Promocje dla kujonów? Rozpętała się burza. Nawet są już jej pierwsze efekty
Końcówka roku szkolnego to dla sklepów dodatkowa okazja, by promocjami złowić klientów. Oferują więc zniżki za piątkę, szóstkę albo czerwony pasek na świadectwie. Takie akcje sklepów przelały jednak czarę goryczy, o zaprzestanie promocji apeluje Rzeczniczka Praw Dziecka. - Takie działania, choć pozornie przyjazne dzieciom i rodzinom, naruszają prawa konsumenckie. Oceny nie świadczą o wartości dziecka ani o jego potencjale - alarmuje. Na szczęście są już sieci, które premiują wszystkich uczniów - niezależnie od wyników.
To już niemal tradycja: każdego roku w czerwcu obserwujemy wysyp zniżek za dobre oceny lub czerwony pasek na świadectwie. Wystarczy wspomnieć ubiegłoroczną medialną burzę, którą wywołała promocja należącego do Miasta aquaparku Fala w Łodzi. W dniu zakończenia roku szkolnego uczniowie mogli wejść do parku wodnego za symboliczną złotówkę. Ale tylko ci z czerwonym paskiem na świadectwie. Wśród zarzutów jakie padły w kierunku zarządzającej aquaparkiem miejskiej spółki było dzielenie dzieci na lepsze i gorsze i pomijanie tych, które są mniej zdolne.
Zniżka nie tylko dla prymusów
„Żenada”, „Bardzo nieładnie. Świadectwo z paskiem nie jest w niczym lepsze od świadectwa bez paska”, „Nie wolno tak różnicować dzieci. Jedne są bardziej zdolne, inne mniej, jednych rodziców stać na korepetycje, innych nie” - wytykali internauci.
Nie tylko nagrody za dobre oceny wywoływały burzliwą dyskusję. Warto wspomnieć, że dwa lata temu zupełnie inną zniżkę na zakończenie roku przygotowało łódzkie Orientarium. Tylko złotówkę za wejście do kompleksu prezentującego faunę i florę Azji Południowo-Wschodniej płacili w ZOO ci, którym… powinęła się noga i otrzymali jedynkę z biologii.
Mimo kontrowersji, jakie wywołują zniżki za dobre (bądź złe) oceny, tego typu ofert nadal nie brakuje. W jednej z sieci płacą 5 zł za każdą piątkę, a 6 zł – za każdą szóstkę na świadectwie. Promocja obowiązuje przez cztery dni dla zakupów o wartości min. 250 zł. Ofertę dla prymusów tradycyjnie zapowiedziała łódzka Fala – uczniowie z czerwonym paskiem na świadectwie w dniu zakończenia roku szkolnego zapłacą mniej.
Więcej wiadomości na temat edukacji w Polsce przeczytasz w artykułach:
RPD apeluje o zaprzestanie takich promocji
Głos w sprawie dyskusyjnych zniżek zabrała Rzeczniczka Praw Dziecka. Monika Horna-Cieślak podkreśla, że takie działania, choć pozornie przyjazne dzieciom i rodzinom, w rzeczywistości naruszają nie tylko prawa konsumenta, ale przede wszystkim nie sprzyjają realizacji postanowień Konwencji o prawach dziecka i Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych. RPD wraz ze swoimi zastępcami zaapelowała do sieci handlowych i właścicieli sklepów, by skończyli z takimi promocjami.
Oceny nie świadczą o wartości dziecka ani o jego potencjale. Każde dziecko posiada unikalne talenty, umiejętności i cechy charakteru, które nie zawszę znajdują odzwierciedlenie w szkolnych stopniach. Wiele czynników wpływa na wyniki dzieci w nauce w tym m.in.: sytuacja rodzinna i finansowa, zdrowie psychiczne i fizyczne, dostęp do odpowiednich zasobów edukacyjnych, a także indywidualne tempo rozwoju – czytamy w liście.
Rzecznicy zaznaczają, że koncentrowanie się na ocenach, jako kryterium nagradzania, może prowadzić do „niepotrzebnej presji i poczucia niższej wartości wśród dzieci oraz nastolatków, którzy z rożnych przyczyn nie osiągają najwyższych wyników”.
Zachęcamy do promowania równości i wspierania wszystkich uczniów i uczennic. Tak, by każdy mógł czuć się doceniony i wartościowy, bez względu na wyniki w nauce – podkreśla RPD.
Wiele wskazuje na to, że niektóre sklepy poszły już po rozum do głowy. Przykładowo rabat dla wszystkich uczniów - w dniach od 20.06- 22.06 oferuje Empik.
Niezależnie od ocen na świadectwie, warto sprawić sobie prezent na koniec roku szkolnego i w świetnym nastroju rozpocząć tegoroczne 10-tygodniowe wakacje. Średnia z ocen nie ma oczywiście znaczenia – z rabatu będzie mógł skorzystać każdy uczeń – informuje sieć.
Podobny zasady obowiązywały w Empiku już w ubiegłym roku. Zniżkę zyskał każdy uczeń, który okazał przy kasie świadectwo, a oceny nie były brane pod uwagę.
