Ulga termomodernizacyjna po zmianach. Teraz łatwo się pomylić
Ulga termomodernizacyjna wspiera właścicieli domów jednorodzinnych w inwestycjach poprawiających efektywność energetyczną budynków. Od 2025 roku zmienił się jednak wykaz materiałów, które można odliczyć od podatku w jej ramach. Dowiedz się, jak zrobić to poprawnie!

Zmiany w uldze od 2025 roku
Od 1 stycznia 2025 r. zmienił się wykaz wydatków kwalifikujących się do odliczenia. Nowe przepisy modyfikują listę materiałów i urządzeń, które można ująć w kosztach, a tym obniżyć podstawę opodatkowania podatkiem dochodowym. Z drugiej strony, ustawodawca dopuścił jednocześnie możliwość odliczania innych, do tej pory niekwalifikowanych wydatków. Zmiany obejmują:
- wyłączenie z ulgi kosztów zakupu i montażu kotłów gazowych i olejowych oraz przyłączy do sieci gazowej - popularne źródło ciepła nie kwalifikuje się już do odliczenia, jeśli zostało zakupione po końcu 2024 r.,
- rozszerzenie katalogu o nowe pozycje, takie jak magazyny energii i ciepła, mikroinstalacje wiatrowe oraz systemy zarządzania energią (EMS), co ma wspierać nowoczesne i bardziej ekologiczne rozwiązania.
O powyższych rozwiązaniach trzeba pamiętać w rozliczeniu PIT za 2025 rok.
Wpływ wzrostu cen materiałów na kalkulację ulgi
W ostatnich latach ceny materiałów budowlanych oraz instalacyjnych dynamicznie rosły z uwagi m.in. na inflację, zakłócenia w łańcuchach dostaw oraz zwiększony popyt na usługi remontowo-budowlane. Ten wzrost kosztów ma bezpośrednie przełożenie na kalkulację korzyści z ulgi termomodernizacyjnej. Ustawodawca, pomimo rosnących wydatków, nie zdecydował się na podwyższenie limitu odliczenia. W konsekwencji inwestorzy szybciej zgromadzą 53 000 zł, które mogą odjąć od podatku.
Czytaj więcej w Bizblogu o ulgach podatkowych
Problem widoczny jest zwłaszcza w przypadku instalacji OZE, których ceny poszybowały w górę. Zmianie nie uległ także okres, w którym można rozliczyć ulgę. Tymczasem, gdy materiały i urządzenia drożeją, inwestorzy często zaczynają planować prace etapami lub przesuwać część kosztów na lata następne, aby optymalizować korzystanie z limitu ulgi w kolejnych zeznaniach PIT. Ponadto inwestorzy w dalszym ciągu nie mają prawa odliczyć wydatków, które zostały w jakiś sposób refundowane (np. dotacją). Oznacza to konieczność planowania podatkowego, zwłaszcza w kontekście coraz wyższych cen materiałów.
Konsekwencje dla inwestorów – wyższe koszty i podatki
Dla właścicieli domów jednorodzinnych zmiany cen materiałów, a także modyfikacja katalogu możliwych do odliczenia kosztów oznaczają konieczność bardziej precyzyjnego planowania wydatków i rozliczeń podatkowych. Jest drożej, a zarazem trzeba płacić większy podatek, zatem inwestorzy są poszkodowani dwukrotnie. Dlatego przed rozpoczęciem inwestycji konieczna jest szczegółowa kalkulacja kosztów materiałów i usług, tak aby przewidzieć, ile wydatków będzie można odliczyć w danym roku podatkowym i jak rozłożyć je w czasie.
Przydatna będzie również analiza kwalifikowalności wydatków zgodnie z obowiązującym wykazem aby nie stracić prawa do odliczenia z powodu nieuwzględnienia w katalogu. W sytuacji, gdy przewidywane koszty przekraczają limit ulgi, warto rozważyć strategiczne planowanie odliczeń na kolejne lata podatkowe. Być może w danym roku dochody nie są na tyle wysokie, by opłacało się wykorzystać całą ulgę. Z drugiej strony, dochody w kolejnych latach oparte są wyłącznie o prognozy, które mogą się nie sprawdzić. Poszkodowani wtedy będą zwłaszcza podatnicy, którzy osiągną stratę, ponieważ z ulgi mogą skorzystać wyłącznie osoby wykazujące dochód.






































