Najtańszy ekogroszek ma sklep PGG. Nie brakuje sprzedawców, którzy dalej podnoszą ceny
Serwis Jakiekogroszek.pl wziął na celownik ceny dostępnych w Polsce ekogroszków — w przeliczeniu na kaloryczność paliwa w zł/GJ. I okazało się, że najlepszy pod tym względem opał sprzedaje bezsprzecznie Polska Grupa Górnicza (PGG). Co ciekawe: chociaż jesteśmy poza sezonem grzewczym, w przededniu kalendarzowego lata, to i tak nie brakuje producentów ekogroszku, którzy zamiast opuszczać, to ciągle jeszcze podnoszą swoje ceny.
W ramach czerwcowego rankingu cen ekogroszku w Polsce serwis Jakiekogroszek.pl wziął pod lupę w sumie 83 produkty kilkunastu marek. Sprawdzili, jak koszt sprzedawanego opału ma się do jego kaloryczności. I wyszło im, że bezsprzecznym liderem w tym zestawieniu są ekogroszki oferowane w sklepie PGG: workowany Karlik i Pieklorz. Tyle tylko, że akurat Pieklorza chwilę temu wycofano ze sprzedaży.
Z uwagi na uwarunkowania geologiczno-górnicze skutkujące podwyższoną spiekalnością węgla sortyment Pieklorz z KWK ROW Ruch Chwałowice nie będzie dostępny w sprzedaży w sklepie - informował sklep PGG pod koniec maja.
Ekogroszek: dobry czas na zakupy na przyszły sezon
Sklep PGG obecnie oferuje jedynie ekogroszek Karlik. Ten workowany jest za 1770 zł, a luzem - za 1520 zł, nie licząc kosztów transportu. Przeliczając na kaloryczność to 67,61 zł za 1 GJ, w przypadku Pieklorza to było 66,18 zł za 1 GJ. W całym zestawieniu jeszcze tylko jeden produkt - ekogroszek Super Mocny od PHU Darek - ma ten współczynnik poniżej 70 zł: 68,97 zł. Z kolei wśród najdroższych pod tym względu produktów wyróżniają się: ekogroszek Ekosort, sprzedawany przez Katowicki Węgiel (103,75 zł za 1 GJ), ekogroszek od Anmag (100 zł) oraz ekogroszek Eko Smyk od składu węgla Węglo Smyk (92,31 zł).
Najtaniej ekogroszek workowany z dostawą można kupić za 1550 zł. Większość ofert oscyluje jednak w przedziale od 1900 do 2100 zł za tonę - wylicza Jakiekogroszek.pl.
Mimo to, że to dalej znacznie drożej niż w poprzednich latach, to serwis zaleca obecnie węglowe zakupy już na następny sezon grzewczy.
Obecnie jest niewielkie zainteresowanie, można więc liczyć na sprawną obsługę i niewielkie upusty. Dodatkowo pogoda znacznie się poprawiała, co daje nadzieje na zakup suchego opału. Również ceny, w porównaniu do tych sprzed kilku miesięcy są na dość niskim poziomie - twierdzi Jakiekogroszek.pl.
Ceny spadają nawet o 800 zł na tonie
Okazuje się, że niektórzy sprzedawcy nie przejmują się wcale porą roku, chcą na ekogroszku tylko więcej zarobić i podnoszą ceny swoich produktów. Jak to ma miejsce np. w przypadku ekogroszku Yellow (cena wzrosła z 1959 do 2049 zł), czy Red (z 1999 na 2099 zł) od Pana Groszka. Podobnie jest z ekogroszkiem od Coal Invest Sp. z o.o.: Ogień, Ogień Premium i Ogień Ultra: w czerwcu jest o 50 zł droższy niż jeszcze w maju.
Nie brakuje jednak tych, którzy jednak zdecydowali się na obniżki cen. Tak jest np. w przypadku ekogroszku Piekło Bobrek Pomarańczowy (cena spadła z 2000 do 1900 zł), czy Piekło Chwałowice Żółty (z 1900 na 1800 zł). Największe spadki sięgają nawet 800 zł, jak w przypadku ekogroszku Gold od Chemikals, który jeszcze w maju kosztował 2999 zł, a teraz 2190 zł. Mocno staniały też produkty od Polskiego Węgla: ekoSilesian z 2659 do 1889 zł i ekoPrometeusz z 2559 do 1789 zł. Czy w kolejnych tygodniach jest szansa na jeszcze niższe ceny?
Stosunkowo mocna złotówka i coraz niższe ceny na światowych rynkach sugerują dalsze spadki. Z drugiej strony na rynku mocno została ograniczona konkurencja, a cześć firm zajmuje się też transportem węgla z PGG i nie ma interesu w tym, aby obniżać swoje zyski. Dodatkowo ceny w dużej mierze dyktują państwowe spółki, a ewentualna decyzja o korekcie będzie uwarunkowana politycznie — twierdzi serwis Jakiekogroszek.pl.
