Nowa ekspresówka tuż. Wielkie ułatwienie dla kierowców
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecuje, że przed końcem bieżącego roku będzie można pojechać drogą ekspresową na całej trasie z Krakowa do Warszawy. Trasa S7 należy do najważniejszych dróg ekspresowych w Polsce, ale jej budowa od kilku lat nie może się zakończyć z powodu wydłużających się prac na północ od Krakowa. Cała inwestycja ma jednak zostać sfinalizowana w najbliższych miesiącach.
GDDKiA poinformowała w środę, że jeszcze w tym roku będzie możliwy przejazd drogą ekspresową S7 od granicy Krakowa do Warszawy, a aktualnie drogowcy kończą budowę dwóch brakujących odcinków na tej trasie – między Miechowem i Szczepanowicami oraz między węzłem Widoma i granicą Krakowa. Obecnie z Warszawy do Krakowa cały czas się jedzie ekspresówką, ale trasa ta urywa się w Miechowie na północ od Krakowa.
Budowa S7 z Krakowa do Warszawy
Kluczową realizacją jest teraz budowa pięciokilometrowego odcinka trasy S7 między Miechowem a Szczepanowicami, a GDDKiA zaawansowanie tej inwestycji określa na prawie 90 proc. Krakowski oddział tej rządowej instytucji spodziewa się, że otwarcie tego odcinka nastąpi w sierpniu. To pozwoli na przejazd całą drogą ekspresową S7 od Warszawy aż do granicy Krakowa.
Odcinek połączy dwie już istniejące części tej trasy, dzięki czemu w Małopolsce na północ od Krakowa kierowcy będą mogli korzystać z 37 km ekspresówki. Podróżni będą mieli do dyspozycji wygodną, dwujezdniową drogę z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku – zapowiedział w środę Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA.
Aby jednak w pełni – nie tylko od granic miasta – połączyć trasą szybkiego ruchu dwa największe polskie miasta, trzeba jeszcze skończyć budowę dwóch kolejnych odcinków S7 – między węzłem Widoma a stolicą Małopolski. Pierwszy z nich to w większości dwupasmowa droga ekspresowa łącząca Widomą z węzłem Mistrzejowice. Od węzła Raciborowice S7 będzie miała trzy pasy. Całość ma nieco ponad 11,2 km i ma zostać udostępniona do ruchu pod koniec tego roku.
Więcej o budowie dróg przeczytacie w tych tekstach:
Trudniejsza sytuacja jest z drugim odcinkiem. Chodzi o siedmiokilometrowy odcinek miejski od węzła Mistrzejowice przez silnie zurbanizowany teren Nowej Huty, który omija po zachodniej stronie kombinat metalurgiczny. GDDKiA tłumaczy, że jest to skomplikowany pod względem inżynieryjnym fragment, bo droga przechodzi przez instalacje wodne, gazowe, teletechniczne, kanalizacyjne i ciepłownicze, a także sieci energetyczne niskiego, średniego i wysokiego napięcia. Budowa jest zaawansowana w 44 proc., a oddanie do użytku powinno nastąpić w 2025 roku.
Północna obwodnica Krakowa
A jak wygląda sytuacja na północnym odcinku obwodnicy Krakowa? W budowie jest ponad 12-kilometrowy odcinek dwujezdniowej i trzypasmowej drogi ekspresowej S52 łączący dzielnice Bronowice i Prądnik Biały z Nową Hutą. Na trasie tej powstały dwa tunele, w Zielonkach i Dziekanowicach, o długości 653 m i 496 m. Na tej trasie powstaje też estakada w Węgrzcach i Bosutowie o długości 569 m.
GDDKiA informuje, że w ostatnich tygodniach trwały intensywne prace związane z układaniem nawierzchni betonowej w tunelu w Zielonkach i asfaltowej po obu stronach tunelu w Dziekanowicach. Na mostach, wiaduktach i estakadach prowadzone są prace wykończeniowe, a kończone są też prace ziemne. Wykonawcy szacują, że budowa jest zaawansowana w 91 proc., a termin jej zakończenia zgodnie z kontraktem to wrzesień. Na razie trwa jednak weryfikacja roszczeń wykonawcy o wydłużenie tego terminu, związanych z dodatkowymi pracami archeologicznymi i intensywnymi opadami deszczu.
