REKLAMA

Węgiel jest za drogi? No to będzie jeszcze droższy. Górnicy żądają podwyżek. I to jakich!

Górnicy z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) doszli do wniosku, że skoro węgiel jest teraz tak drogi, a państwo zamierza dopłacać ich spółce do sprzedawanego węgla, to znaczy że sytuacja finansowa aż tak zła wcale nie jest, można więc wyciągać rękę po pieniądze. I właśnie zarząd PGG otrzymał pismo w sprawie podwyżek pensji i większego deputatu węglowego.

gornicy-z-PGG-rzad-umowa
REKLAMA

Podwyższenia wynagrodzeń domaga się Związek Zawodowy Górników w Polsce, który na początku czerwca wystosował w tej sprawie list do prezesa PGG, swoją żądania motywując tym, że galopująca inflacja powoduje realny spadek dochodów i stopy życiowej rodzin górniczych.

REKLAMA

Związkowcy powołali się na dane GUS, z których wynika, że wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wynosi ok. 14 proc. przy inflacji na poziomie 15 proc.

Zwrócili uwagę na braki kadrowe, które przy obecnej presji wydobywczej zwiększają, ich zdaniem, ryzyko wypadkowe. 

Teraz te postulatu nabrały konkretnego kształtu. Swoje stanowisko zarządowi PGG pokazali przedstawiciele 11 central związkowych. Chcą konkretnej podwyżki płac i apelują również o podwyższenie deputatu węglowego. I tu i tu z datą wsteczną – od 1 stycznia 2022 r.

Górnicy chcą wyższej pensji i lepszych posiłków

Górnicy z PGG domagają się podwyżki wynagrodzeń o 14 proc., która miałaby obowiązywać od początku tego roku. Trzeba byłoby więc przy tej okazji płacić blisko 38-tys. załodze wyrównanie za pół roku. Zakładając, że według GUS-u średnie zarobki w górnictwie wyniosły w maju blisko 9200 zł, to w grę wchodzi średnia podwyżka o 1288 zł brutto do 10488 zł. Zarząd powinien więc wyczarować dodatkowe 5 mln na pensje dla załogi. Ten tani węgiel od PGG, o który tak zabijają się Polacy, zapewne wkrótce zdrożeje.

Podwyżki pensji to niejedyne żądania załogi. Górnicy wnioskują jeszcze o wzrost wartości deputatu węglowego od stycznia 2022 r. dla wszystkich pracowników PGG do wysokości 997 zł za tonę, czyli do poziomu ceny węgla gwarantowanej przez rząd. Apelują również o kwartalną regulację płac niwelującą skutki inflacji, co powinno stać się jeszcze przed trzecim i czwartym kwartałem, czyli do końca czerwca.

Górnicy wnoszą również o podniesienie wartości posiłku regeneracyjnego o wskaźnik wzrostu cen artykułów spożywczych. 

Kłótnia związkowców w PGG, Solidarność poza układem

Pod apelem m.in. w sprawie podwyżek pensji górników podpisali się przedstawiciele 11 największych central związkowych, jednak brakuje wśród nich reprezentantów Solidarności. Dlaczego? Bo ci już wcześniej wszystko dogadali ponoć z zarządem PGG, co miało być w niesmak pozostałym związkowcom. 

REKLAMA

Związkowcy, którzy podpisali się pod najnowszym listem do zarządu PGG, chcą też rozmawiać z rządem. W tym przypadku bezsprzecznym tematem numerem jeden jest umowa społeczna i jej notyfikacja przez KE. Ostatnio Piotr Pyzik, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, zasugerował konieczność podjęcia z Brukselą dodatkowych rozmów na temat okresowego zwiększenia wydobycia, nawet w kopalniach przeznaczonych do wygaszania.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA