Zabrakło pieniędzy na fotowoltaikę i pompy ciepła. Oto co zrobił rząd
To było raczej do przewidzenia. Poprzednie edycje programu Mój Prąd biły rekordy popularności i nie inaczej jest z obecną odsłoną tej rządowej inicjatywy. Zwłaszcza że teraz można też uzyskać pieniądze na zakup i montaż pompy ciepła. Rząd już raz dosypał do budżetu programu 400 mln zł, po tym jak każdego dnia wpływało więcej niż pół tysiąca wniosków. I właśnie robi to ponownie.
Program Mój Prąd to jedna z tych rządowych inicjatyw, z których gabinet Mateusza Morawieckiego nie musi tłumaczyć się wcale. Nieskomplikowane zasady i dofinansowanie do instalacji odnawialnych źródeł energii okazało się kluczem do sukcesu. I przy okazji bardzo wymiernym. Do tej pory, licząc wszystkie wcześniejsze edycje programu Mój Prąd, wypłacono ponad 2 mld zł na przeszło 470 tys. wniosków.
Obecna edycja ma chyba spore szanse, żeby pobić dotychczasowe rekordy, głównie za sprawą uruchomienia dofinansowania też do pomp ciepła. Chętnych jest tak dużo, że znowu trzeba dosypać kasy do budżetu. I rząd właśnie podjął decyzje o przekazaniu na ten cel dodatkowych 450 mln zł.
Polacy pokochali energię odnawialną – tłumaczy Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.
Mój Prąd z dodatkową kasą od rządu
Szefowa MKiŚ przekonuje, że zainteresowanie dofinansowaniem dla osób, które chcą wytwarzać energię na własne potrzeby, a jej nadwyżkę przekazują do sieci energetycznej - jest bardzo duże. Dlatego ten dodatkowy zastrzyk gotówki. Bo rząd lubi nowe zwyczaje Polaków.
Program Mój Prąd wspiera rozwój energetyki prosumenckiej - twierdzi Anna Moskwa.
Obecnie w Polsce jest już ok. 1,3 mln prosumentów. Dzięki temu moc mikroinstalacji fotowoltaicznych osiągnęła ponad 9,7 GW. Łącznie moc zainstalowana w PV to dziś ponad 14,2 GW. A jeszcze nie tak dawno, bo w 2015 r. instalacje przyłączone do sieci elektroenergetycznych miały zaledwie 0,1 GW, natomiast liczba prosumentów w Polsce oscylowała wokół 4 tysięcy.
Wprowadzona została także instytucja prosumenta zbiorowego i wirtualnego, co stworzyło warunki do tego, by osoby, które zamieszkują budynki wielorodzinne również mogły stać się prosumentami, co tyczy nawet 13 mln gospodarstw domowych – przypomina MKiŚ.
Pamiętaj: wniosek tylko online
Podobnie, jak w poprzednich edycjach programu Mój Prąd, tak i w tej regulamin przewiduje składanie wniosku wyłącznie za pośrednictwem platformy Generator Wniosków o Dofinansowanie. Wysokość dofinansowania wynosi do 50 proc. kosztów kwalifikowanych.
Pieniądze można uzyskać na mikroinstalację fotowoltaiczną, magazyn ciepła/urządzenie grzewcze (gruntowe pompy ciepła - pompy ciepła grunt/woda, woda/woda, pompa ciepła powietrze/woda w tym o podwyższonej klasie efektywności energetycznej, pompy ciepła typu powietrze/powietrze), magazyn energii elektrycznej, system zarządzania energią HEMS/EMS, a także kolektory słoneczne do ciepłej wody użytkowej.