2000 zł do negocjacji.
Ale dlaczego sprzedaje ten sam węgiel kilka razy drożej niż PGG już niestety nie tłumaczy.
Za zakupy i transport węgla zapłacisz osobno
Ale jak się okazuje pośrednicy wcale nie starają się zarabiać tylko na samym węglu, czy ekogroszku. Nawet przyznają się do używania specjalnych botów, które pozwalają kupować w sklepie PGG nawet kilka razy w ciągu jednej sesji. Ale to nie wszystko. W serwisach ogłoszeniowych nie będzie żadnego kłopotu ze znalezieniem ofert np. dotyczących pomocy w zakupach w e-sklepie PGG.
Nie brakuje anonsów dotyczących wyłączanie transportu opału kupionego w sklepie PGG. Nie tylko na Śląsku, ale do innych województw również. Pośrednicy zachęcają w ten sposób do skumulowanych zakupów.
Świadom tych wszystkich machlojek obecnie na rynku węgla musi być rząd. Tak przynajmniej wynika ze słów rzecznika Piotra Muellera.
Wstrzymać się z węglowymi zakupami należy, gdyż Skarb Państwa za chwilę ma zadbać o to, żeby węgiel był wreszcie tańszy. Mówi się o uśrednionej cenie za tonę na poziomie ok. 1000 zł. Rząd chce się sam zająć dystrybucją węgla, prawdopodobnie zlecając te zdanie Orlenowi i Poczcie Polskiej, o czym niedawno wspominaliśmy.
PGG robi, co może, by unieszkodliwić boty
Tymczasem PGG przekonuje, że robi wszystko, co może, żeby ze swojego e-sklepu wyrzucić nieuczciwych pośredników. Spółka walczy też z automatyzacją zakupów.
PGG dowodzi, że technologie zabezpieczające sklep przed automatyzacją zakupów oparte są na mechanizmach sztucznej inteligencji, stosowanych w rozwiązaniach czołowych firm światowych, które specjalizują się w dostarczaniu rozwiązań służących do ochrony serwisów internetowych. Dodatkowo PGG na bieżąco weryfikuje zrealizowane zakupy. I te wątpliwe transakcje przekazywane są organom ścigania.