BidFinance to serwis aukcyjny dla firm, które zajmują się kupnem i sprzedażą pakietów długów, w tym m.in. banków, instytucji finansowych czy firm leasingowych. Na platformie zarejestrowało się już 40 kupców, a firma właśnie ogłosiła pozyskanie inwestora. Wszystko to w 8 miesięcy od startu.
Twórcami BidFinance są Żenia Karastoyanov, Danil Tkachenko i Paweł Piotrowski. Przed założeniem platformy cała trójka pracowała na rynku finansowym. Piotrowski uczestniczył we wprowadzaniu nowych projektów fintech na polski rynek - pod kątem strategicznym i operacyjnym, a Karastoyanov przez dekadę pracowała w branży VC PE. Cała trójka zauważyła, że handel portfelami wierzytelności można ulepszyć. Właśnie wtedy powstał pomysł na BidFinance.
BidFinance pomaga w handlu długami
Platforma BidFinance opiera się o mechanizm internetowych aukcji, odbywających się w czasie rzeczywistym.
To niezwykle fascynujący proces, budzący wiele emocji. Kupujący i sprzedający spotykają się w tym samym czasie w tym samym miejscu - mówi Piotrowski w rozmowie z Bizblogiem.
Aukcja trwa 60 minut i jest podzielona na kilka etapów. Najpierw sprzedający prosi o zamieszczenie aukcji na platformie, później wybiera najlepszą ofertę, aby na koniec bezpośrednio skontaktować się z kupującym w celem sfinalizowania umowy.
Więcej o długach Polaków
Proces przetargowy zależy od portfela, choć to z reguły 2-3 tygodnie - dodaje Piotrowski, który podkreśla transparentność i bezpieczeństwo wymiany informacji.
Właśnie to docenił FundingBox, fundusz inwestycyjny specjalizujący się w finansowaniu projektów technologicznych.
Pieniądze FundingBox zapewnią BidFinance 1,5 roku działalności
Przez ten czas spółka będzie się skupiała zwiększeniu zespołu sprzedażowego w Polsce i rozwoju samej platformy. 10 proc. kwoty inwestycji ma zaś zostać wykorzystane na stawianie pierwszych kroków na rynkach zagranicznych.
Od stycznia tego roku na platformie u zarejestrowało się 40 podmiotów kupujących. Firma nie podaje na razie, jakie pieniądze przez nią przepłynęły. Ma to uczynić dopiero po osiągnięciu skali.
Czytaj też: Jak wstrzymać egzekucję komorniczą?