Ceny paliw postraszyły kierowców. Mimo podciętych skrzydeł konsumpcja i tak ładnie poszybowała
W środę poznaliśmy kolejne dane GUS, tym razem o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej. W obu przypadkach odczyty były wyraźnie wyższe od prognoz ekonomistów. W przypadku konsumpcji na dwucyfrowych minusach znalazła się sprzedaż paliw.
Od stycznia do sierpnia 2022 r. konsumpcja wzrosła o 7,3 proc., identycznie jak przed rokiem. Sprzedaż detaliczna w sierpniu była wyższa od oczekiwań rynku. Prognozy ekonomistów wskazywały, że sprzedaż detaliczna wzrośnie o 3 proc. rok do roku, a w ujęciu miesięcznym nie zmieni się.
Sprzedaż paliw tąpnęła
Wzrost sprzedaży detalicznej odnotowały podmioty z grup „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” o 13,7 proc., „pozostałe” o 10,9 proc., „tekstylia, odzież, obuwie” o 8,4 proc. oraz „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” o 7,4 proc.
Największy spadek dotknął handel paliwami o 14,2 proc.
Sprzedaż detaliczna przez internet w cenach bieżących wzrosła o 6,6 proc., a jej udział w sprzedaży „ogółem” zwiększył się z 8,4 proc. w lipcu br. do 8,9 proc. w sierpniu.
Polski Instytut Ekonomiczny w komentarzu do danych GUS o konsumpcji wskazuje na słabe nastroje wśród przedsiębiorstw handlowych w najnowszym badaniu koniunktury.
Produkcja budowlano-montażowa wyżej od oczekiwań
W środę poznaliśmy też wstępne dane GUS za sierpień o produkcji budowlano-montażowej. Jej dynamika była wyższa o 6,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2021 roku oraz wyższa o 5,1 proc. w stosunku do lipca.
Ekonomiści spodziewali się wzrostu o 4,3 proc.
Ich zdaniem produkcja budowlana raczej nie odbija się od trendu, tylko kontynuuje zygzakowanie w dół.