Może i marihuana jest legalna (rekreacyjna i medyczna) w niektórych stanach USA. Ale na szczeblu federalnym konopie indyjskie ciągle pozostają poza prawem. I to okazuje się decydujące dla Mastercard. Gigant właśnie poinformował instytucje finansowe, z którymi współpracuje, żeby nie zezwalały na transakcje związane z marihuaną na swoich kartach debetowych.
W czerwcu 2023 r. Minnesota zalegalizowała marihuanę do celów rekreacyjnych, zezwalając na jej używanie mieszkańcom powyżej 21. roku życia. Tym samym stała się 23 stanem - obok m.in. Arizony, Alaski, Colorado i Kalifornii - gdzie zapalenie skręta nie grozi już żadnymi konsekwencjami prawymi. Ale to wcale nie jest już tak, że wszyscy Amerykanie aprobują te zmiany. Podobnie jest z firmami. Jedna z nich nie chce mieć z marihuaną nic wspólnego. Przynajmniej na razie, póki ta nie stanie się legalna w Stanach Zjednoczonych także na szczeblu federalnym.
Zgodnie z naszymi zasadami poinstruowaliśmy instytucje finansowe, które oferują usługi płatnicze handlarzom konopi indyjskich i łączą ich z Mastercard, aby zakończyły tę działalność - informuje Mastercard.
Gigant finansowy tłumaczy, że zawsze wymaga od swoich klientów prowadzenia zgodnej z prawem działalności. A ponieważ rząd federalny USA cały czas uważa sprzedaż konopi indyjskich jako nielegalną - to takie zakupy też nie są dozwolone w systemach Mastercard.
Marihuana: presja na zakupy bez gotówki
Sprawy jeszcze nie komentuje Visa, która jednak wcześniej też utrudniała jak mogła podobne transakcje. Już wcześniej operatorzy kart kredytowych, ale także banki apelowały o wyprzedzenie technologii, które mogą być poza kontrolą prania brudnych pieniędzy i oszustów. Tym samym amerykańscy konsumenci marihuany będą mieli mniej możliwości na zielone zakupy bez gotówki. Dlatego coraz więcej osób zaczyna w tym celu korzystać z systemów debetowych z kodem PIN.
Więcej osób przeszło na debet PIN w ciągu ostatniego półtora roku, ponieważ bankomaty bezgotówkowe miały problemy. Jeśli rozwiązania debetowe PIN znikną, ludzie pozostaną z zautomatyzowanymi systemami rozliczeniowymi lub gotówką - tłumaczy Tyler Beuerlein, dyrektor ds. strategicznego rozwoju biznesu w Safe Harbor Financial Services, firmie zapewniającej bankowość i udzielanie pożyczek na konopie indyjskie w całym kraju.
Zielony rynek ma puchnąć jak na drożdżach
Zdaniem niektórych taki ruch Mastercard może dopingować tych, którzy chcą zalegalizować marihuanę na szczeblu federalnym w USA, na co ochotę mają też inwestorzy. I trudno się temu dziwić. Wszak globalny rynek marihuany ma być wart w 2030 r. aż 66,35 mld dol. Obecnie największy konsumentem produktów powstałych na bazie konopi indyjskich jest bezsprzecznie Ameryka Północna. szacuje się, że jest tutaj nawet 25 mln regularnych użytkowników.