Najemcy mieszkań będą mogli liczyć na dopłaty do czynszu od rządu – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Można dostać nawet 1500 zł miesięcznie, ale nie każdy się załapie.
Kryzys związany z epidemią mocno uderzył po kieszeni polskich pracowników. Tysiące osób już straciło pracę, a liczba ofert zatrudnienia maleje w zastraszającym tempie, Wiele firm decyduje się również na tymczasową redukcję pensji.
W tym samym czasie wynajmujący nie zawsze kwapią się do obniżania wysokości czynszu. Być może zostaną w końcu do tego zmuszeni przez sytuację na rynku i gwałtowny spadek popytu, na razie rząd postanowił jednak interweniować. I dosypać nieco pieniędzy osobom, które wynajmują mieszkanie.
Pomoc będzie udzielana osobom, które na skutek zamrożenia gospodarki straciły pracę lub część dochodów. Dziennik pisze, że od 1 lipca najemcy otrzymają dopłatę do dodatku mieszkaniowego. Przepisy obejmą wszystkich lokatorów. Bez znaczenia będzie to, czy wynajmują oni mieszkania od prywatnych właścicieli lub firm, mieszkają w lokalach komunalnych, czy korzystają z towarzystw budownictwa społecznego, czy mieszkań spółdzielczych.
Jak dostać dopłatę do czynszu?
Podstawą do wypłacenia świadczenia ma być jednak wystąpienie do urzędu gminy o wspomniany dodatek mieszkaniowy. Decyzja o jego przyznaniu jest wydawana przez prezydenta miasta w drodze decyzji administracyjnej.
Dodatek przysługuje w sytuacjach, w których średni miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekracza 175 proc. kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 125 proc. w gospodarstwie wieloosobowym. Liczy się go w okresie trzech miesięcy poprzedzających datę złożenia wniosku.
Nawet 1,5 tys. miesięcznie
Dodatek pokryje część wydatków mieszkaniowych, resztę otrzymamy od państwa – twierdzi „Rzeczpospolita”. Dopłata ma wynieść maksymalnie 1,5 tys. miesięcznie i będzie przysługiwać przez 6 miesięcy, co oznacza, że można otrzymać do 9,5 tys. zł.
Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 lipca, ale dopłata będzie przysługiwać od daty wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego, czyli od 14 marca 2020 r.
Szczegóły rozwiązania ma przedstawić w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.