Kupujesz mieszkanie? Teraz to deweloper odpowie za wady, nic nie musisz udowadniać
Ograniczenie patologii na rynku mieszkaniowym w Polsce ma przynieść ustawa, która przenosi na dewelopera odpowiedzialność za jakość sprzedawanego mieszkania. Obecnie to nabywca musi udowodnić, że mieszkanie nie jest zgodne z umową, ale to ma się wkrótce zmienić. W kolejce czekają kolejne projekty ustaw, które mają sprawić, że deweloperzy nie będą mieli uprzywilejowanej pozycji względem klientów.

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ogłosiła, że projekt ustawy antypatodeweloperskiej został formalnie złożony i trafia do społecznych konsultacji. Jak zaznaczyła, zmiany mają położyć kres uprzywilejowanej pozycji deweloperów i zwiększyć ochronę nabywców mieszkań.
Deweloper jak każdy producent musi ponosić odpowiedzialność za wady produktu. Dość przywilejów dla wielkich grup interesu kosztem ludzi – podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz.
Różne traktowanie klientów deweloperów
Problem dotyczy aktualnie obowiązujących przepisów, które różnicują prawa nabywców w zależności od rodzaju zawartej umowy. Ustawa z 2022 r. rozdziela sytuację prawną kupujących mieszkania przed zakończeniem budowy i tych, którzy nabywają lokal już gotowy do zamieszkania. W praktyce oznacza to nierówne traktowanie klientów, zależnie od momentu zakupu mieszkania.
Kluczowy problem dotyczy rękojmi, czyli odpowiedzialności dewelopera za wady fizyczne lokalu. Ochrona ta przysługuje wyłącznie przy umowie sprzedaży, zawieranej po zakończeniu inwestycji. Osoby, które podpisały wcześniej umowę deweloperską, są tej ochrony pozbawione – muszą samodzielnie udowodnić winę dewelopera, co bywa czasochłonne i trudne.
Więcej wiadomości na temat nieruchomości można przeczytać poniżej:
Projekt nowelizacji przygotowany przez Polskę 2050 zakłada objęcie rękojmią także osób, które podpisały umowę deweloperską. Dzięki temu wszyscy nabywcy – niezależnie od etapu inwestycji – mają zyskać równe prawa w dochodzeniu roszczeń. Nowe przepisy mają również obejmować części wspólne inwestycji oraz otoczenie domów jednorodzinnych.
Ujawnienie cen transakcyjnych
Jak deklaruje Pełczyńska-Nałęcz, celem tych zmian jest przywrócenie równowagi między deweloperami a konsumentami oraz wprowadzenie jasnych zasad odpowiedzialności za wady mieszkań. Kupujący nie będą już musieli udowadniać winy, jeśli wada ujawni się w ciągu roku od odbioru lokalu – to po stronie dewelopera będzie leżało wykazanie swojej staranności. Prostsze ścieżki dochodzenia swoich praw mają zapewnić realną ochronę dla wszystkich stron.
Po ustawie o jawności cen mieszkań, pora wyjąć kolejną cegiełkę ze świata według deweloperów. Chcemy dać kupującym mieszkanie prawo do zmuszenia deweloperów do usuwania patodeweloperskich wad. Na tym nie koniec: w kolejce – ujawnienie cen transakcyjnych – zapowiada Pełczyńska-Nałęcz.