REKLAMA

Nowości w mPay. Firma uruchamia własną kartę płatniczą, a nawet kantor walutowy

Polska firma znana z apki mobilnej umożliwiającej opłacenie parkingu czy zakup biletu na pociąg, będzie mieć własną kartę płatniczą. To jeszcze nie koniec, bo mPay pracuje też nad uruchomieniem kolejnych usług, w tym kantoru walutowego. Firma liczy na to, że liczba jej klientów do końca 2025 roku wzrośnie do 2,5 mln.

terminal-platniczy-Santander
REKLAMA

Jak informuje mPay, użytkownicy kart będą mogli je łączyć z saldem w aplikacji, realizować transakcje kartami w internecie, w sklepach oraz wypłacać gotówkę w bankomatach. Pierwsze karty trafią do użytkowników w październiku, a na przełomie października i listopada usługa ma zostać uruchomiona dla wszystkich użytkowników aplikacji. Partnerami mPay w tym projekcie są Visa i PlanetPay.

REKLAMA

Jak jednak przypomina specjalistyczny serwis Cashless.pl, mPay już kilkukrotnie zapowiadał wprowadzenie własnej karty płatniczej, ale zawsze kończyło się na deklaracjach.

Karta mPay na razie bez Google Pay i Apple Pay

Prezes mPay Andrzej Basiak wyjaśnia, że centralnym punktem ekosystemu fintechowego jego firmy jest mPortfel. Podkreśla, że za pośrednictwem tej usługi klienci mogą korzystać z usług fintechowych bez konieczności posiadania konta bankowego.

Jednym z głównych elementów oferty będzie karta debetowa, którą właśnie uruchamiamy w systemie VISA. Karta będzie bezpłatna dla osób, które zapewnią odpowiednie wpływy miesięczne na swój 'Rachunek w mPay'. Pracujemy też nad kolejnymi usługami, które będą wprowadzane do aplikacji w kolejnych kwartałach – zapowiada szef mPay.

Na razie nie wiadomo, kiedy płatności za pośrednictwem karty mPay będą możliwe za pośrednictwem Google Pay i Apple Pay, a to dla wielu użytkowników smartfonów domyślny sposób płacenia. Firma mPay obiecuje, że dostępność płatności w Google Pay i Apple Pay pojawi się „w niedalekiej przyszłości”.

Więcej o fintechach przeczytacie w tych tekstach:

Kolejna usługa ma zostać uruchomiona na przełomie 2023 i 2024 roku. Wtedy powinien zacząć działać kantor wymiany walut, który ma umożliwić też realizację płatności i przelewów w wielu walutach przy użyciu konta lub karty.

Firmy, które chcą się rozwijać i być konkurencyjne, muszą dziś brać udział w cyfrowym wyścigu w wymagającym otoczeniu rynkowym. Dlatego udoskonalamy i poszerzamy rozwiązania oraz produkty w ramach kompletnego i uzupełniającego się ekosystemu fintech – wyjaśnia członek zarządu mPay Karol Zieliński.

Oferta dla biznesu

To jeszcze nie koniec planowanych nowości, bo mPay zapowiada też poszerzanie oferty dla klientów B2B bazującą na architekturze API. Firma wyjaśnia, że przy wykorzystaniu własnej technologii może w aplikacji partnera wdrożyć możliwość przyjmowania płatności za np. usługi transportowe, tworzenie własnych portfeli płatniczych, czy stworzenie własnego ekosystemu płatniczego.

REKLAMA

Firma chwali się, że zadebiutowała na rynku już w 2003 r. i dzięki temu jest najdłużej działającym w Polsce systemem płatności przez telefon komórkowy. Aplikacja mPay umożliwia m.in. kupowanie biletów komunikacji miejskiej, regulowanie należności za parkowanie czy zasilanie telefonicznych kont prepaid za pomocą smartfona lub tabletu. Od 2007 r. mPay jest koncesjonowanym agentem rozliczeniowym, uprawnionym do procesowania transakcji realizowanych za pomocą urządzeń mobilnych.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA