Podwyżki cen żywności w polskich sklepach mogą wyhamować. Zielone światło od Rady UE na zerowy VAT na produkty spożywcze daje nadzieję, że drożyzna choć trochę odpuści.
Ceny żywności naprawdę mocno poszły w górę. W ciągu 5 lat cena chleba poszybowała o co najmniej 40 proc. Kostka masła kosztuje 7-8 zł, a olej rzepakowy już jest dwa razy droższy niż rok temu.
Co gorsza: zwyżki cen żywności mają nam towarzyszyć w 2022 r.
Zgodnie z informacjami ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) globalny indeks cen żywności w październiku 2021 r. urósł do najwyższego poziomu od końca 2010 r. Indeks osiągnął wartość 133,2 pkt, co miesiąc do miesiąca daje wzrost na poziomie 3 proc., a rok do roku - o aż 31,5 proc. Najbardziej podrożały oleje (cena wyższa o 73,7 proc. niż rok wcześniej), cukier (40,6 proc.), zboża (22,8 proc.) i mięso (22,1 proc.).
Cenowe tsunami zatrzyma dopiero zerowy VAT?
Od tygodni nie jest tajemnicą, że rząd szykuje dla Polaków kilka poduszek ochronnych wobec szalejącej inflacji. Jedna z nich ma dotyczyć cen żywności, które miałyby się uspokoić przy wprowadzeniu zerowej stawki podatku VAT. Wiceminister finansów Piotr Patkowski przekonywał w Sejmie, że rozmowy na ten temat z Brukselą tak po prawdzie prowadzone są od lat. Ale odpowiedź zawsze była negatywna. Do tej pory.
Teraz wychodzi na to, że dodatkowo dopingujący europejską inflację kryzys energetyczny zmienia zasady gry. Okazuje się, że zerowy VAT już nie jest dla UE taki zły. Na ostatnim spotkaniu krajowi ministrowie, tworzący Radę UE, wstępnie zgodzili się na takie rozwiązanie. Dzięki proponowanym zmianom będzie można stosować stawki niższe niż 5 proc. VAT na żywność oraz 0 proc. na siedem grup towarowych: m.in. żywność i leki.
Żywność w Polsce nie przestanie od razu drożeć
Zgoda Rady UE na nowelizację dyrektywy o podatku VAT to dopiero pierwszy krok. Nie jest tajemnicą, że Warszawie zależy, żeby kolejne stawiane były jak najszybciej.
Rząd chce wprowadzić zmniejszone stawki VAT na żywność bez jakiejkolwiek zwłoki. To ma być ten odczuwalny przez wszystkich plaster na zjawiska inflacyjne. Dlatego na ręce Paolo Gentiloniego, unijnego komisarza ds. gospodarczych, wysłano kolejne pismo z prośbą o możliwość wprowadzenia przez Polskę zerowej stawki VAT na żywność na sześć miesięcy.
Tymczasowo zerową stawką podatku VAT miałyby być objęte takie produkty jak mięso i ryby oraz przetwory z nich, produkty mleczarskie, warzywa i owoce i przetwory z nich, zboża, produkty przemysłu młynarskiego, przetwory ze zbóż i wyroby piekarnicze, tłuszcze i oleje, niektóre napoje (np. zawierające co najmniej 20 proc. soku owocowego lub warzywnego), napoje mleczne i tzw. mleka roślinne.