Normy przekroczone o 2000 proc. Smog wita po wakacjach
Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także pełnomocnik premiera do spraw programu Czyste Powietrze, może z dumą mówić o złożeniu w sumie już ponad 675 tys. wniosków w ramach tej inicjatywy. Ale jakości powietrza nam to nie poprawi. A sytuacja pod tym względem jest co najmniej tak kiepska jak rok temu. Na początku września znowu normy przekraczane są o ponad 2000 proc. Aż strach myśleć, co się będzie działo już w trakcie sezonu grzewczego.
Paweł Mirowski znowu chwali program Czyste Powietrze. Stwierdził właśnie, że od początku wniosek złożyło 675 tys. osób – w sumie na 17 mld zł. Nie dodał jednak, że z tego wypłacono raptem ok. 6,7 mld zł, co biorąc pod uwagę cały budżet programu, rozpisany na 103 mld zł, jest kroplą w morzu potrzeb. I też z tego powodu Czyste Powietrze na razie większej różnicy nie robi. Świadczą o tym kolejne analizy kondycji powietrza, pokazujące przekroczenie norm w tysiącach procent, jak Polska długa i szeroka. Warto też przypominać, że Bank Światowy i Komisja Europejska już dawno temu wyliczyli, że ta rządowa inicjatywa rzeczywiście poprawi jakość powietrza, jak tych wniosków będzie 400 tys., co rok. Po 5 latach funkcjonowania (Czyste Powietrze ruszyło we wrześniu 2018 r.) powinno ich być zatem `ok. 2 mln, czyli trzy razy więcej niż teraz.
Smog nie odpuszcza przed sezonem grzewczym
Sprzedaż węgla brunatnego klientom indywidualnym, a także zawieszenie do końca roku nowych norm dla paliw stałych, w tym węgla ma swoje konsekwencje. To w pierwszej kolejności brudne powietrze. Normy przekraczane są w tysiącach procent, niezależnie od pory roku i też położenia geograficznego. Dusimy się tak samo na Śląsku, jak i nad polskim morzem. Niestety, po wakacjach letnich, tuż przed startem kolejnego sezonu grzewczego, wcale nie jest lepiej. Smog znowu daje się mocniej we znaki.
Jak informuje w social mediach SMOG N.E.W.S. w gminie Wieniec (województwo kujawsko-pomorskie) 2 września odnotowano przekroczenie norm dla pyłów zawieszonych PM2,5 o 1930 proc., a dla pyłów PM10 - o 835 proc. 3 września we wsi Gołuchów (wielkopolskie) normy dla pyłów PM10 przekroczono już o 2065 proc. Podobnie źle oddychało się w Gutach Dużych (mazowieckie), gdzie nory dla PM10 przekroczono o 1936 proc. Z kolei w gminie Zielonka (mazowieckie) o 1730 proc. przekroczone były normy dla PM2,5. Potem na szczyt smogowej tabeli znowu wrócił Wieniec: 1016 proc. dla PM10 i 2352 proc. dla PM2,5.
Brudne powietrze co roku zabija w Polsce 50 tys. osób
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedwyborcze zakrzywia rzeczywistość i twierdzi, że w Polsce jakość powietrza stale się poprawia. Tymczasem eksperci są innego zdania.
Polska, podobnie jak Turcja prowadzi w Europie, jeśli chodzi o poziom zanieczyszczenia powietrza. Również benzopirenów mamy najwięcej w Europie, za nami są Słowacja i Czechy - usłyszeliśmy od dra Jakuba Jędraka z Polskiego Alarmu Smogowego podczas sierpniowej XIII Letniej Akademii Onkologicznej dla Dziennikarzy.
Dr Krzysztof Przewoźniak z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie przypomniał przy tej okazji, że zanieczyszczenie powietrza, po nadciśnieniu tętniczym krwi oraz paleniu tytoniu, jest trzecim czynnikiem zgonów na świecie.
W Polsce ocenia się, że z tego powodu przedwcześnie umiera około 50 tys. osób rocznie - wylicza.
Czytaj także: Opłata klimatyczna. Czym jest i ile wynosi?