Szykuje się duże przejęcie na rynku klubów fitness. ABC Medicover Holdings chce przejąć kontrolę nad 16 spółkami z grupy CityFit. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów daje transakcji zielone światło, ale pod warunkiem, że Medicover spełni pewne wymagania w dwóch miastach.

Zgodnie z przepisami tego typu przejęcia podlegają zgłoszeniu do urzędu antymonopolowego, jeżeli biorą w niej udział przedsiębiorcy, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce. Właśnie dlatego ABC Medicover Holdings B.V. planując przejęcie kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit musi uzyskać zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Medicover sięga po 16 spółek fitness
Medivocer to działająca w Polsce od 1995 r. międzynarodowa firma świadcząca usługi z zakresu zdrowia. Powstała w Szwecji i od razu rozszerzyła działalność na Europę Środkowo-Wschodnią i Indie. Firma jest notowana na Sztokholmskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Jak podaje, każdego roku z jej usług korzysta prawie 8 milionów pacjentów. W Polsce poza placówkami medycznymi Medicover ma też ponad 150 klubów pod markami: Just Gym, Well Fitness, McFit, Stellar, Platinium Fitness, Smart Gym, Premium Fitness & Gym.
Z kolei Grupa CityFit jest właścicielem ponad 20 obiektów sportowo-rekreacyjnych pod markami CityFit i CityFit Blue.
Więcej na temat biznesu można przeczytać w tych tekstach:
Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Prezes UOKiK przyjął, że kluby fitness konkurują ze sobą na obszarze jednego miasta. Medicover i CityFit posiadają kluby w tych samych 13 miastach. W większości z nich spotykają się jednak z konkurencją innych przedsiębiorców. Inaczej jest w Gliwicach i Bielsku-Białej, gdzie po transakcji pozycja Medicover byłaby na tyle silna, że doprowadziłaby do ograniczenia konkurencji.
UOKiK: Najpierw sprzedaż w Gliwicach i Bielsku-Białej
Z naszej analizy wynika, że koncentracja zakłóciłaby konkurencję w dwóch miastach. Byłoby to niekorzystne dla klientów klubów fitness w Bielsku-Białej i Gliwicach, mogłoby skutkować np. wzrostem cen. Jednocześnie sprzedaż po jednej z siłowni w każdym z tych miast pozwoli na zachowanie równej rywalizacji przedsiębiorców na lokalnych rynkach – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
A to oznacza, że Medicover musi sprzedać po jednym własnym lub należącym do przejmowanego przedsiębiorcy klubie w Bielsku-Białej i Gliwicach. Nabywca musi być podmiotem niezależnym od Medicover i dawać gwarancję prowadzenia w tej lokalizacji klubu fitness w najbliższych dwóch latach. Musi również uzyskać akceptację prezesa UOKiK.
Decyzja nie jest prawomocna, a spółce przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Branża fitness nie jest dziś w najlepszej kondycji. Jak pisała Monika Szafrańska, na koniec listopada 2024 r. przeterminowane zadłużenie firm dbających o zdrowie i kondycję Polaków osiągnęło aż 90,3 mln zł. To aż o 26,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Powód? Rosnące koszty utrzymania obiektów, koszty wynagrodzeń, konieczność inwestowania w nowoczesne technologie i drogi sprzęt treningowy oraz ostrożniejsze podejścia klientów do planowania swoich budżetów domowych w 2025 r.