Rząd szykuje największą od lat korektę postępowania egzekucyjnego. Zniesienie barier przy zajmowaniu ruchomości, odejście od badania przedawnienia i pełna cyfryzacja licytacji mają sprawić, że komornicy znowu będą skuteczni – nawet jeśli dłużnik jeździ czyjąś własnością lub korzysta z leasingu. Oto co zmieni się dla wierzycieli, dłużników i wszystkich, którzy tylko pożyczają swoje rzeczy.

Dlaczego reforma jest potrzebna? Egzekucja komornicza z ruchomości praktycznie zamarła. W tej chwili odpowiada tylko za 0,2 proc. odzyskiwanych kwot. To efekt tzw. lex ciągnik (głośna sprawa zlicytowania ciągnika należącego do sąsiada dłużnika), które pozwalało dłużnikom zablokować zajęcie cudzym dowodem własności. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego chce przywrócić zasadę, że liczy się władztwo nad rzeczą, a nie formalny tytuł własności. 26 marca 2025 r. przyjęła projekt noweli i przesłała go Ministrowi Sprawiedliwości – jeszcze przed wakacjami ma on trafić do konsultacji, więc realnie nowe przepisy mogłyby zacząć obowiązywać dopiero w 2026 r.
Liczy się władztwo, a nie własność
Najbardziej kontrowersyjnym punktem reformy jest wyeliminowanie ograniczeń przy zajmowaniu ruchomości, w tym samochodów, ciągników czy maszyn rolniczych. Obecne przepisy pozwalają dłużnikowi na powstrzymanie egzekucji poprzez przedstawienie dowodu lub oświadczenia, że dana rzecz należy do osoby trzeciej. W efekcie komornicy odstępują od zajęcia, co sprawia, że egzekucja z ruchomości praktycznie zamarła. Obecnie tylko 0,2 proc. odzyskanych kwot pochodzi z takiego źródła. Reforma przewiduje powrót do zasady, że kluczowe jest władztwo nad rzeczą, a nie jej formalna własność.
Nowe przepisy mają umożliwić komornikom skuteczne zajęcie przedmiotów znajdujących się w faktycznym posiadaniu dłużnika, niezależnie od deklarowanej własności. Prawa osób trzecich będą mogły być dochodzone w trybie tak zwanego powództwa przeciwegzekucyjnego, ale nie będą blokować działań komornika na wstępnym etapie. „Rzeczpospolita”, cytuje ekspertów, którzy wskazują, że reforma przywraca równowagę między kompetencjami komornika a sądu. Jednocześnie pojawiają się obawy o ryzyko zajmowania rzeczy należących do osób trzecich oraz o wzrost liczby powództw.
Drugim ważnym elementem reformy jest zniesienie obowiązku badania przedawnienia roszczeń przez sąd i komornika. Obecnie sytuacja wygląda tak, że jeśli roszczenie jest przedawnione, to sąd nie wydaje klauzuli wykonalności, a komornik odmawia wszczęcia egzekucji. Wprowadzony w 2019 roku przepis okazał się trudny do stosowania w praktyce, bo komornicy nie mają narzędzi do prowadzenia skomplikowanego postępowania dowodowego. Reforma zakłada, że spór o przedawnienie będzie rozstrzygany w odrębnym procesie cywilnym.
Komornicze licytacje online
Trzecią ważną zmianą jest dalsze upowszechnianie internetowych licytacji. Choć już dziś są one wykorzystywane, nie dzieje się to na dużą skalą z powodu ograniczeń proceduralnych. Nowelizacja ma ułatwić organizację e-licytacji, czyniąc je bardziej powszechnymi zarówno w odniesieniu do ruchomości, jak i nieruchomości.
Eksperci wskazują, że upowszechnienie internetowych licytacji może pozytywnie wpłynąć na skuteczność egzekucji i wysokość uzyskiwanych kwot. Chwalą też niższe koszty organizacji oraz mniejsze ryzyko nieprawidłowości. Nie oznacza to, że licytacje online nie mają wad – mogą występować problemy związane z wykluczeniem cyfrowym oraz bezpieczeństwem platform licytacyjnych.
Co zmiany w egzekucji komorniczej oznaczają dla dłużników i wierzycieli
- Jeśli jeździsz autem z leasingu lub od rodziny – trzymaj w samochodzie kopię umowy, by móc szybko wykazać swoje prawa.
- Zadbaj o rachunki i faktury za sprzęt, który pożyczasz bliskim; ewentualne powództwo przeciwegzekucyjne będzie wymagało jasnych dowodów.
- Sprawdzaj ogłoszenia o e‑licytacjach (portal licytacje.komornik.pl) – po wejściu reformy sprzedaż zajętych przedmiotów online przyspieszy i może być okazją, ale dla dłużników to krótszy czas na reakcję.
- Wierzyciele powinni przemyśleć, czy wstrzymywać się z egzekucją do chwili, gdy komornik otrzyma nowe narzędzia – skuteczność może wówczas wzrosnąć nawet kilkukrotnie, jak prognozuje samorząd komorniczy.
Więcej o komornikach przeczytasz w tych tekstach: