Za nową elektronikę dziękujesz, meble już cię nie kręcą. Oszczędzasz, by mieć na jedzenie?
W poniedziałek GUS opublikował spory pakiet danych z polskiej gospodarki, z których większość była zdecydowanie gorsza od prognoz. Z tego schematu nie wyłamał się też odczyt dotyczący sprzedaży detalicznej. Mimo gorącego okresu przedświątecznego kupowaliśmy zdecydowanie mniej niż oczekiwali ekonomiści.
Sprzedaż detaliczna w grudniu 2022 r. zwiększyła się o 0,2 proc. w porównaniu z grudniem 2021 r. Miesiąc do miesiąca (listopad-grudzień 2022 r.) wzrost wyniósł 13,1 proc. – wynika z najnowszych danych GUS.
Jak dodał w komunikacie, całym 2022 r. sprzedaż detaliczna wzrosła rok do roku o 5 proc. Tymczasem od stycznia do końca grudnia 2021 r. było to 8,1 proc.
Sprzedaż elektroniki i mebli spada
Największy wzrost sprzedaży detalicznej rok do roku odnotowały jednostki handlujące farmaceutykami, kosmetykami, sprzętem ortopedycznym – o 7,6 proc. wobec wzrostu o 18,8 proc. przed rokiem. Na plusie były też „tekstylia, odzież, obuwie” (+7,2 proc.) oraz „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” (+1,9 proc.).
Najgłębszy spadek sprzedaży raportowały podmioty zaklasyfikowane do grupy „meble, rtv, agd” o 10,4 proc.
– wskazał GUS w komunikacie.
W porównaniu z listopadem 2022 r. spadła wartość sprzedaży detalicznej (w cenach bieżących) przez internet o 9,6 proc. Tym samym jej udział w danych „ogółem” skurczył się z 11,9 proc. w listopadzie do 9,5 proc. w grudniu 2022 r.
Konsumpcja obniża loty
Grudniowa konsumpcja była wyraźnie niższa od oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się wyniku na poziomie 1,4 proc. Sebastian Sajnóg z Polskiego Instytutu Ekonomicznego spodziewa się pogorszenia wyników sprzedaży detalicznej w kolejnych miesiącach