Nadpłaciłeś składkę zdrowotną? Czeka cię wyścig z czasem, tylko uważaj na pułapkę
Polski Ład sprawił, że wszyscy przedsiębiorcy w tym roku po raz pierwszy rozliczają składkę zdrowotną jak podatki. Dopiero w rozliczeniu rocznym okazuje się, czy płacili za mało, czy za dużo. Jak za dużo, mogą odzyskać nadpłatę. Ale samo się nie zrobi - muszą wypełnić o to wniosek i to najdalej w ciągu miesiąca od rozliczenia, a ten termin to może być pułapka.
Pułapka dlatego, że jest on oderwany od rzeczywistości. Przecież ordynacja podatkowa przewiduje, że podatnik ma pięć lat na korekty rozliczeń podatkowych, tymczasem w sprawie składki zdrowotnej Ministerstwo Finansów dało podatnikom tylko miesiąc na złożenie wniosku o zwrot nadpłaty. Miesiąc zaczyna liczyć się od momentu złożenia rocznego zeznania podatkowego, czyli najdalej do końca maja.
A może to zawody, kto szybszy
Również eksperci zaznaczają, że to absurdalnie krótki termin, wręcz oderwany od rzeczywistości, o czym serwis prawo.pl alarmował już w zeszłym roku. Czyżby urzędnicy liczyli, że podatnicy nie zdążą grzecznie poprosić o zwrot nadpłaconych pieniędzy?
Albo to jakieś zawody - Ministerstwo Finansów przeprowadziło największą reformę podatkowo-składkową od lat w błyskawicznym tempie i teraz sprawdza, czy podatnicy też dadzą radę, czy sprostają narzuconemu tempu. Słabo tylko, że te zawody na czas dla resortu finansów akurat źle się skończyły, bo ciągle trzeba było zawracać na torze i zbierać pogubione podczas biegu buty.
Ciekawa jestem, co się będzie działo w tym pędzie rozliczania składki zdrowotnej, jak podatnik zawnioskuje o nadpłatę, ale za miesiąc dokona korekty zeznania podatkowego.
Przypominam, że całe zamieszanie z rozliczaniem składki zdrowotnej wynika z tego, że od teraz przedsiębiorcy płacą stawkę uzależnioną od przychodu lub dochodu. I od formy opodatkowania. I jeszcze od formy prawnej prowadzonej działalności gospodarczej.
Na ryczałcie płacisz 370 zł albo i 1128 zł
Nawet podatnicy rozliczający się ryczałtem mają sprawę niejasną, bo dostali trzy progi dochodowe, które wyznaczają poziom składki na NFZ. Jak masz roczny przychód do 60 tys. zł – płacisz na zdrowie 9 proc. od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Jak masz roczny przychód od 60 tys. zł do 300 tys. zł – płacisz 9 proc. od 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a jak przychody twojej firmy przekroczyły 300 tys. zł. – płacisz 9 proc. od 180 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Ponieważ już wiemy, że średnie wynagrodzenie za IV kwartał 2022 r. w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6965,94 zł, to oznacza, że:
- przy rocznym przychodzie do 60 tys. zł składka zdrowotna to 376,16 zł;
- przy rocznym przychodzie od 60 tys. zł do 300 tys. zł składka to 626,93 zł;
- a powyżej 300 tys. zł składka wynosi 1128,48 zł.
A jak myślałeś, że twoja firma będzie mieć przychody powyżej 300 tys. zł i grzecznie płaciłeś najwyższą stawkę, ale okazało się, że dobiłeś tylko do 299,99 tys. zł? Wtedy czas start! Masz kupę pieniędzy do odebrania, tylko musisz pamiętać, że po miesiącu przepadną.
Czytaj też: Rozliczenie roczne składki zdrowotnej