Anglicy wściekli. Przez brexit Intel nie da im nawet centa. Miliardy może za to dostać Polska
Intel mówi Europa, ale myśli Unia Europejska. Boleśnie przekonała się o tym Wielka Brytania. Ktoś złośliwy mógłby napisać hahahahaha. Ja ograniczę się do skromnego haha. Szef Intela, Pat Gelsinger, powiedział, że nowa fabryka procesorów nie powstanie w Wielkiej Brytanii. Pytany o powód powiedział jasno, że chodzi o brexit.
Intel, który jest największym na świecie producentem procesorów, mówi wprost: kryzys pokazał, że Stany Zjednoczone i Europa są zbyt uzależnione od Azji, by zaspokoić swoje potrzeby w zakresie produkcji chipów.
Dlatego też nowe fabryki półprzewodników Intela powstawać będą na bezpiecznym gruncie w USA lub Europie. Okazuje się jednak, że firma myśląc Europa, myśli Unia Europejska.
Nie bierzemy już Wielkiej Brytanii pod uwagę jako miejsca budowy nowej fabryki w Europie. Zmienił to Brexit
– mówi Pat Gelsinger, szef Intela w wywiadzie dla BBC.
Gdzie zostanie wybudowana nowa fabryka procesorów Intela? Na pewno gospodarzem inwestycji będzie jeden z krajów Unii Europejskiej. Pat Gelsinger powiedział, że otrzymuje wsparcie z Unii Europejskiej i ma 70 propozycji lokalizacji z 10 krajów w Europie.
Tyle ofert nie dziwi. Wiadomo, że inwestycja Intela to jak zwycięski los na loterii. Chodzi o olbrzymie pieniądze, które koncern zamierza zainwestować. Gigant branży procesorów przeznaczył na ten cel 95 mld dolarów. W tej kwocie zawarte są także pieniądze przeznaczone na modernizację fabryk w Irlandii.
Nieoficjalnie mówi się, że Intel rozważa budowę fabryk we Francji, Niemczech, Belgii, Polsce lub Holandii. Inwestycja Intela w Europie jest rozciągnięta na 10 lat. W nowej fabryce zatrudnienie znajdą tysiące specjalistów. Taka fabryka przyciąga też kolejne inwestycje.
Kiedy zapadnie decyzja o tym gdzie powstanie nowy zakład produkcyjny Intela?
Światowe niedobory w produkcji chipów mocno dały się we znaki różnym branżom. Produkcję wstrzymać musiały między innymi fabryki samochodów, występują czasowe problemy z dostępnością konsol, a ceny kart graficznych osiągają kosmiczne pułapy.
Dlatego też inwestycja Intela nie jest jedyną w branży. Tajwańska firma TSMC, największy kontraktowy producent chipów na świecie, przeznaczyła 100 mld dolarów na inwestycje na najbliższe trzy lata. Samsung przeznaczył 205 mld dolarów na własne fabryki.